Konferencja prasowa Legii
Woytek
Na wczorajszej konferencji prasowej najwiecej wypowiadali sie Jacek
Kazimierski i Zbigniew Robakiewicz.
"Do koĹca rozgrywek zostaĹo jeszcze wiele meczĂłw. Musimy wygrywaÄ, nie oglÄ
daÄ siÄ na innych, tylko patrzeÄ na siebie" - mĂłwi Robak.
"Tak naprawdÄ to wszystko zaleĹźy od postawy Polonii. My moĹźemy zwycieĹźaÄ, ale
jeĹźeli lider nie straci punktĂłw, to nie pomoĹźe nam nawet wygrana w
bezpoĹrednim spotkaniu. Wszystkie te mecze przegraliĹmy w koncĂłwkach. We
Wronkach ulegliĹmy dopiero po karnych. Nie moĹźna mĂłwiÄ, Ĺźe jesteĹmy Ĺşle
przygotowani. Nie kĹadziemy siÄ przed Ĺźadnym meczem ani po jego zakoĹczeniu.
Te przegrane to moim zdaniem przypadek. I brak koncentracji w ostatnich
minutach." - twierdzi Kazimierski.
O bramce Boldta dla Polonii wypowiedziaĹ sie Robak: "PiĹka odbiĹa siÄ od
biodra Adama Majewskiego. Na tysiÄ
c takich sytuacji taka juĹź by siÄ nie
powtĂłrzyĹa."Jednak mimo tego "kiksu" trener bramkarzy twierdzi, Ĺźe to Zbyszek
wystÄ
pi w niedzielÄ. Na poczÄ
tku meczu znakomitej sytuacji nie wykorzystaĹ Darek Solnica. Oto co powiedziaĹ: "ZdajÄ sobie sprawÄ, Ĺźe gdybym wykorzystaĹ tÄ
szansÄ, to mecz mĂłgĹby potoczyÄ siÄ zupeĹnie inaczej. ChciaĹem uderzyÄ bardziej w bok, ale Liberda obroniĹ..."