REKLAMA

A w transferach cichosza

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Tegoroczna zima to prawdziwa posucha w transferowych ruchach Legii. Jan Urban ma nadzieję, że choć ostatnie dni okienka transferowego okażą się pomyślne dla stołecznego klubu. "Wciąż rozmawiamy z zawodnikami z Hiszpanii i staramy się sprowadzić środkowego obrońcę. Słyszałem o sprawie Manuela Arboledy, ale na razie sam zawodnik jeszcze do mnie nie dzwonił" - uśmiecha się szkoleniowiec legionistów.
Na razie o potencjalnych wzmocnieniach nie wiadomo za wiele. Pewne jest za to, że do końca sezonu w Warszawie pozostanie Marcin Burkhardt. "Chcieliśmy dokonać wymiany Marcina na innego zawodnika. Nie udało się. Nie mogę wiec sobie pozwolić, żeby nie mieć dobrych dublerów. Piotr Giza i Roger muszą mieć dobrych zmienników. Marcin może ich dobrze zastąpić i dlatego został z nami. Nie ma go już na liście transferowej" - informuje Urban.

Zimą priorytetem Legii było pozyskanie napastnika. Nie udało się tego osiągnąć, co wyraźnie psuje koncepcje szkoleniowca. Było to widoczne na przedmeczowej konferencji trenera. "Nie ukrywam, że jeżeli Adrian Sikora chciałby u nas grać, to miałby miejsce w Legii. To bardzo dobry zawodnik, ale jest graczem Dyskobolii. Muszę wiec liczyć na swoich zawodników a nie na niego" - smutno zakończył Urban.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.