Klatt gotowy na kwiecień
"Ale mam głód grania. Treningi swoją drogą, ale najważniejsze są mecze. A na razie mogę tylko oglądać chłopaków z trybun" - mówi Marcin Klatt, który niedawno wrócił do treningów. Na razie z napastników Legii formę złapał jedynie Dawid Janczyk. Nic dziwnego, że kibice wyglądają za Klattem.
"W kwietniu już jestem gotowy na sto procent! Trenuję na maksa, kolano nie boli, a Legia wygrywa. Czego chcieć więcej" - mówi uśmiechnięty od ucha do ucha Klatt. Być może niedługo będziemy więc oglądać atak Legii Janczyk-Klatt.
"Na razie nadrabiam zaległości kondycyjne, bo przecież nie byłem na żadnym zimowym obozie Legii. Ale spokojnie... Wiosnę pociągnę na świeżości" - zapewnia "Klacik".
My tymczasem zapraszamy do udziału w naszej nowej sondzie, w której pytamy Was kto powinien grać w ataku Legii. Pod uwagę nie bierzemy jeszcze Marcina Klatta.