Osoby, które rozpoznały się na tym zdjęciu proszone są o zgłoszenie się do nas po skrzynki @legionista.com. Szacunek! :-)
REKLAMA

Miłość wymaga poświęceń, czyli... stadion zalany

Woytek - Wiadomość archiwalna

Kibic potrafi znieść największe niewygody, aby obejrzeć mecz swojej ukochanej drużyny. Kibic Legii Warszawa dodatkowo słono za to zapłaci. Podczas ostatnich meczów poprzedniego sezonu fani urządzili na trybunie "plażę" - były koła, materace, ręczniki, czepki i okularki. Akcja nie była jednak kontynuowana w tę niedzielę. Szkoda, bo była wyśmienita okazja by z tych akcesoriów skorzystać.

Prawdziwą przeprawę na "najnowocześniejszy stadion w Polsce" mieli fani z trybuny im. Deyny (karnety odpowiednio po 788, 900 i 1125 zł), którzy brodzili po kostki w wodzie lub skakali po płocie niczym "spiderman" lub lemury w ZOO. Obiekt przy Łazienkowskiej w końcu doczekał się prawdziwego testu na wodoodporność. Oblał.

Dokładnie rok temu pierwszy raz zwracaliśmy uwagę na przeciekający dach i zalane trybuny. Prowizorycznie próbowano to naprawić, ale problemy wróciły już w listopadzie - o czym również pisaliśmy. Z naszych informacji wynika, że rynny na Ł3 to zwykły bubel, ale nie za bardzo wiadomo jak to przerobić...

"Nie straszne nam bagno", czyli wejście na stadion:





Winda oddelegowana specjalnie dla żurnalistów - wyjście prosto pod cieknącą rynnę


Woda zbierająca się na górnych sektorach nie zniknęła. Miesce bezpośrednio nad lożami VIP:



Woda, w przeciwieństwie do wojewody Mazowieckiego, to jednak siła wyższa. Zalało wczoraj całą Warszawę, trudno więc oczekiwać by stadion Legii był wyjątkiem. Takie rzeczy się zdarzają, warto z nich jednak wyciągnąć odpowiednie wnioski. Obiekt kosztował przecież pół miliarda złotych.

Tradycyjny korek na Żyletę
Płacisz mniej? Stój jak bydło - z takiego założenia najwyraźniej wychodzą jakieś mądre głowy w klubie. Trwa to już rok. Gdy pojawiła się realna szansa, by rozładować korki na najbardziej obleganą trybunę (otwarcie wejścia od strony Krytej), klub podjął decyzję o odcięciu wcześniej należącego do Żylety sektora 203. Ponownie wszyscy są wpuszczani 11 bramkami od ul. Czerniakowskiej. Na poniższym zdjęciu wyraźnie widać, że na pozostałych 13 bramkach ochrona nudzi się - nie ma żadnych kolejek. Rozwiązanie jest proste, ale czy kogokolwiek w klubie zainteresuje, że wystarczyłoby przesunąć w prawą stronę płot oddzielający wejścia na trybuny? 5-6 dodatkowych bramek na Żyletę to problem przerastający Legię? Przecież gdyby nie ludzie tłoczący się w tej kolejce, wczorajsza frekwencja wyglądałaby gorzej niż żenująco...



Depozyt? W końcu jest!
Pisaliśmy raz, drugi, trzeci, czwarty. Doczekaliśmy się! W niedzielę na Łazienkowskiej zadebiutował depozyt. Na razie nie jest jednak w stanie przyjąć wszystkich zakazanych przez organizatora imprezy przedmiotów, takich jak: vlepki, banany, soczki w kartoniku czy herbatniki dla kilkuletniego dziecka, ale doskonale sprawdził się dla parasoli. Parasoli, które tego dnia osobom z najniższych, całkowicie zalanych, rzędów zdecydowanie by się przydały. Brawo i czekamy na więcej.



Wejście na stadion, służba porządkowa, ochrona
Zupełnie osobnym tematem na obiekcie Legii jest kwestia ochrony. Niemal po każdym meczu otrzymujemy od Was sygnały o niewłaściwym zachowaniu służb porządkowych. Niestety wszystko wskazuje na to, że przykład i polecenia idą z góry. Dlatego też pora zająć się tym tematem szczegółowo. Prosimy o wszelkie informacje, zdjęcia i video dokumentujące chamskie i niezgodne z prawem zachowanie służb. Wysyłajcie je na adres: redakcja@legionisci.com.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.