Boguski: Lepiej grać niż gadać

Zawodnik Wisły Kraków, Rafał Boguski w niedzielę powinien zagrać przeciwko Legii. W miniony weekend strzelił bramkę Cracovii. Co ciekawe, gdy reprezentował barwy GKS-u Bełchatów, gdy strzelił bramkę Cracovii, pokonał i golkipera Legii. Czy podobnie będzie tym razem? "Chciałbym, by się to powtórzyło. Pół planu już wykonałem (śmiech). Na razie próbuję przekonać trenera Skorżę, bym był drugim napastnikiem obok Pawła Brożka. Spodziewam się, że w środę zagram w Pucharze Ekstraklasy z Zagłębiem. W zależności od tego, ile minut spędzę na boisku, będę mógł się domyślać, jaką rolę dostanę w meczu z Legią." - mówi Boguski.
Euforia po derbach już minęła?
- To już historia. Teraz czeka nas najważniejszy mecz rundy. Nawet jak wygramy, to i tak Legia do końca będzie liczyła się w walce o mistrzostwo Polski. Dlatego nie rozmawiamy o tym, że po niedzieli możemy mieć osiem punktów przewagi nad drużyną z Warszawy. Lepiej wyjść na boisko i pokonać Legię, niż o tym gadać.

W meczu z Cracovią atmosfery nie było, ale w niedzielę spodziewany jest nadkomplet kibiców.
- Ponad 20 tys. kibiców na pewno pomoże nam w mobilizacji i doda sił.