Mecz CWKS Legia 1998 z Unią Warszawa - fot. Tato
REKLAMA

Młodzież: mecze niedzielne

Raffi, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Młodzieżowe drużyny Legii w niedzielę radziły sobie całkiem nieźle. Pewne zwycięstwa odnieśli trampkarze Młodych Wilków 93, 94 i 95. Wysoko wygrali piłkarze CWKS-u z rocznika 95 z Laurą Chylice. Nieco słabszy mecz rozegrali legioniści z rocznika 93, którzy ze słabym Orłem Parysów wygrali po golu strzelonym w samej końcówce. Bardzo wysoką porażkę zanotował CWKS Legia 97. O ile do przerwy Legia grając w podstawowym składzie remisowała z UKS-em Łady, to po zmianie stron rezerwowy skład naszej drużyny nie zdołał utrzymać tego stanu i spotkanie zakończyło się wynikiem... 0-7. Wygrali za to orlicy CWKS, którzy pokonali 3-2 Unię.

Legia 93 3-0 (1-0) Dolcan Ząbki
1-0 37 min. Sebastian Dąbrowski (as. Czarnecki)
2-0 63 min. Sebastian Dąbrowski (as. Czarnecki)
3-0 72 min. Kordian Latos (rzut wolny)

Skład Legii: Oliwier Wienczatek - Maciej Wierzbowski (41 Piotr Kuklewski), Arkadiusz Nogat, Nikola Todorović, Sebastian Majszczyk (61 Patryk Kalinowski) - Radosław Paczuski (26 Bartłomiej Czarnecki) Bartłomiej Siwak (26 Mateusz Długołęcki), Wojciech Kalinowski (26 Kordian Latos), Denis Dobrowolski, Maciej Prusinowski, Sebastian Dąbrowski.
Trener: Tomasz Sokołowski

Spotkanie z początku nie układało się dla legionistów najlepiej, a bliscy zdobycia gola byli goście. Radosław Paczuski i Sebastian Dąbrowski mieli wprawdzie dosć korzystne okazje ale nie zdołali ich wykorzystać. Trzy szybkie zmiany wpłynęły na przyspieszenie gry w środku pola, choć wciąż brakowało dokładności. W końcówce pierwszej połowy przebywający ostatnio na zgrupowaniu kadry U-16 Bartłomiej Czarnecki dograł piłkę do Dąbrowskiego, a ten wyprowadził Legię na prowadzenia. W drugiej połowie spotkanie przebiegało nieco bardziej pod dyktando Legii. Po nerwowym początku sytuację uspokoił Dąbrowski, wykorzystując zgranie głową Czarneckiego. Kilka minut później w poprzeczkę trafił Mateusz Długołęcki. W 72. minucie tuż przed polem karnym faulowany był Maciej Prusinowski. Ładnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Kordian Latos, który zupełnie zaskoczył golkipera Dolcanu, ustalając wynik spotkania na 3-0. Dla naszego pomocnika jest to już szóste trafienie w tym sezonie. Cieszy powrót po kontuzji kolejnego gracza - pierwszy mecz w tej rundzie rozegrał Piotr Kuklewski. Martwi nie do końca płynna gra. Legioniści z kompletem zwycięstw prowadzą jednak pewnie w MLTrS.

Legion Radom 0-7 Legia 94
gole: Kamil Kurowski (x3), Kamil Dankowski, Przemysław Żegleń, Maciej Mąka, Jakub Sosnowski.

Skład : Jakub Karwowski - Patryk Sokołowski, Michał Makowski, Kamil Dankowski, Przysowa Przemysław - Norbert Misiak (41 Daniel Fabiszewski), Olaf Pielaciński (73 Filip Kacprzak), Dominik Ochman, Maciej Mąka - Kamil Kurowski (65 Hubert Korczak), Przemysław Żegleń (65 Jakub Sosnowski)
trener: Bernard Kapuściński

Przed tą kolejką Legion miał tyle samo punktów co prowadząca w tabeli Legia. Podopieczni trenera Kapuścińskiego dali jednak radomianom twardą lekcję futbolu, gromiąc ich aż 7-0. Martwi jedynie kontuzja Norberta Misiaka. Po 9. kolejce Młode Wilki pozostają na czele tabeli z 24 punktami, a tyle samo "oczek" mają na koncie Agrykola i Junior Ursynów.

Legia 95 4-2 (3-2) Wisła Płock
gole:
1-0 8 min. Jakub Arak
1-1 16 min. Sebastian Dziewanowski
2-1 19 min. Jakub Arak
3-1 30 min. Aleksander Stolarz
3-2 34 min. Bartek Zgrzebnicki
4-2 70 min. Przemysław Chmielewski

Płocka Wisła okazała się być wymagającym przeciwnikiem dla trampkarzy młodszych Legii. Legioniści dwukrotnie (w 8. i 19. minucie) obejmowali prowadzenie za sprawą Jakuba Araka, a "nafciarze" zmniejszali straty. Ostatecznie jednak gol na 10 minut przed końcem spotkania wyjaśnił sytuację. Podopieczni trenera Marcina Pawliny prowadzą w tabeli z 4 punktami przewagi na drugą Polonią.

ZWAR Miedzylesie 97 1-5 Legia 98

CWKS Legia 92 1-1 Milan Milanówek
0-1 68 min.
1-1 74 min. Przemysław Zalewski (as. Artur Jaszczak)

Skład Legii: Franus - B. Kubicki, Cacko, Żulewski, Czubczenko (64 Gadomski) - Lachowicz, Pająk Ż, Wędel, Zalewski - Pietrucha (49 Jaszczak), Gilbas (Kpt).
Trener: Piotr Płeszka.
Widzów: 30

Pomimo wyraźnej przewagi przez niemal całe spotkanie legioniści nie mogli sobie poradzić sobie ze zmasowaną obroną gości, którzy nastawili się na kontry. W pierwszej połowie gości przed utratą gola urtratował słupek. Jedyna groźniejsza akcja ofensywna gości w drugiej połowie zakończyła się golem dla Milanu. Na szczęście już po kilku minutach piłkę z prawego skrzydła dorzucał Artur Jaszczak, a po kilku rykoszetach wylądowała ona w siatce. Na więcej goli nie starczyło czasu.

CWKS Legia 93 2-1 Orzeł Parysów
0-1 7 min.
1-1 24 min. Sebastian Chudy (karny)
2-1 79 min. Michał Zawistowski

Skład Legii: Wasiukiewicz - Łukasz Butkiewicz, Wasiak, Wietrzychowski (41 Gumółka), Szczucki - Grendel (41 Patoka), Pucelak, Pec (60 Andrzej Butkiewicz), Twardziak - Zawistowski, Chudy (41 P. Kubicki).
Trener: Marcin Kaszyński
Widzów: 25

Spotkanie zapowiadało się jako spacerek, jednak okazało się niespodziewanie ciężką przeprawą. W pierwszej połowie grający w nieco eksperymentalnym składzie legioniści, którzy chyba zlekceważyli przeciwnika, mieli ogromne kłopoty z grającymi niezwykle ambitnie parysowianami. Już pierwsza kontra przyniosła zajmującym dotąd ostatnie miejsce w tabeli gościom niespodziewane prowadzenie. 15 minut później w polu karnym padł faulowany Pec. Jedenastkę pewnie wykorzystał Sebastian Chudy. W grze legionistów mnożyły się jednak niedokładności i kolejne gole nie padały. Nie pomogły nawet zmiany dokonane w przerwie spotkania. Druga połowa wyglądała niewiele lepiej niż pierwsza, doskonałych okazji nie wykorzystali Zawistowski i Patoka, a Krystian Twardziak trafił z 30 metrów w poprzeczkę. Gdy juz wydawało się, że dojdzie do kompromitacji, na minutę przed końcem spotkania lewym skrzydłem urwał się obrońcom Paweł Zawistowski i pięknym uderzeniem z narożnika pola karnego przelobował golkipera gości. W doliczonym czasie gry Legia mogła zdobyć kolejną bramkę, ale rzutu karnego nie wykorzystał Pucelak.

Laura Chylice 0-6 CWKS Legia 95
Bramki: Kacper Puza 4, Karol Kubicki, Mateusz Kołakowski

Podopieczni trenera Piotra Zasady wreszcie uzyskali wynik adekwatny do ich możliwości, radząc sobie bez trudu z chylicką Laurą. Po 8 kolejkach tracą zaledwie 3 punkty do prowadzącego Okęcia, które jednak ma jedno spotkanie wiecej w zanadrzu.

CWKS Legia 97 0-7 (0-0) z UKS Łady

Skład Legii: Piotr Lewiński (31 Piotr Skiba) - Kacper Poszak, Tomasz Świderski, Daniel Malina, Kuba Bratkowski, Bartek Sędziak, Maciej Pietrzykowski oraz Mateusz Królak, Łukasz Kulczyński, Jan Prugarewicz, Michał Matysiak, Maciej Anaszewski, Radek Przybyłek.
Trener: Michał Kapusta
Widzów: 20

Spotkanie miało dwa oblicza: w pierwszej odsłonie toczyła się zacięta i wyrównana walka. Z kolei na samym początku drugiej połowy goście zdobyli dwa gole i morale gospodarzy podupadło. Mimo usilnych prób żaden gol dla Legii nie wpadł, tymczasem goście trafiali z każdej pozycji, niemal za każdą próbą. Ostatecznie zasłużone zwycięstwo odnieśli zatem żacy UKS Łady. Pozostaje mieć nadzieję, że szczególnie zawodnicy Legii z zaplecza pierwszego składu, którzy otrzymali dziś szansę w trzeciej i czwartej kwarcie, wyciągną z niedzielnej porażki nauki na przyszłość.

CWKS 98 3-2 Unia Warszawa
1-0 28 min. Cezary Sauczek
2-0 33 min. Adrian Skowroński
2-1 34 min. Krzysztof Wierzbicki
3-1 39 min. Maks Mikułowski
3-2 43 min. Bartek Sobierański

Skład Legii: Leon Jankowski - Alek Osowski, Andrzej Ameljańczyk, Jan Otorowski, Karol Górski, Czarek Sauczek, Max Mikułowski oraz Grzegorz Stein, Adrian Skowroński, Kevin Przygoda, Filip Marnik.
Trener: Mariusz Jaguś
Widzów: 60

Po doskonałym, zaciętym i emocjonującym spotkaniu młodzi legioniści pokonali 3-2 Unię Warszawa. Spotkanie cieszyło się sporym zainteresowaniem, a gorąca atmosfera panowała od pierwszej do ostatniej minuty. Legioniści długo bombardowali słupki (dwa razy) i poprzeczkę (trzy razy), ale pierwszego gola zdołali zdobyć dopiero tuż przed końcem drugiej kwarty za sprawą Cezarego Sauczka. Doskonałe okazje mieli również Mikułowski, Osowski i Stein. Goście również nie odpuszczali, ale doskonale w bramce Legii spisywał się Jankowski. W drugiej połowie trwała nadal zacięta walka. Gdy już wydawało się, że dwubramkowe prowadzenie da legionistom komfort psychiczny, po 4 minutach uniści zdobyli gola kontaktowego. W końcówce spotkania trwała zażarta walka o każdą piłkę, a emocje na boisku i na trbunach rosły; obie strony zgłaszały pretensje do arbitra. Ostatecznie utrzymał się jednak wynik 3-2. Na jedną kolejkę przed końcem rozgrywek piłkarze CWKS umocnili się na drugim miejscu w tabeli. Za tydzień nieco mniej wymagający przeciwnik - Rakovia.

Relacje i wyniki z sobotnich meczów legijnej młodziezy






fot. Tato



CWKS 92 zremisował 1-1 z Milanem - fot. Raffi




CWKS 97 stracił po przerwie aż 7 bramek - fot. Raffi

Adrian Pucelak nie wykorzystuje rzutu karnego w doliczonym czasie gry (CWKS 93 - Orzeł Parysów) - fot. Raffi
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.