Urban: Chinyama jest egoistą
Takesure Chinyama ma większość cech, które powinien mieć rasowy napastnik. Nie boi się pojedynków z obrońcami, którzy odbijają się od niego niczym od ściany. Ma także mocne uderzenie z dystansu. I tylko jedno szwankuje u napastnika rodem z Zimbabwe – skuteczność. „Napastnik musi być egoistą i to nawet dużym. Takesure nieraz przesadza z tym egoizmem, ale nie mam do niego pretensji” - mówi trener Jan Urban.
Szkoleniowiec legionistów wie już czemu napastnik ma problemy ze skutecznością i dostrzeganiem lepiej ustawionych partnerów. „On nie podaje, bo nie widzi kolegów. Zapewniam jednak, że Takesure nie ma problemów ze wzrokiem” - zaskakująco wyjaśnia Urban. „Takesure musi widzieć kolegów. Musimy nad tym pracować i już tak robimy. Nie jest to jednak prosta sprawa. Nad takimi rzeczami pracuje się długo” - mówi trener Legii, jednocześnie dodając, że nie ma żalu do swojego zawodnika. „Jestem zadowolony z jego gry. Nie mam pretensji, że nie wykorzystał jakiejś sytuacji” - zapewnia Urban.
Jutro Chinyama znów dostanie szansę i pojawi się na boisku. Jak zapewnia trener Urban, z rozbitą głową napastnika jest już wszystko w porządku.