REKLAMA

Grali przyjaciele

Bodziach, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

We wtorek i środę swoje mecze rozgrywały zespoły I i II ligi. Niestety dla naszych przyjaciół nie były to udane starcia. Pogoń wysoko przegrała w Poznaniu, a Zagłębie straciło 2 punkty u siebie. Ciekawie było również w Elblągu, gdzie w 1/8 finału PP na szczeblu wojewódzkim, Olimpia II podejmowała OKS Olsztyn.
II liga: Zagłębie Sosnowiec 2-2 Stal Stalowa Wola
Zaledwie remis przed własną publicznością zaliczyło Zagłębie. Mecz rozpoczął się po ich myśli, bowiem już w czwartej minucie wynik meczu otworzył Krystian Prymula. Po przerwie dwie bramki zdobyli goście i zanosiło się na niespodziankę na Ludowym. Wyrównującego gola zdobył w 83 minucie Marcin Folc. Zagłębie nadal zajmuje drugie miejsce w tabeli, ale strata do Ruchu powiększyła się do trzech punktów.

I liga: Lech Poznań 3-0 Pogoń Szczecin
"Portowcy" po dobrym meczu z Wisłą chyba za bardzo uwierzyli w swoje możliwości. Mecz z Lechem zweryfikował wartość Brazylijczyków Antoniego Ptaka. Trzy razy Piotr Reiss pokonywał Radosława Majdana i Pogoń ma obecnie najmniejszy dorobek punktowy w lidze.
Spotkanie obejrzało 12 tysięcy widzów, w tym 200 fanów Pogoni.

WPP: Olimpia Elbląg II 0-1 OKS Olsztyn
Ciekawy mecz w wojewódzkim Pucharze Polski miał miejsce w Elblągu. Z rezerwami Olimpii mierzył się OKS Olsztyn. Spotkanie miało zacięty przebieg, a o jego losach zadecydowała dopiero bramka zdobyta w dogrywce przez zawodnika OKS-u. Nie mniej ciekawie było na trybunach, gdzie Olimpijczycy utworzyli 200-osobowy młyn, zaś fani Stomilu zameldowali się w 54 osoby z sześcioma flagami.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.