Na stadionach świata: Europejskie puchary 2011/12 (9)

Środa, 21 września 2011 r. 19:00 Bodziach - Wiadomość archiwalna

Za nami pierwsze mecze fazy grupowej Ligi Mistrzów i Europy. Kilka ekip pokazało się z dobrej strony na wyjazdach. Pod tym względem świetnie wypadli fani Legii w Eindhoven, a można tylko pomarzyć, co działoby się, gdyby Holendrzy przysłali do Warszawy kilka tysięcy biletów więcej.

Fani Austrii Wiedeń są w żałobie po śmierci jednego z liderów swojej ekipy, Owe Onkela, i na meczu z Metalistem Charków cały młyn gospodarzy ubrany był na czarno, a na trybunach zawisły transparenty poświęcone zmarłemu w ostatnich dniach kibicowi.

Pisaliśmy już o tym, że Bad Blue Boys wrócili na trybuny, ale fani Dinama Zagrzeb nadal bojkotują spotkania swojej drużyny w Lidze Mistrzów.

Bardzo dobrze na wyjeździe do holenderskiego Alkmaar zaprezentowali się fani szwedzkiego Malmo FF. Nie pierwszy już raz Szwedzi nic sobie nie robili z zakazu UEFA dotyczącego odpalania pirotechniki. Tradycyjnie piro pojawiło się także na trybunach PAOK-u Saloniki.

Dobre liczby wyjazdowe zaliczyli także fani Standardu Liege w niedalekim Hannoverze, Napoli w Manchesterze, Bayeru Leverkusem w Londynie i Zenita St. Petersburg w Nikozji. APOEL po raz kolejny w swoim młynie zaprezentował oprawę i dobry doping, ale Rosjanom częściej udawało przebić się przez doping gospodarzy, niż choćby Wiśle Kraków rundę wcześniej.

BATE Borysów grało swój mecz w Pradze i na ten wyjazd, zgodnie z zapowiedzią, wybrali się kibice Piasta. Czeska policja zrobiła jednak wszystko, by gliwiczanie na stadion nie dotarli. Interwencja mundurowych była bardzo brutalna i dla kilku fanów skończyła się ona przymusową wizytą w szpitalu.

Na pewno więcej można się było spodziewać po wyjeździe Lokomotiwu Moskwa do Austrii czy Olimpique Marsylia do Pireusu. Kolejne mecze LM i LE już za tydzień.

Hannover 96 0-0 Standard Liege (3600).
Około 3600 fanów z Belgii przyjechało na mecz do Niemiec. Nieźle oflagowali swój sektor i machali paroma flagami na kiju. Gospodarze z oprawą z kartoników, transparentu i serca utworzonego z kilkudziesięciu transów "96".

Manchester City - Napoli (2706).
Napoli w dobrej liczbie przyjechał do Manchesteru. W sektorze za bramką zostali oddzieleni od gospodarzy szpalerem ochroniarzy. Wywiesili kilka mniejszych płócien.

Borussia Dortmund 1-1 Arsenal Londyn (2700).
Fani gospodarzy na meczu zaprezentowali choreografię składającą się z żółto-czarnych folii aluminiowych tworzących pionowe pasy, transparentu "Zuruck inder konigskasse" oraz korony z podpisem "Borussia Dortmund".

FC Barcelona 2-2 AC Milan (2500).
Chelsea Londyn - Bayer Leverkusen (2500).

PSV Eindhoven 1-0 Legia Warszawa (2000).
Świetny wyjazd legionistów do Eindhoven. PSV nie chciał przesłać do Warszawy więcej niż 1650 biletów, chociaż zainteresowanych wyjazdem było znacznie więcej fanów z Łazienkowskiej. Ostatecznie do Holandii pojechało ok. 2 tysięcy. Gospodarze przygotowali dla legionistów parking, z cateringiem i muzyką. Wbrew obawom mediów, zarówno przed meczem, jak i w jego trakcie, na trybunach było spokojnie. 100 osób, które kupiły bilety na sektory gospodarzy, zasiadło na innej trybunie. Pozostałe osoby bez biletów mecz obejrzały na telebimie ustawionym na parkingu. Gospodarze z 200-osobowym młynkiem, który ożywił się ze 3 razy w trakcie meczu. Legioniści z konkretnym dopingiem przez całe spotkanie i efektownymi oprawami. Pierwsza z nich to transparenty "Probably the best fans in the world", pomiędzy nimi rozciągnięto sektorówkę w kształcie kapsla z nazwą klubu, a do tego odpalono kilkanaście rac. Piro pojawiło się jeszcze dwukrotnie, za drugim razem podświetlając foliowy napis "Nigdy Sam". Przyjezdni wywiesili także transa "Idę na wybory, nie głosuję na Donka". Policja przed meczem cofnęła pociąg z 200 fanami FC Den Haag. Szczegółowa relacja z trybun.

APOEL Nikozja 2-1 Zenit St. Petersburg (1600).
Fani gospodarzy na meczu z Zenitem zaprezentowali kartoniadę, tworzącą białe krzyże na niebieskim tle oraz liczbę "24". Ponadto wywiesili transparent "Hellas - Serbia - Russia, orthodox troops marching". Gospodarze zaprezentowali także do góry kołami płótno "Nevskaya Zastava". Zenit przyjechał w bardzo dobrej liczbie i odpalił pirotechnikę.

Steaua Bukareszt - Schalke 04 Gelsenkirchen (1000).
Dobry wyjazd Schalke do Bukaresztu. Swój sektor przyjezdni ozdobili kilkunastoma flagami.

AZ Alkmaar - Malmö FF (850).
Dobry wyjazd Szwedów do Holandii. Prowadzili bardzo dobry doping, nieźle oflagowali swój sektor i zaprezentowali flagi na kiju. Nie pierwszy już raz w europucharach odpalili pirotechnikę. Gospodarze przed meczem zaprezentowali sektorówkę w barwach i flagi na kiju.

Benfica Lizbona - Manchester United ().
Fani gospodarzy zaprezentowali kartoniadę tworzącą nazwę klubu. Machali także flagami na kiju.

Atletico Madryt 2-0 Celtic Glasgow (500).

Dynamo Kijów - Stoke City (500).
Około 500 fanów z Anglii przyjechało do Kijowa. Anglicy tradycyjnie wywiesili mnóstwo niewielkich flag. Gospodarze z kilkusetosobowym młynem. Obie strony bez oprawy.

Villareal - Bayern Monachium (500).
Fani z Monachium w około pół tysiąca zasiedli na najwyższym piętrze sektora za bramką.

Inter Mediolan - Trabzonspor (400).
Fani z Turcji przylecieli trzema wyczarterowanymi samolotami na to spotkanie.

Ajax Amsterdam - Olympique Lyon (350).
Ajax machał flagami na kiju i transparentami na dwóch kijach. Gości ok. 350 z kilkunastoma małymi flagami.

Anderlecht Bruksela - AEK Ateny (250).

FC Zurich 0-2 Sporting Lizbona (220).
Ponad 200 fanów Sportingu przyjechało do Zurichu. Odpalili zielone świece dymne. Na meczu 13 tys. widzów, w tym ok. 1400 w młynie gospodarzy.

Genk - Valencia (200).
Gospodarze zaprezentowali nieskomplikowaną kartoniadę i prowadzili niezły doping. Hiszpanie przyjechali w około 200 osób i przez całe spotkanie siedzieli cicho, ograniczając się do oglądania meczu.

Lazio Rzym 2-2 Vaslui (160).
Fatalnie wyglądał pusty niemal stadion na meczu z Vaslui. Goście z Rumunii przyjechali w 160 osób z paroma małymi flagami.

FC Basel 2-1 Oțelul Galați (150).
Fani z Rumunii przyjechali do Szwajcarii w półtorej setki i wywiesili 8 flag. Gospodarze zaprezentowali flagi na kiju i mini sektorówkę "FCB".

Olympiakos Pireus 0-1 Olympique Marsylia (150).
Do Grecji pojechało niespełna 150 fanów z Francji. Grecy zaprezentowali trochę transparentów.

Viktoria Pilzno 1-1 BATE Borysów (140).
140 fanów z Białorusi przyjechało do Pragi. Wywiesili kilka płócien i mini sektorówkę w kształcie koszulki z nr 12. Gospodarze zaprezentowali folie aluminiowe w barwach oraz odpalili kilka rac. Na mecz nie dotarła około 100-osobowa grupa Piasta Gliwice. Gliwiczanie dotarli w okolice stadionu i chociaż mieli bilety na mecz, zostali zaatakowani przez policję, która nie chciała dopuścić do tego, by Polacy weszli na obiekt. Czterech kibiców trafiło do szpitala.

PAOK Saoloniki 0-0 Tottenham Hotspour (100).
Gospodarze tradycyjnie odpalili pirotechnikę, ponadto rzucili serpentyny i zaprezentowali foliową sektorówkę. Na jednym z transparentów odnieśli się od odbywającego się niewiele wcześniej w Salonikach "zlotu" polityków, który był bardzo mocno obstawiony przez policję - "Stop dla politycznych ruchów - one wywołują przemoc".

Sturm Graz 1-2 Lokomotiw Moskwa (90).
Z powodu awarii oświetlenia, mecz rozpoczął się z 40-minutowym opóźnieniem. Młyn gospodarzy prezentował się bardzo dobrze, a w trakcie meczu kibice machali flagami na kiju. Goście z Rosji przyjechali w 90 osób, z kilkoma flagami.

Club Brugge 2-0 NK Maribor (60).

Slovan Bratysława 1-2 Athletic Bilbao (50).
Fani Slovanu, których wspierał Ruch, zaprezentowali flagowisko i folie aluminiowe. Wywiesili także transparent poświęcony zmarłemu liderowi chuliganów Austrii Wiedeń. Ze strony gości skromna grupa z pięcioma małymi flagami.

Austria Wiedeń 1-2 Metalist Charków (45).
Fani Austrii ubrani na czarno na znak żałoby po śmierci jednego z liderów chuligańskiej ekipy. Dla Uwe Onkela na trybunach pojawił się transparent oraz wieniec. Metalist przyjechał w 45 osób z siedmioma flagami.

FC Porto 2-1 Szachtar Donieck (45).
Słaby wyjazd Szachtara do Portugalii. W sektorze gości dominowały pikniki. Gospodarze z flagami na kiju w młynie.

Dinamo Zagrzeb - Real Madryt ().
Choć BBB wrócili na trybuny, to od razu zapowiedzieli, że nie dotyczy to meczów w Lidze Mistrzów. Na meczu z Realem gospodarze prowokowali Ronaldo okrzykami "Leo Messi".

Shamrock Rovers - Rubin Kazań (25).
Irlandczycy zaprezentowali pasy materiału oraz sektorówkę w barwach. Goście w skromnej, piknikowej grupie.

Wisła Kraków 1-3 Odense (20).
Fatalnie wypadli fani Odense w Krakowie, którzy przyjechali w zaledwie 20 osób. Duńczycy mieli ze sobą jedną flagę i pokazali się słabiutko. Wisła bez oprawy (nie licząc flag na kiju), ale z niezłym dopingiem. Na trybunach zaledwie 13 tysięcy widzów.

Besiktas Stambuł 5-1 Maccabi Tel Awiw (10).
Tylko 10 fanów z Izraela pojawiło się w sektorze gości w Stambule.

Maccabi Hajfa - AEK Larnaca ().
Gospodarze zaprezentowali cztery transparenty po hebrajsku oraz zielone pasy materiału w połączeniu z transparentem "United we stand, divided we fall".

Wyjazd tygodnia: Standard Liege w Hannoverze, Legia w Eindhoven i Zenit w Nikozji
Oprawa tygodnia: Oprawa Legii w Eindhoven, choreo BVB na meczu z Arsenalem

Poprzednie relacje kibicowskie w dziale Na stadionach.