REKLAMA

Piecychna: Legia testowała 50 zawodników

źródło: nadnarwianka.pl - Wiadomość archiwalna

Od poniedziałku do środy trzech piłkarzy Nadnarwianki Pułtusk przebywało na testach w warszawskiej Legii - Sebastian Janusiński, Piotr Piecychna oraz Artur Kamiński. "Do Nadnarwianki trafiło specjalne zaproszenie na testy dla mnie i Sebastiana Janusińskiego. Trener Miłoszewski zadzwonił do stołecznego klubu i zapytał czy w zajęciach będzie mógł brać udział też Artur Kamiński. Jego prośbę zaakceptowano." - mówi pomocnik trzecioligowej Nadnarwianki, Piotr Piecychna.
Ilu piłkarzy otrzymało podobne zaproszenia?
- Około pięćdziesięciu. Na testach przebywała spora grupa piłkarzy z polskich kadr młodzieżowych. Najmłodszym rocznikiem był 1990, z którego sprawdzano pięciu graczy.

Kto nadzorował zajęcia i jak one wyglądały?
- Treningi prowadzili skaut Legii, Marek Jóźwiak i trener drużyny Młodej Legii, Jacek Mazurek. Pierwszego dnia odbyliśmy trening wytrzymałościowy. Sprawdzono naszą siłę i szybkość. Po tym dniu odrzucono dwudziestu graczy. We wtorek podzielono nas na cztery drużyny, które odbyły mecze systemem każdy z każdym. Po tym dniu podziękowano piętnastu zawodnikom. W środę zostało jedynie dwudziestu piłkarzy i odbyliśmy lekki, techniczny trening.

Jak oceniasz swoją postawę podczas testów?
- Dobrze. Udało mi się znaleźć w najlepszej dwudziestce.

Jak wypadali Sebastian Janusiński i Artur Kamiński?
- Artur odpadł po pierwszym dniu. Sebkowi natomiast podziękowano we wtorek, kiedy trenerzy doszli do wniosku, że potrzebują młodszych zawodników. Poprosił on jednak o możliwość treningu w środę na co kierujacy testami przystali.

Rozmawiał Webo

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.