Grosicki: Ruletka już mnie nie kręci
źródło: Życie Warszawy - Wiadomość archiwalna
"W Starych Juchach uzmysłowiono mi, jak ciężko jestem chory i na czym moja dolegliwość polega. Dowiedziałem się, że uzależnienie od hazardu jest nieuleczalne. 52 dni wytrzymałem bez gry w ruletkę i z tego się cieszę. Po zakończeniu terapii przebywałem z rodziną i znajomymi w Szczecinie. Jedynie na sylwestra wyjechałem do Pobierowa na trzy dni. Odpocząłem. Fizycznie i psychicznie. Z niecierpliwością czekałem na wznowienie treningów." - mówi w wywiadzie dla Życia Warszawy legionista Kamil Grosicki. Czytaj wywiad