Piotr Giza przeprasza trenera po tym jak trafił w niego piłką - fot. Adam Polak
REKLAMA

Trening HD

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Kamery, wozy transmisyjne i czołowi dziennikarze stacji Canal+. W takiej atmosferze przebiegał środowy trening legionistów. Wszystko dlatego, że kanał transmitujący rozgrywki ligowe, chwalił się dziś na Łazienkowskiej technologią HD. Najmniejsze wrażenie całe zamieszanie zrobiło na trenerach i piłkarzach. Ci jakby nigdy nic przystąpili do zajęć.
Wcześniej zawodnicy musieli jednak poczekać aż ekipa telewizyjna rozłoży swój sprzęt. Ponieważ trwało to długo, trener Jan Urban zarządził, że pierwsza część treningu zostanie przeprowadzona na bocznym boisku. Zaczęło się od biegów. Potem powróciło zaś ćwiczenie praktykowane na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim. Zawodnicy slalomem mijali tyczki, skakali przez płotki by w końcu dopaść do dośrodkowanej piłki i strzelić na bramkę.

Później przyszedł czas na przeniesienie się na płytę główną, gdzie już czekały kamery. Piłkarze rozegrali kilka krótkich wewnętrznych gierek. Strzelecką formą imponował w nich, m.in. Błażej Augustyn, Bartłomiej Grzelak i Martins Ekwueme. Gola strzelił też Jacek Magiera. Ćwiczono także dośrodkowania. Na koniec szlifowano zaś strzały z rzutów wolnych. Oryginalnym uderzeniem popisał się Piotr Giza. Pomocnik Legii trafił bowiem wprost w stojącego w murze... Jana Urbana. „Chyba za karę nie załapie się do meczowej osiemnastki” – skomentowali wyczyn „Gizmo” obserwatorzy.

Fotoreportaż z treningu - 39 zdjęć Adama Polaka



Tak prezentuje się nowy wóz transmisyjny Canal+ - fot. Adam Polak

Konsola do relacji meczowej - fot. Adam Polak

Piotr Giza przeprasza trenera po tym jak trafił w niego piłką - fot. Adam Polak

Weseli po treningu opuszczali murawę Roger, Ekwueme i Chinyama - fot. Woytek

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.