REKLAMA

Od Piotrówki do Rosy - krótka historia radomskiej drużyny

Bodziach - Wiadomość archiwalna

Nasz najbliższy ligowy rywal to rezerwy klubu grającego obecnie w koszykarskiej ekstraklasie. W Radomiu pokazano jak można szybko, w ciągu kilku lat niemal od podstaw stworzyć klub, mogący się liczyć na koszykarskiej mapie Polski. Początki seniorskiego zespołu Rosy, a właściwie Piotrówki Radom (parę lat później kluby rozpoczęły współpracę), sięgają roku 2003.
Wtedy właśnie Piotrówka Radom po raz pierwszy zgłosiła do rozgrywek III ligi swój zespół. W czerwcu 2006 roku zarejestrowano stowarzyszenie Rosa-Sport Radom, a w roku kolejnym Rosa podpisała umowę o współpracy z Piotrówką, na skutek której Piotrówka przekazała Rosie swoją najstarszą grupę zawodniczą - juniorów i juniorów starszych.

W tym właśnie roku Legia po raz pierwszy mierzyła się w rozgrywkach II ligi z zespołem z Radomia (oficjalnie Rosabud Piotrówka Radom). W pierwszym meczu rozegranym na wyjeździe, legioniści minimalnie przegrali 63-64, przegrywając wyraźnie ostatnią kwartę 7-25. Radomianie wyszli w tym meczu na jedyne prowadzenie... na 4,5 sekundy do końca. Z obecnych zawodników Legii tamten pojedynek pamiętają jeszcze Podobas i Zajączkowski. W rewanżu Legia, grająca już znacznie słabszym składem, przegrała wyraźnie na Bemowie 55-78.

Kolejne potyczki z Rosą, w sezonie 2008/09 również nie należały do udanych dla naszego zespołu. W pierwszym meczu w Radomiu Legia przegrała 66-84, a w Warszawie jeszcze wyżej: 66-95! Rosa walczyła wówczas o awans do I ligi, ale przegrała w finale play-off z Politechniką Warszawską, a starania klubu o dziką kartę spełzły na niczym.

Rosa wywalczyła awans w sezonie kolejnym. W I lidze szybko wypracowała sobie mocną pozycję. Już w pierwszym sezonie na tym poziomie rozgrywek radomianie zajęli piąte miejsce, a w kolejnym zdołali wywalczyć awans do ekstraklasy.

W Radomiu jeszcze zanim udało się wywalczyć awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, zdecydowano o zgłoszeniu do rozgrywek drużyny rezerw, które miałyby awansować do II ligi. W sezonie 2010/11, Legia zaczynająca od zera rozgrywki ligowe (III liga), w walce o awans natrafiła właśnie na Rosę. W fazie strefowej Rosa okazała się od nas lepsza - Rosa II wygrała na Bemowie 76-65, a rewanżu ulegając legionistom 72-73. To jednak Rosa i Biatrans wywalczyły wtedy promocję do rozgrywek ogólnopolskich o II ligę.

Minęły dwa lata i Legia znów zmierzy się z rezerwami Rosy. Ten zespół jest już zupełnie innym w porównaniu, z tym, z którym mierzyliśmy się w III lidze. W Radomiu, wobec awansu pierwszej drużyny do ekstraklasy, postanowiono, że rezerwy będą zespołem, w którym będą grali głównie utalentowani młodzieżowcy, mogący w niedalekiej przyszłości zasilić kadrę pierwszej drużyny. Większość koszykarzy pamiętających III-ligowy pojedynek z Legią odeszła do innych klubów, a z kadry ówczesnej Rosy II zostało dwóch koszykarzy.

Cel rezerw Rosy na ten sezon to oprócz utrzymania się w II lidze, wyszkolenie jak największej liczby zawodników, którzy mogliby w niedalekiej przyszłości zasilić ekstraklasowy zespół.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.