Kontuzja Choto
Bodziach - Wiadomość archiwalna
Dickson Choto podczas wczorajszego spotkania musiał przedwcześnie opuścić boisko. Już w 14. minucie miejsce naszego środkowego obrońcy na placu gry zajął Szałachowski. "Dickson naciągnął mięsień" - tłumaczył na konferencji prasowej Dariusz Wdowczyk. Wobec kontuzji Choto, szkoleniowiec Legii musiał dokonać korekty ustawienia i tak Mamadou Balde z prawej strony boiska przeszedł do środka, gdzie wraz z Herbertem Dickiem tworzył parę środkowych obrońców.
Wszyscy liczą, że obrońca z Zimbabwe będzie gotowy do gry już za dwa tygodnie w Szczecinie. Wtedy również może zobaczymy wreszcie na boisku Wojtka Szalę, który od kilku tygodni leczy kontuzję.