Urban: Puchar jak sparing
"Do meczu z Dyskobolią podchodzimy podobnie jak do wcześniejszych spotkań Pucharu Ekstraklasy. To będzie dla nas taki sparing. Nie ukrywam jednak, że mam pewne problemy z zestawieniem składu. Na zgrupowaniach kadry są m.in. Kiełbowicz, Jakub Wawrzyniak i Kamil Grosicki. Kontuzjowany jest zaś Miroslav Radović. Musimy więc trochę improwizować. Dziury łatam młodymi zawodnikami, więc do kadry dołączyłem Wojciecha Wociala, Przemysława Rawę i Macieja Rybusa" – mówi przed jutrzejszym meczem trener Jan Urban.
Bardziej niż pojedynkiem z Dyskobolią szkoleniowiec Legii martwi się jednak... aurą. "Pogoda się popsuła i na treningach nieraz muszę zmieniać plany. Na mokrej od deszczu i śniegu murawie nie da się bowiem przeprowadzić wszystkich ćwiczeń. Na szczęście spotkania z Polonią Bytom i Ruchem Chorzów będziemy grali na Stadionie Śląskim. Uda się więc nam uniknąć grząskiej i błotnistej murawy. A to dla nas jest bardzo ważne" – kończy Urban.