NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Wtorek, 13 lutego 2001 r. godz. 14:58

Kolejna smutna wiosna

Poll

Mija ju? 5 lat od chwili kiedy na wiosn? europuchary znaczy?y coś wi?cej ni?
pojedynki wielkich z Hiszpanii, W?och czy Anglii. Od czasu wyst?pĂłw w Legii
w Lidze MistrzĂłw ?aden polski klub nie awansowa? tak daleko, aby na wiosn?
pozosta? jeszcze na placu boju. Wprawdzie po sukcesach Legii w Lidze
MistrzĂłw zagra? jeszcze Widzew, a Legia i Wis?a pomiesza?y troch? w Pucharze
UEFA jednak by?y to raczej blaski w ciemnej wodzie. Ostatni sezon by? ma?o
udany. Co prawda Wis?a i Amica pokaza?y si? z dosy? dobrej strony (zw?aszcza
mecz Wis?a : Real Saragossa), ale fakt jest faktem, wszystkie polskie
dru?yny po?egna?y si? z Pucharem UEFA ju? w drugiej rundzie. Rankingi UEFA
są bezlitosne, liczone co pi?? lat powodują, ?e sukcesy Legii i Widzewa z
lat 1995-1996 odchodzą ju? do historii a Polska systematycznie do?uje w
rankingu. Ca?e szcz?ście w najbli?szych dwóch latach nie grozi nam
wypadni?cie poza 22 pozycj? co oznacza?oby utrat? jednej dru?yny z Pucharu
UEFA. Jak co sezon liczymy, ?e w?aśnie w tego lata przyjdą upragnione
sukcesy mi?dzynarodowe i znowu przypomnimy Europie o naszych klubach.



Niestety b?dzie o to coraz ci??ej. Spadając w rankingu nasze dru?yny b?dą
nierozstawiane ju? od początkowych faz rozgrywek. Ewentualny awans do Ligi
MistrzĂłw b?dzie nie lada problemem. Przypuszczam ?e przeciwnik pokroju np.
Panathinaikosu Ateny jest jednym z ?atwiejszych. A co gdy przyjdzie zmierzy?
si? np. z Leeds czy Juventusem? W obecnej sytuacji nie daj? wi?kszych szans
na awans do Ligi Mistrzów ?adnemu z trzech klubów walczących o mistrzostwo
polski. Je?eli Legii uda si? zdoby? tytu? to aby awansowa? do Ligi MistrzĂłw
potrzeba by by?o wyda? spore pieniądze na wzmocnienia i liczy? na szcz?ście
w losowaniu. Czy nasi lokalni sponsorzy dojrzeli ju? do tego aby z myślą o
Lidze Mistrzów inwestowa? w dru?yn? wi?ksze pieniądze przez d?u?szy okres,
obawiam si? ?e nie do ko?ca. Ten sam problem dotyczy pozosta?ych klubĂłw
nawet tych uchodzących w naszej lidze za Krezusów. Co innego Puchar UEFA,
jego ranga b?dzie systematycznie ros?a, by? mo?e ju? nied?ugo zostanie
podzielony na grupy wzorem Ligi MistrzĂłw. Co ciekawe na meczach Pucharu UEFA
stadiony zwykle są wype?nione po brzegi. W?aśnie dlatego, ?e grają tam
s?absze dru?yny mecze mi?dzynarodowe wzbudzają ogromne zainteresowanie
kibicĂłw. Tymczasem kilka pazernych klubĂłw doprowadzi?o do sytuacji, ?e Liga
Mistrzów sta?a si? molochem, jej atrakcyjnoś? spad?a a stadiony na meczach
świecą pustkami. Je?eli dla kibica Juventusu udzia? w Lidze Mistrzów jest
tak samo naturalny jak udzia? w lidze w?oskiej czy Pucharze W?och to
stopniowo traci on zainteresowanie takimi rozgrywkami na rzecz ligi
krajowej. Po prostu w Lidze Mistrzów od paru lat grają prawie te same
dru?yny. Krąg krajów obj?tych Ligą Mistrzów zaw??a si? najwy?ej do 10 i
dlatego dalsza jej degradacja b?dzie post?powa?a. Dawniej gdy w Lidze
Mistrzów grali tylko mistrzowie udzia? w niej by? atrakcją nawet dla tych
najpot??niejszych, dzisiaj je?eli policzy? procentową frekwencj? na meczach
Pucharu UEFA i pierwszej rundy grupowej Ligi MistrzĂłw ta ostatnia wypadnie
blado. Zaczynają to rozumie? dzia?acze UEFA, negatywna i ostra wypowied?
Gerharda Aignera na temat ewentualnego powo?ania superligi nastraja
optymizmem. Do tego g?osu przy?ączają si? pi?karze obcią?eni jak nigdy dotąd
niezliczoną liczbą rozgrywek. Doprowadzi?o to do tego, ?e np. Manchester
Utd. wycofa? si? w jednym sezonie z Pucharu Anglii (!!!). Co prawda obecnie
UEFA jest związana z umowami dotyczącymi praw do transmisji jednak po ich
wygaśni?ciu reforma Ligi Mistrzów w dawnym kierunku wydaje si? nieunikniona.



Opór stawiają w?aściciele najpot??niejszych klubów. Dla nich mecze z
dru?ynami z Polski, Danii czy Szwecji są piek?em. Pieniądze niewielkie, a
ryzyko zawsze istnieje. Ewentualne odpadni?cie przyjmowane jest jak ha?ba.
Wystarczy przypomnie? sytuacj? w FC Porto, Inter Mediolan czy dwa lata temu
w Olympique Lyon. Dru?yny te zosta?y pokonane w eliminacjach przez
s?abeuszy, przez kluby ktĂłrych podstawowy sk?ad mo?na by wykupi? za
pojedy?czego pi?karza, a jednak... Uwa?am, ?e najsensowniejszym rozwiązaniem
by?o by po zmniejszeniu Ligi MistrzĂłw do 16 zespo?Ăłw podzielenie jej dla
ca?ej Europy. Nie jest tu problemem dopuszczanie do niej wicemistrzĂłw czy
trzecich a nawet czwartych dru?yn z najsilniejszych lig. Chodzi jedynie o to
by o swoją pul? miejsc walczy?y kluby z podobnej pó?ki. Niech 10 z 16
uczestnikĂłw Ligi MistrzĂłw przypadnie 6-sciu najsilniejszym federacjom.
Nast?pne 4 średniakom i dwa najs?abszym (wg rankingu UEFA). Wówczas mecze
eliminacyjne b?dą toczy?y si? mi?dzy równymi i b?dą wzbudza?y naprawd? du?e
zainteresowanie. Wiadomo oczywiście, ?e np. mistrz W?och walcząc o awans do
Ligi Mistrzów b?dzie musia?a rozegra? jedną rund? np. z trzecią dru?yną z
Hiszpanii :-), a mistrz np. Litwy tych rund b?dzie musia? rozegra? nawet 4,
ale b?dą to wydarzenia które zape?nią stadiony po brzegi. To b?dzie
prawdziwa Liga MistrzĂłw, ktĂłra b?dzie wydarzeniem nawet w Madrycie czy
Barcelonie. Dla reszty pozostanie Puchar UEFA podzielony od 4-ej lub 3-ej
rundy na grupy, który te? b?dzie niewątpliwą atrakcją zw?aszcza, ?e znajdzie
si? w nim sporo niez?ych dru?yn które nie dadzą sobie rady w eliminacjach.
Rozwiązania są proste i jest ich du?o. Potrzeba jedynie troch? dobrej woli i
wyobra?ni. Sponsorzy którzy utrzymują najzamo?niejsze kluby powinni te? si?
zastanowi?, czy nie op?aca?o by si? im si?gną? na wschód od Odry i obją?
zasi?giem ca?ą pi?karską Europ?. Zamykanie si? wąskim gettcie nie op?aca si?
na d?u?szą met?. Doświadczyli tego ju? Anglicy którzy przed wojną nie brali
udzia?u w kliku mistrzostwach świata twierdząc ?e nie b?dą grali z
amatorami, kiedy w ko?cu si? zdecydowali na dzie? dobry dostali takie baty,
?e szok.



Na naszym polskim podwórku musimy nadal ?mudnie budowa? naszą lig?. Pomogą
nam z pewnością obostrzenia UEFA dotyczące stadionów, zaplecza finansowego
itd... Sądz? ?e PZPN powinien (oczywiście z wyprzedzeniem) wprowadzi?
podobne obostrzenia dotyczące naszej ligi. Je?eli ekstraklasa zmniejszy si?
o par? dry?yn, trudno. Pozosta?e szybciej dogonią Europ?, poza tym od razu
b?dzie wida? czy ewentualny sponsor jest powa?ny czy myśli jedynie o szybkim
i którkim interesie. Na pewno w tym zadaniu pomóg? by nam awans do MŚ w 2002
roku. Są na to spore szanse. Po raz pierwszy od lat mamy ?atwą grup?. Nie
sądz? by pogrą?eni w kryzysie Norwegowie byli w stanie zagrozi? naszej
pozycji. Polacy wyst?pujący za granicą te? spisują si? doskonale, wcale nie
gorzej ni? ich norwescy przeciwnicy. Lig? mamy troch? s?abszą, cho? Liga
norweska to w zasadzie tylko Rosenborg Trondheim, a jest to dru?yna o
potencjale Legii, Pogoni i Wis?y razem wzi?tych. Najbardziej si? boj? meczy
z dru?ynami teoretycznie s?abszymi, z Walią czy Bia?orusią. Ju? ostatni mecz
z Walią da? wiele do myślenia, pogubienie punktów z takimi przeciwnikami
mo?e doprowadzi? do sytuacji, ?e przegramy eliminacje z Ukrainą, mimo ?e
nawet uda si? pokona? w dwumeczu. Czarnym scenariuszem by?aby sytuacja gdy o
naszym awansie decydowa?by ostatni mecz z Ukrainą historia pokazuje, ?e nasi
pi?karze do mocnych psychicznie nie nale?ą i cz?sto zawodzą w takich
sytuacjach.



Ten rok b?dzie prze?omowy, mamy szans? na awans do MŚ, w rankingu UEFA
zbli?amy si? do dolnej granicy s?abszych średniaków. Po tym roku nic nie
b?dzie ju? jak dawniej. Albo przypomnimy Europie o naszej pi?ce, albo na
d?ugo polecimy w towarzystwo takich krajĂłw jak Litwa, W?gry czy Walia.

3
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.