Edson da Silva - fot. Adam Polak
REKLAMA

Edson przyleciał do Warszawy

źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna - Wiadomość archiwalna

Edson we wtorek wieczorem przyleciał do Warszawy lotem z Zurychu. Na Okęciu czekała na niego tylko tłumaczka. Brazylijczyk przybył bez rodziny, co mogłoby znaczyć, że zgodnie z oczekiwaniami nie zagrzeje długo miejsca przy Łazienkowskiej. A pojawił się głównie po to, by załatwić zaległe, w tym także urzędowe sprawy. Wczoraj do drużyny dołączyli także Dickson Choto, Herbert Dick, Artur Jędrzejczyk i Marcin Smoliński. Do kompletu brakuje już więc tylko trzech Brazylijczyków.
Edson ma z Legią ważny kontrakt, ale pod koniec ubiegłego sezonu odmówił wyjazdu na przedostatni - jak później się okazało - mecz sezonu, w Pucharze Ekstraklasy z Górnikiem Łęczna i wyjechał z Polski. Załatwiał we Francji zaległe sprawy podatkowe (był kiedyś zawodnikiem Olympique Marsylia). Musiał to zrobić, ale mógł zaczekać aż sezon się skończy. Opuścił drużynę bez zgody zwierzchników, więc powinien zostać ukarany. Legia chciałaby go sprzedać, ale nie jest to takie proste. Na razie próbowała w II lidze hiszpańskiej. Co będzie dalej - okaże się wkrótce.

Dwaj inni brazylijscy legioniści - Junior i Hugo - też mieli przylecieć we wtorek (ale innym lotem) jednak pozwolono im przybyć później. Ich Legia także chętnie by się pozbyła, a podobno są na nich chętni.

Ostatniego z Brazylijczyków - Rogera - Legia chce zatrzymać. On przybędzie dopiero w piątek. Biletu na wcześniejszy lot nie udało się mu załatwić.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.