Ouattara i Janczyk spotkali się z kibicami

Piłkarze Legii Moussa Ouattara i Dawid Janczyk byli gośćmi kibiców na cotygodniowym spotkaniu w pubie pod trybuną krytą stadionu przy ul. Łazienkowskiej. Tym razem nie było tłumu kibiców, jak podczas wizyty Pawła Janasa czy Artura Boruca. Mimo to przyszło wiele osób, które miały sporo pytań do piłkarzy. Organizatorzy spotkania, Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa, aby nie obciążać Marka Jóźwiaka, zatrudnili tłumacza języka francuskiego dla pochodzącego z Burkina Faso czarnoskórego obrońcy Legii.
Na początku kibice chcieli dowiedzieć się, jak Moussa zaczął grać w piłkę. I jak doszło do tego, że wypatrzył go Marek Jóźwiak.
"Trudno było go nie zauważyć. Ma dobre warunki fizyczne, a właśnie takiego zawodnika poszukiwaliśmy" – jak zwykle żartował sobie obecny na spotkaniu Marek Jóźwiak. "To było we Francji, podczas turnieju dla zawodowych piłkarzy, którzy nie mieli kontraktów. Pan Marek dostrzegł mnie i zaprosił do Polski. Odkąd mieliśmy Ojca Świętego z Polski, wszyscy wiedzieli, gdzie leży wasz kraj. Nic jednak nie wiedziałem o polskiej lidze. W Polsce jakoś sobie radzę, bo mam przybranego tatusia – Marka Jóźwiaka" – mówił Moussa Ouattara.
Nie zabrakło pytań o tajemniczą absencję Ouattary podczas meczu pucharowego z Koroną w Kielcach. "Miałem bóle głowy i wolałem nie występować. Poza tym byłem w słabej kondycji" – komentował wymijająco swą absencję w tym spotkaniu Ouattara.
"Moussa na boisku jest zabijaką, ale w gruncie rzeczy jest delikatny. Ma problemy rodzinne. Ja wiem, o co chodzi, ale na razie Moussa nie chce o tym rozmawiać" – tłumaczył Jóźwiak. "A kto zdobył bramkę w meczu z Bełchatowem? Ty, czy zawodnik gości?" – pytał kibic. "Na pewno padła dla Legii" – odpowiedział z humorem Moussa.

Ouattara porównał poziom polskiego futbolu do gry w Burkina Faso i we Francji, skąd trafił do Legii: "U nas w lidze narodowej występuje dwanaście drużyn. Jest też II liga. Mamy tylko trochę cieplej – średnia temp. to 38-40 st. C. No i oczywiście też inne środki finansowe. Tam się nie zarabia tyle, co w Polsce. We Francji gra się bardziej agresywnie."
"Czy podobają Ci się polskie dziewczyny?" – pytano. "Polki są przepiękne i wszystkie mi się podobają" – stwierdził Ouattara. "To chyba nie widziałeś mojej teściowej" – ripostował żartobliwie kibic.

Dawida Janczyka pytano głównie o to, jak podoba mu się w Legii, czy zadomowił się już w Warszawie, i komu kibicował zanim przyszedł do Legii.
"Inter Mediolan i Legia. To moje dwa ulubione zespoły" – skwitował Janczyk.
Obaj gracze podkreślili, że chcą z Legią zdobyć tytuł mistrzowski i walczyć o Ligę Mistrzów. Burza braw, a następnie wspólne zdjęcia i rozdawanie autografów zakończyły spotkanie.