Listkiewicz: Do 14 lipca nic się nie wydarzy
80 procent raportu z występu piłkarskiej reprezentacji Polski w finałach mistrzostw świata jest już gotowe - poinformował prezes PZPN Michał Listkiewicz. Do 14 lipca nie należy spodziewać się żadnych przełomowych decyzji.
- Widziałem się dzisiaj z trenerem Janasem, ale było to normalne spotkanie w pracy - powiedział Listkiewicz.
Janas przyszedł do siedziby PZPN, załatwiał służbowe sprawy, nie było mowy o żadnej dymisji, zwolnieniu czy też nowym selekcjonerze. Trener poinformował, że ma już gotowe 80 procent raportu z występu naszych piłkarzy na mundialu. Raport ma być gotowy wkrótce, ale do 14 lipca na pewno nic wielkiego się nie wydarzy.
Listkiewicz przyznał, że po ostatnich wydarzeniach związanych z polską reprezentacją niechętnie rozmawia z dziennikarzami. - Jak w każdej innej szanującej się instytucji musimy dbać o to, aby nie narażać się na szukanie sensacji - tłumaczył szef piłkarskiej centrali.
W poniedziałek Listkiewicz rozmawiał z ministrem sportu Tomaszem Lipcem, który powiedział, iż w sztabie szkoleniowym polskiej kadry niezbędne są zmiany personalne. Prezes PZPN oczekuje na raport selekcjonera Pawła Janasa z występu polskich piłkarzy w Niemczech, który ma być przedstawiony kierownictwu związku do 14 lipca.