REKLAMA

Chikwaikwai chce podbić Europę

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Przymierzany zimą do gry w Legii Warszawa Evans Chikwaikwai znalazł nowego pracodawcę. Napastnik z Zimbabwe będzie grał w Bidvest Wits z Republiki Południowej Afryki. Piłkarz nie ukrywa jednak, że jego celem jest niezmiennie gra w Europie. RPA ma być więc tylko przystankiem na drodze do lepszego klubu. "Przenoszę się do RPA, bo tam częściej pojawiają się menadżerowie z Europy" - wyjaśnia Chikiwaikwai. Czyżby niedoszły legionista planował iść w ślady Bernarda Parkera i Ransforda Osei?
"Czikita" pojawił się na zimowym zgrupowaniu "wojskowych" w niemieckim Hennef. Przed przyjazdem reklamowany był jako napastnik lepszy od Takesure Chinyamy. Miał też rozwiązać problemy Legii z linią napadu. Okazało się jednak, że Chikwaikwai nie zachwyca. Wystąpił w sparingu przeciwko Rot-Weiss Essen i tyle go widziano. Jan Urban uznał, że ma lepszych napastników i zawodnik z Zimbabwe nie zagrał nawet w ostatnim meczu kontrolnym z Bayerem Leverkusen.

Po powrocie do Sudows Chikwaikwai wystąpił w 11 meczach i zdobył 9 bramek. Strzelił też gola, który przesądził o zdobyciu przez jego drużynę Pucharu Niepodległości. Z Bidvest Wist podpisał dwuletni kontrakt z możliwością przedłużenia na kolejny rok. Jak informuje serwis Newzimbabwe.com w przenosinach Chikwaikwaia pomógł fakt, że za pół roku zawodnik mógłby odejść z dotychczasowego klubu za darmo.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.