Roger Guerreiro - fot. Mishka
REKLAMA

Roger: Kariera jest krótka i trzeba myśleć o sobie

Woytek, źródło: Polska the Times - Wiadomość archiwalna

Od dwóch miesięcy Roger Guerreiro nie udzielał prasie żadnych wypowiedzi. "W pewnym momencie podjąłem spontaniczną decyzję, że nie będę rozmawiał z prasą. Wolałem w końcówce sezonu skoncentrować się na grze" - mówi w dzisiejszym wydaniu Polska the Times pomocnik Legii. Roger do dziś czeka na nową ofertę od klubu, jeżeli jej nie otrzyma odejdzie już w czerwcu.

"W Legii czuję się świetnie. Serce do gry w Polsce miałem zawsze i mam nadal. To niesprawiedliwe opinie. To, że ktoś nie krzyczy na boisku, nie gestykuluje, nie znaczy, że nie ma ochoty do gry. Wiem, że od reprezentanta oczekuje się więcej. Mam jednak wrażenie, że w Polsce lepiej sprzedaje się to, co złe" - uważa Roger.

W końcówce sezonu trener kilkakrotnie rozmawiał po treningach z Rogerem. "Nie była to jakaś miażdżąca krytyka. Trener tłumaczył, dlaczego gramy słabo, wytykał błędy. Nigdy nie powiedział, że ja jestem winowajcą" - wyjaśnia Roger.

Odejście Rogera z Legii nie jest jeszcze przesądzone. Piłkarz zaproponował klubowi swoje warunki i czeka na odpowiedź. Ta musi zostać podjęta w ciągu najbliższych tygodni, ponieważ jeżeli warszawianie nie zdecydują się przedłużyć umowy, to Brazylijczyk odejdzie już w czerwcu. Guerreiro zaprzeczył, że Legia zaproponowała mu 480 tys. euro. "To kłamstwo. Komuś chyba zależało, abym kojarzył się jako człowiek pazerny. Klub nie złożył mi żadnej nowej oferty" - wyjaśnia zawodnik.

Doniesienia o przeprowadzce do Rotterdamu Roger traktuje jako spekulacje, natomiast podobnie jak kilka miesięcy temu Edson uważa, że w Legii nie docenia się piłkarzy.

"Mam 27 lat, kariera piłkarza jest krótka i trzeba myśleć o sobie. Jeśli mam być szczery, to mam niestety wrażenie, że w Legii nie docenia się piłkarzy. Nie chcę powiedzieć za dużo. Nie będę wymieniał nazwisk. W każdym razie nie chodzi tylko o mnie. Edson to jeden z przykładów, ale nie tylko on. Zostawmy ten temat" - mówi Roger.

Roger czuje ogromny niedosyt po drugim miejscu w tabeli: "Za dużo było wahań formy. Dla Legii liczy się tylko mistrzostwo i my je przegraliśmy".


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.