Liga Konferencji Europy
6. kolejka
#LEGAZ
27369
Warszawa
14.12.2023
18:45
Legia Warszawa
AZ Alkmaar
Legia Warszawa
2-0
AZ Alkmaar
34' Yuri Ribeiro
81' Kramer
(1-0)
1 Kacper Tobiasz
12 Radovan Pankov 74'
8 Rafał Augustyniak
3 Steve Kapuadi
13 Paweł Wszołek 68'
99 Bartosz Slisz
22 Juergen Elitim
5 Yuri Ribeiro
27 Josue 87'
28 Marc Gual 68'
20 Ernest Muci 87'
30 Dominik Hładun
4 Marco Burch
55 Artur Jędrzejczyk 74'
21 Jurgen Celhaka
26 Filip Rejczyk
32 Makana Baku
33 Patryk Kun
67 Bartosz Kapustka 87'
86 Igor Strzałek
9 Blaz Kramer 68'
39 Maciej Rosołek 87'
17 Gil Dias 68'
Rome-Jayden Owusu-Oduro 20
80' Yukinari Sugawara 2
Bruno Martins Indi 4
Alexandre Penetra 5
David Møller Wolfe 18
60' Tiago Dantas 6
80' Dani de Wit 10
Jordy Clasie 8
67' Denso Kasius 30
Vangelis Pavlidis 9
60' Myron van Brederode 19
Hobie Verhulst 12
60' Jens Odgaard 7
67' Ibrahim Sadiq 11
80' Djordje Mihailovic 14
Ruben van Bommel 15
Ernest Poku 21
Maxim Dekker 22
60' Riechedly Bazoer 25
Kenzo Goudmijn 28
Mexx Meerdink 29
Wouter Goes 33
80' Jayden Addai 59
Trener: Kosta Runjaić
Asystent trenera: Przemysław Małecki
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Bartosz Kot
Trener: Pascal Jansen
Asystent trenera: Robert Franssen
Kierownik drużyny: Ari Menmi
Lekarz: Ingrid Paul
Masażyści: Martin Cruijff
Sędziowie
Główny: Harald Lechner (Austria)
Asystent: Andreas Heidenreich (Austria)
Asystent: Maximilian Kolbitsch (Austria)
Techniczny: Julian Weinberger (Austria)
Relacja

Awans jest nasz!

Co to był za wieczór na Łazienkowskiej! W ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji Europy Legia pewnie 2-0 ograła u siebie AZ Alkmaar, dzięki czemu awansowała do 1/16 finału! Podopieczni Kosty Runjaicia zagrali bardzo dobre zawody. Na szczególnie uznanie zasługuje Josue, który popisał się dwoma kapitalnymi asystami. Na listę strzelców po jego podaniach wpisali się Ribeiro oraz Kramer.




W pierwszym kwadransie bardziej aktywni byli goście, którzy tego wieczoru musieli wygrać. Legia oddała przeciwnikom nieco więcej pola, licząc na grę z kontry. Zapewne z tego właśnie powodu tego dnia w ataku oglądaliśmy Marca Guala i Ernesta Muciego, a nie chociażby Blaza Kramera, który ma zupełnie inne predyspozycje niż wcześniej wymieniona dwójka. Początkowe ataki AZ Alkmaar nie były jednak szczególnie groźnie. Brakowało chociażby jednego celnego uderzenia. Dopiero w 21. minucie po raz pierwszy do wysiłku zmuszony został Kacper Tobiasz. Bramkarz "Wojskowych" skutecznie odbił do boku mocne uderzenie z dystansu Tiago Dantasa. Przez kolejne minuty AZ nieco spuściło z tonu. Holendrzy nie atakowali już z taką ochotą, dlatego też gra nieco nam się wyrównała.

W 34. minucie legioniści wyszli na prowadzenie! Wprawdzie nie zanosiło się na to, że jeszcze przed przerwą "Wojskowi" strzelą pierwszego gola, ale stało się to za sprawą Yuriego Ribeiro. Portugalczyk idealnie zamknął podanie od Josue, który popisał się znakomitym podaniem ponad głowami defensorów, a niepokrytemu Ribeiro nie pozostało już nic innego, jak wpakować piłkę z bliska do siatki. To trafienie spowodowało, że Legii mogło grać się już zdecydowanie lżej. Kilka minut przed przerwą dobra szansa na drugie trafienie. Po wrzutce ze skrzydła w dobrej sytuacji znalazł się Gual, jednak jego uderzenie było zdecydowanie zbyt lekkie i spokojnie interweniował Rome-Jayden Owusu-Oduro.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

W 51. minucie nieco zamieszania w polu karnym Legii. Piłkę z lewej strony wstrzelił David Møller Wolfe i na całe szczęście nieco zagubiony przed bramką był Vangelis Pavlidis. Greckiemu snajperowi nie zostało nic innego niż dostawić nogę do lecącej futbolówki, jednak jej lot zmienił nieco rzucający się Tobiasz. Kilka minut potem po decyzji sędziego z boiska przedwcześnie wyleciał Martins Indi. Kapitan przyjezdnych w brutalny sposób zaatakował biegnącego Josue, za co słusznie obejrzał czerwoną kartkę. Za moment z rzutu wolnego dośrodkował sam poszkodowany, ale próbę Bartosza Slisza pewnie złapał bramkarz. Po godzinie gry kolejna ładna akcja legionistów. Ribeiro wpadł w pole karne, gdzie płasko dośrodkował wprost w Muciego... Gdyby tylko obrońca nieco bardziej precyzyjny w swoim podaniu, to Albańczyk nie miałby żadnych problemów ze strzeleniem gola.

Wkrótce zobaczyliśmy indywidualną akcję Guala. Hiszpan mocno strzelił z dystansu, jednak piłka wyraźnie poszybowała ponad poprzeczką. Kolejne minuty upływały, a obraz gry nie zmieniał się. Gracze Kosty Runjaicia spokojnie kontrolowali boiskowe wydarzenia i wydawało się, że już nic nie jest w stanie wydrzeć im zwycięstwa. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry dobra szansa dla Muciego. Albańczyk uderzył jednak zdecydowanie zbyt lekko i bramkarz AZ nie miał kłopotów z interwencją. W 82. minucie losy awansu na dobre rozstrzygnął Kramer! Słoweniec z bliska strzelił gola głową, jednak na szczególną uwagę zasługuje znakomita asysta Josue, który został jednym z bohaterów czwartkowego meczu. Portugalczyk po raz drugi tego wieczór posłał piłkę z niemal laserową precyzją. Do końcowego gwizdka arbitra wynik się już nie zmienił. Legia udanie zrewanżowała się AZ i to ona zagra w przyszłym roku w fazie pucharowej Ligi Konferencji Europy.

Minuta po minucie

17:50 - Dzień dobry! Czy to koniec naszej przygody w Lidze Konferencji Europy czy może Legia nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa? Przed nami ostatnia kolejka fazy grupowej. Stołeczny zespół wciąż jest w grze i wystarczy tylko remis przeciwko AZ Alkmaar, żeby cieszyć się z awansu. Obie strony mają swoje możliwości, ograniczenia, marzenia... Kto będzie cieszyć się o 20:45? W Warszawie kibice wierzą, że będzie to Legia, choć ostatnie dni nie napawały optymizmem...
17:52 - Patrzymy na skład legionistów i... Tak, zestawienie defensywy może zaskakiwać. Obok Rafała Augustyniaka, po obu stronach znajdą się Yuri Ribeiro i Steve Kapuadi. Natomiast brak Tomasa Pekharta sprawił, że w przedniej formacji zobaczymy Ernesta Muciego i Marca Guala od pierwszych minut.
17:54 - Bramkarze obu drużyn rozpoczęli już rozgrzewkę.
17:58 - A propos bramkarzy, to w zespole gości wystąpi Rome-Jayden Owusu-Oduro, dla którego będzie to... debiut w ekipie Alkmaar. 19-latek wskoczył do składu z powodu kontuzji Mathew Ryana.
18:02 - "Legia Warszawa! LEGIA WARSZAWA !!!" poniosło się z Żylety na powitanie zawodników, którzy rozpoczynają ostatnie przygotowania do meczu.
18:05 - Sektor gości pozostanie dzisiaj pusty. Powód? Klub z Niderlandów odpuścił sobie dystrybucję biletów wśród własnych fanów. W efekcie, możemy spodziewać się 27 tys. kibiców Legii na trybunach.
18:08 - Gracze z Alkmaar wybiegli na murawę. Burza gwizdów na "powitanie" oraz "Deszcze niespokojne..." poniosły się z trybun.
18:20 - Kibice zapełniają sukcesywnie trybuny. Na Żylecie pojawił się już transparent, który jest elementem oprawy - "Psy szczekają, karawana jedzie dalej".
18:25 - Piłkarze Legii zeszli już do szatni. Na murawie pozostali gracze gości, którzy ćwiczą strzały.
18:32 - "CEEEEEEEEEEEEEE...". Spikerzy już przy mikrofonach. Do rozpoczęcia spotkania pozostało mniej niż kwadrans.
18:36 - Czas na prezentację składów.
18:39 - Ponad 20 tysięcy kibiców na trybunach i "Sen o Warszawie" w ich wykonaniu. "Mam tak samo, jak Ty..."
18:43 - Ruszyli! "Mistrzem Polski jest Legia..."!

18:44 - Na Żylecie pojawiła się sektorówka, a raczej postać osoby w garniturze związanej z Legią, która z uśmiechem czyta, że "It is time to ban Legia". Całość dopełniły flagi w klubowych barwach, piro oraz hasło "Psy szczekają, karawana jedzie dalej". Dobitnie!
18:46 - Boisko zasnute dymem, więc gracze porozgrzewają się jeszcze chwilę. Z kronikarskiego obowiązku... Legia zagra w biało-czarnych strojach, a przyjezdni w granatowo-białych.
18:48 - "Tylko Legia, ukochana Legia, dziś Warszawa czeka..."

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Gwizdek sędziego Haralda Lechnera z Austrii. Gramy! Rozpoczynają goście.
3' - Tobiasz... Wybija pod naciskiem w kierunku lewej strony, ale Muci nie doszedł do zagrania. Aut dla przyjezdnych.
3' - Owusu-Oduro wybija w kierunku Kasiusa. AZ na połowie legionistów.
4' - Pavlidis szukał sposobu do oddania strzału, ale mając obrońców Legii obok siebie, nie zdołał precyzyjnie uderzyć.
4' - "Do boju Legio marsz, zwycięstwo czeka nas!" kibice na trybunach nie szczędzą gardeł!
5' - Tymczasem ekipa z Alkmaar... Dośrodkowanie z lewej strony boiska, ale Augustyniak wybija głową.
5' - Penetra naciskany... Wybija na połowę legionistów. Czyni to niedokadnie i piłka spada u stóp Ribeiro.
5' - Owusu-Oduro... Nie zrozumiał się z kolegami. Piłka poszybowała poza boisko.
6' - Dani de Wit i faul na Elitim? Sędzia nie przerywa gry.
7' - Tymczasem rzut rożny dla AZ
7' - Sugawara... Odchodząca piłka w pole karne, ale legioniści wybijają poza szesnastkę.
8' - Jeszcze raz Japończyk, ale tym razem podał do Kasiusa. Ponowna próba ataku prawym skrzydłem, ale bez powodzenia.
9' - Kolejny rzut rożny dla przyjezdnych. Tym razem od strony sektora rodzinnego.
9' - Sugawara krótko do partnera z drużyny... Dośrodkowanie w pole karne, ale Wszołek wyjaśnił sytuację na chwilę.
10' - "...la la la la, warszawska Legio, zawsze o zwycięstwo walcz!"
11' - Legia środkiem... Augustyniak do Josue. Włączył się Wszołek, ale to Gual spróbował niekonwencjonalnego zagrania.
12' - Legia próbowała, ale zatrzymała się na 20. metrze od bramki Owusu-Oduro.
12' - Kapuadi przy piłce... Niedokładnie zagrywa do Muciego.
13' - Slisz, Pankov, Kapuadi... Legia już w posiadaniu. Jednak Kapuadi naciskany przez de Wita oddał do Tobiasza.
13' - Josue do Wsozłka. Był przy nim Moller Wolfe, który przyblokował próbę dośrodkowanie. Aut dla Legii.
15' - Owusu-Oduro wznawia grę od bramki. Jednak piłka szybuje ponownie na aut.
15' - Ribeiro z Kasiusem u boku. Musiał wycofać do Kapuadiego.
16' - Pankov, Elitim, ale zamiast do przodu, zagranie do boku.
17' - Kasius. Do niego adresowane zagranie, ale był na pozycji spalonej.
18' - Sugawara w środkowej strefie, ale Ribeiro nie poradził sobie z etatowym obrońcą AZ w tej sytuacji.
18' - Akcja legionistów. Wszołek w pole karne, po ziemi. Muci czekał już w szesnastce, ale rywale przecięli podanie. Piłka wylądowała u Josue, ale ten zwlekał za długo z zagraniem...
19' - Augustyniak powalczył z de Witem przy linii bocznej boiska, ale ostatecznie arbiter z Wiednia użył gwizdka. Faul dla gości.
20' - Pavlidis w polu karnym, ale Pankov wybił mu czysto piłkę.
21' - Dantas do tyłu... Gwizdy towarzyszą przyjezdnym w tej akcji. Owusu-Oduro wybija w środkową strefę boiska. AZ wciąż w posiadaniu...
22' - Penetra, Kasius... Jeszce raz, ale tym razem Pavlidis zagrał do boku. Dantas zdecydował się na strzał, ale Tobiasz obronił.
22' - Ekipa z Alkmaar naciska na legionistów. Ciężko wyjść nam spod opresji.
23' - Pankov... Mija się z piłką w dwójkowej akcji przeciwników. Zespół z Alkmaar przeprowadza akcję, wchodzi w pole karne, ale Tobiasz rzuca się po piłkę i zażegnuje niebezpieczeństwo.
26' - Gual faulowany? Arbiter uznał, że nic takiego nie miało miejsca. Kibice szybko zaczęli "pozdrawiać" europejską organizację piłkarską.
27' - Niezrozumienie w szeregach gości. Indi doszedł do bezpańskiej piłki, żeby posłać ją... na aut.
28' - Inna sprawa, że w podobne tony uderzył Tobiasz. Aut. Zamiast piłki u stóp Ribeiro.
29' - Indi faulowany przez Guala? Nic nie było, ale arbiter dopatrzył się przekroczenia przepisów u zawodnika Legii.
30' - Josue przy piłce. Przetrzymuje futbolówkę. Rusza Wszołek, ale ten nie wypuszcza kolegi, gdyż... rywal fauluje kapitana Legii.
31' - Rzut wolny dla Legii na prawej flance. Do celu daleko, więc pozostaje dośrodkowanie.
31' - Zagranie w pole karne... Kompletnie nieudane. Ratował to jeszcze Augustyniak, żeby utrzymać w boisku... Bez powodzenia.
33' - Tymczasem AZ blisko pola karnego gospodarzy. Gual zalicza udany odbiór.
34' - Indi w starciu z Gualem bez piłki. Hiszpan padł na murawę, ale na nic tłumaczenia pod adresem austriackiego arbitra.
35' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
35' - Strzelec gola: Yuri Ribeiro (Legia)!
35' - GOOOOOOOOOL !!!!!!!!!!!!!!!
37' - Piłka w środku boiska... To był Muci! Tak, to chyba on. Rzucił na prawo do Wszołka, który wszedł w pole karne, ale... zdążył zostać osaczony przez rywali. Piłka trafiła do Josue, który miękko zagrał nad rywalami i Ribeiro zamknął tę akcję uderzeniem głową z najbliższej odległości! Legia 1. AZ 0!
38' - Josue do Wszołka. Ten do Muciego na 15. metr, ale został uprzedzony minimalnie... Aj!
39' - fot. Mishka / Legionisci.com
39' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
39' - Szał radości na trybunach, ale chcemy iść dalej za ciosem!
40' - Tymczasem Legia... Wszołek w pole karne, gdzie Ribeiro zastawia się przed próbą Sugawary... Jednak arbiter liniowy dopatrzył się pozycji spalonej.
40' - Tymczasem w Mostarze bezbramkowy remis w potyczce Zrinjskiego z Aston Villą.
41' - Gual przed szansą... Mógł dostawić lepiej nogę, mógł mocniej, aj! Aż Kosta kopnął butelkę z wodą ze złości po tej zmarnowanej akcji.
42' - Tymczasem AZ... Kasius, w środku czai się Pavlidis. Jednak przyjezdni już budują kolejną akcję ofensywną.
43' - "Gdybym jeszcze raz, miał urodzić się..."
44' - Owusu-Oduro, Sugawara przez środek do lewej strony. Slisz asekuruje, ale goście próbują piłki za plecy Augustyniaka. Dantas z głębi pola, ale bez powodzenia.
46' - Van Brederode na skrzydle. Wszołek walczy o piłkę, ale gracz gości utrzymuje się przy piłce.
46' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Jak na razie wynik, który w pełni satysfakcjonuje warszawską publiczność. Legia prowadzi 1-0!

46' - Początek drugiej połowy
46' - Gramy! Obaj trenerzy wstrzymali się ze zmianami w przerwie.
47' - Sędzie Lechner pokazuje, żeby nie grać na czas.
48' - Kapuadi zahaczony prze Pavlidisa w środkowej strefie boiska. Sędzia przerywa grę.
48' - Slisz do Wszołka, ale ten zagmatwał się na boku.
50' - Indi... Naciskanie przez Slisza opłaciło się, bo kapitan AZ zagrał prosto do Josue. Legia już na połowie przeciwnika w ataku pozycyjnym.
51' - Josue w kierunku Wszołka, ale Indi odczytał zamiary kapitana Legii.
51' - Kasius prawą stroną, ale Ribeiro zablokował dośrodkowanie przeciwnika.
52' - Sporo szczęścia mieli legioniści przy próbie zgrania Mollera Wolfe w pole karne. Było naprawdę blisko, żeby skierować piłkę do siatki z bliskiej odległości...
53' - "Legia - Den Haag! Legia - Den Haag eja eja, Legia - Den Haag!"
54' - Akcja legionistów. Josue przy piłce, ale zostaje wycięty przez rywala. Kapitan Legii zwijał się z bólu po przewinieniu Indiego...
54' - Czerwona kartka: Bruno Martins Indi (AZ)
55' - Obrońca AZ musi oddać opaskę kapitańską, a Legia... zagra w przewadze jednego gracza od tej pory.
55' - Sędzia nie zmienił swej decyzji. Rzut wolny dla Legii.
56' - Dośrodkowanie w pole karne, gdzie Slisz przedłużył w kierunku bramki, ale Owusu-Oduro wyłapał ten niezbyt groźny strzał.
57' - Wzmaga się doping dla Legii! Jeszcze bardziej!
58' - Pavlidis wszedł w pole karne, gdzie szukał przewinienia Pankova. Arbiter nie dał nabrać się na sztuczki najskuteczniejszego gracza przyjezdnych.
59' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
59' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
60' - Gual ze Sliszem... Zagranie do Ribeiro, który podaje płaskie podanie do środka, gdzie Muci... dostał w nogę. A szkoda, bo powinien wpakować piłkę do siatki z bliskiej odległości! Wspaniała szansa, a tak zaprzepaszczona!
60' - Zmiana AZ: Myron van Brederode Jens Odgaard
61' - Zmiana AZ: Tiago Dantas Riechedly Bazoer
62' - "Jesteśmy z Tobą, hej Bosman jesteśmy z Tobą!" skandują kibice. Słowa wsparcia należą się dla "Bosmana", który przeżywa ciężki czas...
63' - Gual poszedł sam do końca. Pokusił się o uderzenie, ale nad poprzeczką.
64' - Tymczasem Zrinjski przegrywa 0-1 u siebie z Aston Villą.
65' - De Wit do Pavlidisa. Zawodnik gości zagrał w pole karne, gdzie wchodzili jego partnerzy, ale to Tobiasz przechwycił piłkę.
65' - Zagranie z głębi pola w kierunku duetu Gual - Muci. Spalony.
66' - Hymn Polski w wykonaniu kibiców Legii.
68' - Zmiana AZ: Denso Kasius Ibrahim Sadiq
68' - Zmiana Legia: Marc Gual Blaz Kramer
68' - Zmiana Legia: Paweł Wszołek Gil Dias
69' - Gual schodzi z boiska, a przed chwilą poszedł samodzielnie przez pół boiska. I... to nie było dobre rozwiązanie, bo mógł podawać do Muciego, ale nie, uparł się...
71' - Wolfe na lewej stronie, ale Gil Dias przerywa przypadkiem tę akcję.
71' - Elitim w środkowej strefie boiska, ale de Wit faulował pomocnika Legii.
72' - Slisz głową w kierunku Muciego. Ten zabrał się do piłki, ale rywale potrafili odczytać zamiary zawodnika Kosty Runjaicia.
72' - Pavlidis z faulem na Diasie, ale arbiter nie pokazuje choćby kartki.
73' - Slisz uruchomił dobrym podaniem Kramera, ale ten walcząc o pozycję faulował Bazoera.
74' - Zmiana Legia: Radovan Pankov Artur Jędrzejczyk
74' - "Radovan Pankov!" poniosło się z Żylety.
75' - Muci środkiem... Zachwiał i zawahał się w decydującym momencie będąc na 16. metrze od bramki Owusu-Oduro.
76' - 27369 kibiców zasiadło dziś na trybunach!
77' - Odgaard tuż zza pola karnego, ale huknął na wiwat! Wysoko w kierunku Żylety...
78' - Legia na połowie przeciwnika. Slisz, Elitim do Jędrzejczyka. Josue szukał podaniem główki Kramera. Jeszcze Muci, ale za lekko. Źle złożył się do tego uderzenia będąc w szesnastce!
78' - Czyżby zbyt łatwe pozycje dla Ernesta, żeby podwyższyć wynik spotkania?
80' - AZ gra w osłabieniu, ale potrafi wymienić podania, utrzymać się przy piłce.
80' - Zmiana AZ: Dani de Wit Djordje Mihailovic
80' - Zmiana AZ: Yukinari Sugawara Jayden Addai
81' - Jayden Addai... 18-letni napastnik zameldował się na murawie.
82' - Josue, Elitim... Legia coraz bliżej pola karnego AZ.
82' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
82' - Strzelec gola: Blaz Kramer (Legia)!
83' - GOOOOOOL !!!!! Kombinowali, kombinowali i... Josue w pole karne, gdzie Kramer zrobiło to, co do niego należało. Głową, wpakował z bliskiej odległości prosto do siatki! Legia 2. AZ 0!
84' - Kramer wyskoczył za plecy Bazoera i tak... 2-0 dla Legii. Awans jest nasz, awans jest na wyciągnięcie ręki!
84' - Akcja legionistów lewą stroną. Wejście w pole karne, gdzie Sadiq fauluje Muciego, ale... arbiter nie reaguje. Nie ma jedenastki!
85' - "Legia! Legia Warszawa!"
86' - Josu do Diasa... Akcja straciła na jakości, na tempie, a jeszcze strzał Gila... Przemilczmy.
87' - Zmiana Legia: Josue Bartosz Kapustka
87' - Zmiana Legia: Ernest Muci Maciej Rosołek
88' - Najpierw "Josue, Josue..." śpiewali kibice Legii, a po chwili zaczęli skandować nazwisko Bartka Kapustki.
89' - Ribeiro płaskim podaniem szukał Kramera, ale za gęsto tam było od granatowych koszulek.
89' - fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
90' - A tymczasem w Mostarze zrobiło się 1-1, choć na tę chwilę to nie zmienia układu tabeli. Legia wciąż druga mając 12 pkt.
90' - Slisz do Jędrzejczyka, który zagrał przed pole karne holendrów, ale... do nikogo.
91' - Sędzia dolicza 2 minuty. Jeszcze 120 sekund i meldujemy się w kolejnej fazie Ligi Konferencji Europy.
92' - Jeszcze Gil Dias zawinął zza pola karnego. Będzie róg, bo piłka otarła się o rywala.
92' - Rosołek, Ribeiro, Slisz... Legia nieudanie lewą flanką.
92' - Ależ Żyleta ryknęła! "Gdybym jeszcze raz, miał urodzić się..." Cały stadion!
93' - Koniec meczu!





KONIEC !!! To Aston Villa i AZ Alkmaar byli faworytami w tej grupie. To Legia miała koszmarne dni odpadając z Pucharu Polski i tracąc punkty z ostatnim ŁKS-em Łódź, ale dziś... Ale dziś to my cieszymy się z awansu legionistów do kolejnej fazy LKE! Legia wychodzi z grupy E z drugiego miejsca mając 12 pkt.!
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji prosto z Łazienkowskiej. Zapraszamy na więcej z meczu na Legionisci.com. Bądźcie z nami w niedzielę na ligowym spotkaniu z Cracovią!

Relacja z trybun

Psy szczekają, karawana jedzie dalej

Po pierwszym meczu z AZ przez długie tygodnie nie cichła sprawa zaatakowania prezesa Legii oraz zatrzymania w areszcie dwóch piłkarzy naszego klubu. Klub z Holandii szybko podjął decyzję, że ze względów bezpieczeństwa nie będzie zamawiał biletów dla swoich fanów na mecz rewanżowy. Legia wprawdzie zapewniała, że tych nie spotka w Warszawie nic złego i będą mieli okazję zobaczyć, jak należy przyjmować przyjezdnych (nam w Holandii zabraniano wstępu do miasta!), Holendrzy decyzji nie zmienili. A kibice AZ zwyczajnie obsrali zbroję, tak łatwo rezygnując z wyjazdu na spotkanie, które dla obu klubów było decydujące o awansie do kolejnego etapu rozgrywek.




Nam za wjazd z bramą w Alkmaar UEFA przybiła zakaz wyjazdowy na spotkanie w Mostarze. Tuż przed meczem rewanżowym przy Ł3, dowiedzieliśmy się, że nie dane nam będzie zobaczyć (przynajmniej na legalu) pięciu kolejnych meczów wyjazdowych naszej drużyny w europejskich pucharach. To kara UEFA za to co wydarzyło się w pobliżu stadionu Aston Villi, na który nie dane nam było wejść. Przypomnijmy, że co bardziej nienormalni Angole domagali się nawet wyrzucenia Legii w Ligi Konferencji. Jeśli chodzi o przeróżne (często o wiele większe) zajścia na mieście przed meczami europucharów, to przed każdą serią gier dochodzi do takowych - i to zarówno we Włoszech, Francji, Niemczech, Holandii, Grecji, Serbii, czy Belgii. Nikt jednak nie jest karany tak surowo jak Legia. Nie ma co doszukiwać się racjonalnych przesłanek do decyzji baranów z UEFA - jeśli tylko będą chcieli, zawsze znajdą pretekst by nałożyć nam karę, bądź też odwiesić któryś z "zawiasów". Wszak było ich tyle, że zwyczajnie nie sposób połapać się w całej liście aktualnych kar, które nad nami wiszą.

W związku z decyzją Holendrów o nieprzyjeżdżaniu do Warszawy, Legia rozpoczęła sprzedaż biletów na sektor gości i bufory dla fanów Legii. Te szybko zostały wyprzedane. Ostatecznie w deszczowy czwartek przybyło na Łazienkowską 27,4 tys. kibiców. Najwięcej, bo ponad 8 tys. osób zasiadło na Żylecie. W drodze na stadion na każdym kroku można było obserwować chore zachowania policjantów i policjantek. Widać, że brak premii świątecznych postanowili sobie powetować robiąc masowe spisywania i przeszukania osób spokojnie podążających w stronę stadionu. Idioci, którzy mają czuwać nad bezpieczeństwem (?!), z każdym kolejnym meczem robią wszystko, by zarówno małolaci, jak i chłopy po pięćdziesiątce "by nienawidzić policji mieli powód nowy".



Jeszcze przed rozpoczęciem meczu "pozdrowiliśmy" holenderski zespół, rozgrzewający się przed Żyletą. Po sporej porcji gwizdów, jaką zostali przywitani, później skandowaliśmy głośno: "F** y.u Alkmaar, f** ...". Wspomniane hasło jeszcze parokrotnie powtarzane było podczas meczu. Każdy z nas doskonale zdawał sobie sprawę z rangi spotkania, więc można było być spokojnym, o nasze wokalne zaangażowanie. I było bardzo dobrze, a momentami kapitalnie. W pierwszej połowie świetnie wychodziła nam m.in. pieśń "Do boju Legio marsz, zwycięstwo czeka nas...", która doskonale oddawała, jak bardzo wierzymy w wygraną z Holendrami i jaki stawiamy sobie cel. Choć do wyjścia z grupy wystarczał nam przecież remis, a wygranej potrzebowali gracze AZ. Oczywiście nie brakowało optymistów, którzy wierzyli w zajęcie pierwszego miejsca w grupie (co dawało awans bezpośrednio do 1/8 finału LKE) - w tym przypadku oprócz naszej wygranej (najlepiej 3-0), konieczna była porażka Aston Villi w równolegle rozgrywanym meczu w Mostarze.



Tuż przed wyjściem piłkarzy zaprezentowana została efektowna oprawa przygotowana przez Nieznanych Sprawców. Na dole rozciągnięty został transparent z hasłem odnoszącym się do ostatniej medialnej nagonki na kibiców z Ł3, szczególnie na Wyspach Brytyjskich - "Psy szczekają, karawana jedzie dalej". Nad nim rozwinięta została wycinana, malowana sektorówka przedstawiająca dżentelmena w garniturze, z legijnym herbem w klapie, czytającego gazetę, na której stronie tytułowej widać wielki tytuł "It's time to ban Legia". Uzupełnieniem prezentacji były czerwone, białe i zielone chorągiewki oraz ok. 100 odpalonych równocześnie rac.



Każda groźniejsza akcja gości kwitowana była gwizdami, do czego włączał się cały stadion. Pozostałe trybuny (warto zauważyć, że i VIP-y tego dnia licznie wyszły ze swoich luksusowych przestrzeni na trybuny) również włączały się do dopingu, w tym do pieśni na dwie strony. A z nich zdecydowanie najlepiej wychodziła nam "Za nasze miasto, i za te barwy, oddamy całe życie swe...". Po 34. minutach zdzierania gardeł, przyszła nagroda w postaci bramki zdobytej przez Ribeiro. Amok. Szał. K..., istny szał radości na trybunach! Tylko ci, którzy potrafią powstrzymać emocje, zerkali kątem oka na liniowego, czy nie dopatrzy się jakichś nieprawidłowości. Szczególnie, że przez pierwszych 30 minut, właściwie wszystkie stykowe sytuacje sędziowie rozstrzygali na korzyść przyjezdnych. Co oczywiście spotykało się z naszą oczywistą reakcją, w postaci przyśpiewki "Lalalalala f... UEFA". W końcówce pierwszej połowy stadion odleciał raz jeszcze - tym razem bez zdobyczy bramkowej, a zwyczajnie za sprawą pieśni "Gdybym jeszcze raz...".

Na początku drugiej połowy cała Żyleta skandowała "Hej Bosman jesteśmy z Tobą" - i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Później zaś staraliśmy się za wszelką cenę pomóc legionistom w osiągnięciu korzystnego wyniku. Powody do radości mieliśmy już kilka minut po zmianie stron, kiedy sędzia, po długiej chwili zastanowienia, ukarał czerwoną kartką jednego z graczy gości. Później schodzącego z murawy Pankova żegnały głośne okrzyki - "Radovan Pankov!" - przypomnijmy, że Serb po pierwszym meczu z AZ został aresztowany, a na początku stycznia musi się stawić na rozprawie w Holandii. Kilka minut przed końcem spotkania nasi gracze zdobyli drugą bramkę i wtedy wiedzieliśmy już na pewno, że awans do kolejnej rundy stanie się faktem. Zrinjski co prawda walczył ambitnie z Aston Villą, ale nie na tyle, by zwyciężyć, więc marzenia o miejscu pierwszym... pozostały marzeniami.



Po końcowym gwizdku mieliśmy powody do radości i z trybun niosło się "Śpiewajmy hej sialala, Legia dziś trzy punkty ma...". Kiedy gracze podeszli pod naszą trybunę, podziękowaliśmy im za walkę i wygraną, zaśpiewaliśmy wspólnie "Warszawę", po czym przypomnieliśmy - jaki jest cel numer jeden na ten sezon - "Hej Legio tylko mistrzostwo". Oczywiście "tylko" nie oznacza, że zamierzamy ograniczać się do triumfu w lidze. Wygraną w Lidze Konferencji również bierzemy w ciemno (co poniektórzy nawet planują już przyszłoroczną majówkę właśnie w Atenach, gdzie rozgrywany będzie finał LKE), ale w rozgrywkach ligowych, liczy się dla nas tylko trofeum nr 17.

W doskonałych nastrojach opuszczaliśmy stadion w czwartkowy wieczór, a na losowanie przyjdzie nam poczekać do poniedziałku. Znamy już listę drużyn, z którymi możemy się zmierzyć w 1/16 finału (Servette Genewa, Union Saint-Gilloise, Maccabi Hajfa, Olympiakos, Molde, Sturm Graz, Betis i Ajax), ale w sytuacji zakazu wyjazdowego... to losowanie nie będzie ekscytować tak samo, jak każde inne. Zanim jednak przyjdzie nam myśleć o kolejnych meczach Legii w Europie, musimy się skupić na ligowym dwumeczu z Cracovią. Jeśli poważnie myślimy o mistrzostwie, piłkarze muszą w tych meczach wywalczyć 6 punktów, my zaś musimy pokazać się z jak najlepszej strony. Najpierw w niedzielę przy Łazienkowskiej, a następnie w środę na stadionie "Pasów". Nie czekamy, kupujemy bilety na niedzielne spotkanie i namawiamy do tego znajomych - w sprzedaży jeszcze ok. 8 tys. wejściówek!. W niedzielę w godzinach 16:00 - 17:30 w SportsBarze Ł3 zapisujemy się na wyjazd.

P.S. Na Żylecie wywieszone zostały transparenty "13 grudnia pamiętamy!", "Nitras zmień dilera" oraz "Leśny - zawiąż buty, bo się potkniesz".

Frekwencja: 27 369
Kibiców gości: 0 (zrezygnowali z biletów)

Autor: Bodziach



Statystyki
Legia Warszawa-AZ Alkmaar
8strzały4
5strzały celne1
1rzuty rożne3
11faule10
2spalone3
0słupki0
0poprzeczki0
0żółte kartki0
0czerwone kartki1
Oceń legionistów
Komentarze (76)

Lao

Tym razem trzeba pochwalić trenera za bardzo ładne rozpracowanie Holendrów. Oby tylko sprawy w lidze jeszcze uporządkować.

WdW

Josue 2-0 AZ

Rio

Tobie oddam ŻYCIE swe !!!
Brawo Legia !!!!!! Gramy dalej????

Aqq

Z jednej strony dobrze ale znając życie oznacza to zawalenie kolejnych kilku meczów w lidze a co za tym idzie prawdopodobny brak pucharów w kolejnym sezonie...

Tejon

No i elegancko pograne.
Tak się bały chodzić na miasto, a dostali w cymbał na boisku.
Świetny, uczciwy sędzia i już kartoflojady przyzwyczajone do specjalnego traktowania miały pod górę.
Wrzucić im parę pierogów i schaboszczaka na drogę i pożegnać ozięble.

Romek

Fajnie

Zlb 82

Ole Ole ole ola....

chrisSiekierki

Dlaczego my nie gramy tak w lidze... czyżby ŁKS był lepszy od AZ ???

Farme(L)

Gratulacje!!! Teraz czas na ESA!!!

Okęciak

Mecz wygrany taktycznie przez Kostę. Josue Santo subito!

ablabla

@Aqq: Czyli mają jak najprędzej odpadać z pucharów, żeby w lidze załapać się na puchary, z których należy jak najprędzej odpaść, żeby w lidze załapać się na puchary, z których należy jak najprędzej odpaść, żeby w lidze załapać się na puchary, z których należy jak najprędzej odpaść, żeby w lidze załapać się na puchary, z których należy jak najprędzej odpaść, żeby w lidze załapać się na puchary, z których należy jak najprędzej odpaść, żeby w lidze załapać się na puchary, z których należy jak najprędzej odpaść, żeby w lidze załapać się na puchary, dobrze mówię?

Urs72

Gratulacje za walkę i Zwycięstwo ...........cieszmy się awansem

Qn

LEGiA w Europie !
Uefa ja cię utopię ....
Pozdro Legia!

Darek

Brawo.Są eurasy to jest awans. W du...ie z meczami w du...oklasie.
Teraz zdobędziemy 1 punkt w dwóch meczach z Cracovia i koniec rundy.
Uwielbiam też pomeczowe oceny piłkarzy. I po raz 17 w tym sezonie Rosołek grał za krótko by go ocenić.

syrenka

Ilu szczęśliwych w Koninie? Nie wiem, ja jestem! Legio walcz!

Olomanolo

Dlaczego nie daje pograć Strzałkowi ????

John

Co tu mówić. KOCHAM LEGIE juz 45lat!!!!!

WdW

@chrisSiekierki: Gramy tak samo w ekstraklasie,mecz z ŁKS-em nawet był lepszy niż ten z AZ,oczywiście mówię tu tylko o 2 połowie,ale pierwsze 20 minut z AZ tez były tragiczne,po drugie w lidze każdy już jest nauczony jak gra Legia i jej piłkarze więc wbrew pozorom w lidze jest trudniej grać i po trzecie mecz dzisiejszy ułożył nam sie fenomenalnie.Bramka kiedy nic nam sie nie udawało,potem czerwona kartka no i 2 niesamowite podania Josue które na bramkę by zamienił nawet b klasowy piłkarz.

gazza

Cieszy wygrana i awans !
Ale...Smuci postawa naszych piłkarzy przy starciach jeden na jeden...
Smutny to widok jak nasi grają teatr i upadają a potem leżą zwijając się jakby im nogę odcieło...
Każdy wie którzy to piłkarze odwalają taką kichę - Trener powinien stanowczo z tym walczyć !

Mateusz z Gór

Alkmaar miało się bać od początku, a tak naprawdę weszli w ten mecz na większej swobodzie niż jakikolwiek rywal Legii w tym sezonie. Naprawdę, takiej swobody, odwagi i skuteczności w rozegraniu od własnej bramki nie miał wcześniej nikt. I trudno mi zrozumieć co się potem wydarzyło, że przestali w siebie wierzyć. Po obronie Tobiasza w jedynym groźnym strzale w 1 połowie w ogóle przestali uderzać na bramkę, nawet niecelnych prób za bardzo nie było. A po czerwonej się już kompletnie obsrali, niby podeszli wyżej, ale to dało jedynie pole Legii i żadnego zagrożenia pod naszą bramką. To był najbardziej świadomy mecz Legii w tym sezonie, najbardziej czujny. Życzyłbym sobie taki poziom koncentracji w każdym meczu - można mieć więcej lub mniej szczęścia/być nieco lepszym lub gorszym/ ale przy takiej koncentracji można wygrać z każdym, czy to ŁKS, czy Alkmaar czy Aston Villa. W sumie kto, wie może dzisiaj rywale poczuli się tak bezradni, że odechciało im się grać. Weszli w mecz tak dobrze, a w drugiej połowie wyglądali jak amatorzy. Brawo Legia, nosek utarty. ;]

chrisSiekierki

@WdW: Coś w tym co piszesz jest... gdyby w Łodzi zamiast tych poprzeczek padł choć jeden gol dla nas to byśmy spokojnie wygrali, lecz w lidze gramy zazwyczaj w miarę dobrze tylko jedną połowę.

mk

W końcu radość tej ponurej jesieni i zimy, tylko teraz powalczyć w lidze, bo strach pomyśleć jaka zenada w Europie będzie jak Polskę bedzie reprezentować jakis Slask albo Jaga.

Darek

@chrisSiekierki:Tak, AZ nie dorasta ŁKS-owi do pięt.

Roma

Mądrze rozegrany mecz, chociaż bez polotu. 12 punktów w takiej grupie to jest duży wyczyn.

Michał

Ja kocham Legię ..... dzięki takim meczom człowiek urodził się Legionistą!!!! Ja kocham Legię..... jazda na pełnej k ...e z następnymi! Morwa kać j...ć holenderskie Marihuana

Fan.Grotynskiego

Moc na trybynach,była dziś potężna.Brawo Legio za,mądrą grę!

Aqq

@ablabla: dokładnie tak. Najważniejsze jest mistrzostwo Polski. Puchary do tylko dodatek. A jak się w nich jest to ważne tylko żeby awansować do fazy grupowej. Jak się uda w tych meczach zdobyć punkt to super ale nie ma co się specjalnie spinać. Zawsze liga jest ważniejsza.

Adi

Kasa była do podniesienia to i nasze piłkarzyki się zmotywowały no ale brawo, awans jest nasz :D

matus007

BRAWO LEGIA

Mordziaty

Puuuuuchaaaar jeeest naaasz!!!!! Bleeeeee

Dominik

Legia odegrała się i zrewanżowała tym burakom w najlepszy możliwy sposób. Brawo!!!

Hmmm....

@Mateusz z Gór: raczej słaba ta twoja analiza meczu...

ablabla

@Aqq: A jaki masz pomysł na podnoszenie drużyny na wyższy poziom? Kurek z kasą w eklapie ma ograniczoną przepustowość, a w Europie są większe możliwości, poza tym co to za satysfakcja napinać klatę do orderu w peryferyjnej lidze? To tak jakby być jednookim mistrzem w krainie ślepców.

Jones

@Olomanolo : bo się nie nadaje

AmeLka

@Mordziaty: Dzwonić po karetkę czy sam sobie kaftan założysz?

Hiszpan

Dziś super tylko czemu jedynie w LKE?

Cezar.

Jednak można,jak się chce.Brawo,!

jarekk

Prawie wszyscy zagrali porzadnie. Nie robili wiekszych bledow a gdy jakis sie przytrafil to bylo wsparcie od druzyny. Wyroznial sie Augustyniak. On lubi twarda gre. Josue doskonale zrewanzowal sie za noc na komisariacie. Do druzyny nie pasuje Gual. Biega bez sensu, chyba go koledzy nie lubia. Najlepszy byl Kun bo go nie bylo. Czyli Kosta ma nosa do nie wystawiania. Dzieki temu meczowi jesien udana.

Legia

I mam prezent

Piter

To może byście zapamiętali , że dla nas liczy się tylko mistrzostwo ?

(L)oco

@AmeLka: wypad do Wronek!

Pjoter

Bójcie się chamy, do 1/16 wracamy:)

Arek

No i brawo! Gratuluję. Tylko teraz trzeba zacząć tą ligę też ogarniać.

Mateusz z Gór

@Hmmm....:

Słaba to jest Twoja odpowiedź na mój komentarz, która zawiera zero merytoryki.

Sarcastico

Nopopacz... jednak można grać w piłkę i nie przegrywać w żałosny sposób z Mielcami, Kielcami i remisować z Poznaniami i Łodziami? Nie jesteśmy idiotami najemnicy. Wiemy o co kaman.

Sarcastico

A jeden z najemników to nawet się dzisiaj zakochał w ,,eLce''. Haha dobre. Tak czy owak Gratulacje Pajace <3

olew

Niezły meczyk. Jozue Wielki ! trener dobrze dobrał skład, oni tylko raz strzelili ...

45540

Josue - Maradona ! Historyk by sprecyzował - Diego, Maradona to inna osoba. Bez kitu. W klubie to nawet nie wiedzą kogo my mamy w składzie...To są inne czasy, ale wystarczy wiedzieć co cie chce. Majówka odległa co prawda, ale jak złapią chłopaki jazz, to gramy o puchar LKE. O to chodzi w tym sporcie. Raków to dziś zagrał jak Widzew 0:9 z Eintracht. Przypał na cały kraj !

Kiubc

@Sarcastico: Trollu,z wrogiego klubu won!

Kazimierz Marcinkiewicz

Yes yes yes

Olomanolo

@Jones: napewno byłby lepszy od wkłada Guala

PiotrŻo(L)iborz

Gardło mnie boli po wczorajszym, ale warto było, tak jak pisałem JZK. Teraz jazda po Puchar, z jednego już odpadliśmy, to możemy się skoncentrować na drugim ;)

Mechanik

Dziękuję za emocje i fajny mecz. Josue magic :) Ribeiro i Kramer dokończyli dzieła. Marc ,,Krótkie nachy" na razie porażka. Wiem, że można nie mieć w danym momencie formy ale jakim cudem został królem strzelców w Jadze?

Wilk14

Jak informuje holenderski RTL Nieuws w czwartek doszło do aktów wandalizmu w Amsterdamie. Przed meczem Ajax — AEK Ateny lokalni kibice starli się z policją. Aresztowano 147 osób, w tym 140 sympatyków gospodarzy. Czekam na równie szybką i surową decyzję srUEFA.

13

Wielkie gratulacje!
Karma wraca panowie z alkmar...
Teraz tylko mistrzostwo Misiu Kosta i jedziemy za rok.

jarekk

@Wilk14: Nic nie bedzie, wycisza sprawe. Im wolno nam nie.

Cezar.

Defensywa Legii na piątkę,Tobiasz tylko raz i ntetweniowal i dobrze.Jozue zagrał na szóstkę, czerwień także była za faul na nim,kapitalny mecz Legii,w stosunku do tego co grają w lidze,kasa jednak ma magiczną moc.

Dickson Chotowski

@Wilk14: uefa mafia powie ze 135 z tych aresztowanych ma adres zamieszkania w Polsce.

Dickson Chotowski

Rakow to tragedia. Wstydu narobili. Na szcescie jest Wielka Legia. Cala Polska powinna byc dumna ze istnieje Wielka Legia.

C.

@Dickson Chotowski: i znaleźli przy nich szaliki Legii.

Yaro

@Olomanolo: Od Guala to jest lepszy nawet...Rosołek. Nie, chyba przesadziłem :-)

Vuko

@Dickson Chotowski: jak dojdziemy tam gdzie był rok temu lech to pewnie masz racje ;)
Nosek za wysoko troszke nosisz

pio

@Vuko: w Europie gramy do jednej bramki, pkt w rankingu pomogą i wam i nam.liga polska to szkoła a prawdziwe egzaminy, pieniądze i chwała są w Europie

mi(L)ena

z tego co do tej pory w Europie zarobili to wyłożyć a kontrakt dla Josue. Nie wyobrażam sobie nast. sezonu bez niego. Widzę jaki ma wpływ na drużynę i jakim jest kapitanem.

Szpaku

@Dickson Chotowski: ten puchar intertoto nazywasz dumą?? Widocznie bardzo młody jestes... Tak naprawdę to nikt w Europie tego nie ogląda. Ale fakt, Miodkowi wpadnie trochę grosza...

mi(L)ena

z tego co do tej pory w Europie zarobili to wyłożyć a kontrakt dla Josue. Nie wyobrażam sobie nast. sezonu bez niego. Widzę jaki ma wpływ na drużynę i jakim jest kapitanem.

Eddie

nie wiecie jak ten gość wpadł do Kanałku przy Legii?

Maverick

Brawo Legia!!!! Może nie najlepsza gra grajków ale przede wszystkim skuteczna do bólu.Mecz nie stał na wysokim poziomie.Było widać ze obie drużyny się boją.otworzyć.Alkmaar grało bardzo zachowawczo a Legia głównie koncentrowała się na obronie.Spodziewałem się o wiele więcej po holendrach,byłem pewien ze ruszą szturmem.Tymczasem w zasadzie bali się otworzyć,ruszyć pełna para na Legię.Legia grała mądrze.Przede wszystkim Augustyniak!!!Najlepszy na boisku.Obok niego należy wyróżnić strzelców bramek oraz Josue Pankova Ślisza oraz Kapuadiego.Ogólnie liga holenderska jest zdaje się na 6 miejscu w Europie.Ale w ogóle to dziś nie było tego widać.Teraz losowanie.
Najlepiej by było trafić na Servette Genewa. Najgorzej zaś Betis oraz Saint Gilloise

Trampek

Wielkie GRATULACJE za całość dotychczasowych występów w rozgrywkach pucharowych na europejskich stadionach .

genezas

Tym razem piłkarze staneli na wysokości zadania a gorzej wypadli kibice...
Ta oprawa początkowa była fatalna...Psy szczekają...
Nie tak to sobie wyobrażałem - Powinno być coś mocnego z naszymi dwoma piłkarzami zakutymi w kajdanki...Coś na holenderską gościnność...

Viper

@Maverick : Kto to jest Ślisz?

Odp

@Eddie: było ciemno, myślał że idzie po mokrym asfalcie

Odp

@Szpaku: wczoraj było 27 tysięcy (chyba, że tu nie Europa)

tekken (L)

Brawo Panowie;). Tu trzeba grać w tym pucharze to droga po sławę i chwałę!

Hmmm...

@Mateusz z Gór: może lepiej już nie ANALizuj...

Mateusz z Gór

@Hmmm...:

Ja mam swoje zdanie, a Ty nie masz zdania w ogóle i jeszcze szczekasz.

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.