Frustracja "cesarza"
Poll
G?upio chyba teraz Franzowi Beckenbauerowi. Wyszydzany przez niego z powodu
ma?ego stadionu Sturm Graz pokona? Panathinaikos Ateny. Mimo trudnej
sytuacji pi?karze z Graz majÄ
jeszcze szanse na awans.
Nie pierwsze to ju? wypowiedzi "cesarza" na temat mniejszych i biedniejszych
klubĂłw. W 1995 roku zas?ynÄ
? ju? z wypowiedzi, ?e dru?yny z Polski i
Norwegii nie powinny w ogĂłle gra? w Lidze MistrzĂłw. Zapewne bola?o go to ?e
jego pupilki z Bayernu w latach 1995-1997 Lig? MistrzĂłw oglÄ
da?y jedynie w
telewizji. Cho? zdobyty przez Bayern Puchar UEFA ha?by nie przynosi?. Bola?o
jednak, ?e to najwi?kszy rywal Borussia Dortmund Ĺwi?ci?a tryumf w Lidze
MistrzĂłw, a co gorsza w trakcie rozgrywek grupowych jej pi?karze w
superlatywach wypowiadali si? o pokonanych rywalach w tym tak?e dru?ynie
Widzewa ?Ăłd?, z ktĂłrÄ
mieli bardzo ci??kÄ
przepraw?. G?upio by?o te? pĂł?niej
gdy okaza?o si?, ?e Rosenborg Trondheim zadomowi? si? na dobre w Lidze
MistrzĂłw i nawet sp?ata? Bayernowi przykrego figla. Przecie? te dru?yny nie
powinny tam si? w ogĂłle znale??. Ciekawe czy reprezentacja Niemiec (oparta w
du?ej mierze na Bayernie Monachium) powinna si? w ogĂłle znale?? na ostatnich
mistrzostwach Europy...i czy znajdzie si? w mistrzostwach Ĺwiata? Ciekawe,
?e kameralny stadion w ma?ym mieĹcie tak bardzo psuje cesarzowi wizerunek
europejskiej pi?ki...tylko ktĂłrej czy tej, ktĂłrÄ
pokaza?a reprezentacja
Niemiec na boiskach Holandii i Belgii. Najbardziej boli chyba to, ?e Anglicy
uciekajÄ
w rankingu i wyglÄ
da na to, ?e za 2 lata Niemcy stracÄ
jednÄ
dru?yn? z Ligi MistrzĂłw. A wtedy nie daj Bo?e w Lidze MistrzĂłw zagrajÄ
np.
Schalke, Bayer i Borussia a przecie? wszyscy wiedzÄ
, ?e bez Bayernu to nie
ma Ligi MistrzĂłw...
Jak to si? dzieje, ?e w momencie gdy Bayern w ostatnich minutach traci na
rzecz Manchesteru klubowe mistrzostwo Europy w wielu domach Europy s?ycha?
eufori?? Jakim cudem reprezentacje ma?ych krajĂłw takich jak S?owenia czy
Portugalia budzÄ
na mistrzostwach powszechnÄ
sympati?, a pora?kom
reprezentacji Niemiec towarzyszy huk otwieranych szampanĂłw?
Po prostu zestawienie uĹmiechni?tego, ?yczliwego i skromnego Alexa
Fergossona przy nad?tym bufonie reklamujÄ
cym komĂłrki wystarczy. SÄ
kluby
takie jak Manchester, ktĂłre lubiane sÄ
na ca?ym Ĺwiecie. SÄ
te? takie
ktĂłrych nie lubi nikt poza ich kibicami, a z jej pora?ek w europejskich
pucharach cieszÄ
si? nawet krajowi rywale.
Futbol ma to do siebie, ?e nie ma w nim poza nielicznymi wyjÄ
tkami 100%
pewniakĂłw i pot?g. Jeszcze niedawno kluby z Norwegii, Czech, Turcji czy
Grecji by?y ch?opcami do bicia. Postawi? dolary przeciw orzechom, ?e
"cesarzowi" nie spodoba?a si? wizja konfrontacji np. z Galatasaray ju? w
?wier?finale Ligi MistrzĂłw. Jeszcze nie dawno Ajax by? uwa?any za najlepszÄ
ekip? na Ĺwiecie. DziĹ ko?czy rozgrywki na drugiej rundzie Pucharu UEFA w
towarzystwie polskich klubĂłw. Jest to proces naturalny i na szcz?Ĺcie
zmienny, cho? mo?e niektĂłrym zale?a?o by na tym aby zapewni? sobie status
quo, a ewentualne braki w osiÄ
gni?ciach boiskowych nadrobi? majstrowaniem w
regulaminie rozgrywek.
Franz Beckenbauer by? niewÄ
tpliwie wielkim pi?karzem. Ciekawe czy pamieta
jeszcze jak Bayern p?aci? w latach 70-tych swoim pi?karzom dolarami w
kopercie w obawie przed podkupienie ich przez Barcelon? i Real. Je?eli ju?
czepia si? jakoĹci stadionĂłw niech przypomni sobie w jak "wspania?ych"
warunkach rozgrywano pĂł?fina? Niemcy : Polska w 1974.
Dzisiejszemu cesarzowi nie przejdzie przez g?ow?, ?e nie wszystkie kraje w
Europie sÄ
tak bogate jak Niemcy i sta? je na takie stadiony. Mo?na
zrozumie? wyĹmiewanie kiepskiego poziomu pi?ki, ale kpi? z biedy innych to
ju? byd?o. Swoimi wypowiedziami zra?a do niemieckich klubĂłw i reprezentacji
kibicĂłw z innych krajĂłw. Bo nie sÄ
dz? aby reszta NiemcĂłw podziela?a jego
poglÄ
dy.