Młode Wilki 95 pokonały 2-0 Agape Białołęka - fot. Raffi
REKLAMA

Młodzież: Derby 94 dla Legii. Mecze sobotnie (foto + video)

Redakcja, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

W rozegranym dziś przy Konwiktorskiej spotkaniu derbowym rocznika 1994, zawodnicy Legii pokonali Polonię 1-0. Spotkanie było bardzo zacięte, a jedynego gola dla Legii strzelił głową Patryk Sokołowski, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Dominika Ochmana. Poniżej relacje ze wszystkich spotkań oraz zdjęcia i filmy.
Młode Wilki:

Legia 91/2 1-1 (1-1) Mazowsze Miętne
Gole:
1-0 37 min. Maciej Wydra (as. Dawid Duda)
1-1 45 min. Paweł Trojanek (rzut karny po zagraniu ręką)

Juniorzy starsi stracili pierwsze punkty w tym sezonie. Prowadzenie dka podopiecznych Jarosława Wójcika zdobył Maciej Wydra, ale w doliczonym czasie pierwszej połowy po zagraniu ręką sędzia podyktował rzut karny dla Mazowsza, zamieniony na bramkę przez Trojanka. Niestety w durgiej częsci gry, mimo licznych okazji, nie udało się legionistom odzyskać prowadzenia. W tabeli o 1 punkt wyprzedzają Radomiaka, który wygrał swój mecz.

Legia 93 4-1 (2-1) KS Wesoła
1-0 Mateusz Pogonowski (as. Mateusz Długołęcki)
1-1
2-1 Mateusz Pogonowski (as. Marko Lukač)
3-1 Mateusz Pogonowski
4-1 Michał Grudniewski (as. Wojciech Kalinowski)

Legia: Nowak - Paczuski, Gołębiewski, Długołęcki, Kuklewski - Kępka (64 Żywko), Latos (58' Pielaciński [94]), Gąsior, Prusinowski (64' M. Grudniewski - Pogonowski (60' Kalinowski) - Lukač (58' Jakub Sosnowski [94]).

Legioniści po ciekawym meczu pokonali 4-1 KS Wesoła. Nasi zawodnicy od początku ruszyli do ataku, doskonałą okazję do uzyskania prowadzenia miał Marko Lukač, a już dwie minuty później było 1-0. Ładnym uderzeniem z 25 metrów pod poprzeczkę popisał się grający po raz pierwszy w MW93 zawodnik Młodej Legii Mateusz Pogonowski. W spotkaniu wystąpiło również 2 graczy Młodych Wilków 94, Jakub Sosnowski i Olaf Pielaciński. Nasi gracze prezentowali się dobrze, widać było na boisku coraz większe zgranie i coraz lepszą realizację założeń taktycznych. Z dobrej strony pokazali się jednak również goście, którzy - choć nie zawsze imponowali warunkami fizycznymi - okazali się być najlepiej ułożoną taktycznie i technicznie drużyną, z którą jak dotąd przyszło legionistom w tym sezonie grać. Po rzucie rożnym goście wyrównali, ale jeszcze przed przerwą prowadzenie dla Legii odzyskał Pogonowski po wymianie piłek z Lukačem i wygranym pojedynku 1 na 1 z bramkarzem. Tuż po przerwie ten sam zawodnik strzelił swoją trzecią bramkę i spotkanie nieco się uspokoiło. Dwie niezłe sytuacje miał również Lukač, ale tym razem nie wzbogacił swojego konta bramkowego. Również zastępujący go Sosnowski dwukrotnie stanął przed okazją podwyższenia wyniku, jednak nie zdołał pokonać bramkarza. Wynik na 4-1 ustalił na kilka minut przed końcem meczu Michał Grudniewski, który wykorzystał dogranie Wojtka Kalinowskiego i w pojedynku 1 na 1 nie dał szans golkiperowi.

Polonia Warszawa 0-1 (0-0) Legia 94 - Zdjęcia z meczu
gole:
0-1 42 min. Patryk Sokołowski (gł., as. Dominik Ochman)

Skład Legii: Brzeziański - Drożdżal, Dankowski, Makowski (47' Fabiszewski), Przysowa - Kacprzak (71' Mazek), Ochman, Sokołowski (Kpt), Misiak - Janusiewicz (47' Żegleń), Kurowski.

Po meczu walki legioniści pokonali 1-0 w meczu derbowym Polonię. Podopieczni Tomasza Sokołowskiego wystąpili tym razem bez grających w meczu starszego rocznika Sosnowskiego i Pielacińskiego. Ambitnie grający gospodarze dość skutecznie wybijali z rytmu naszych zawodników, spotkanie nie obfitowało przy tym w sytuacje podbramkowe. Strzelał wprwadzie Janusiewicz, a dwa razy po rzutach rożnych groźnie główkował Patryk Sokołowski, ale gol nie chciał paść. Także gospodarze dwukrotnie zagrozili naszej bramce, ale doskonale spisał się Kamil Brzeziański, zachowujący w bramce olimpijski spokój i zimną krew, a zarazem refleks. Dopiero na początku drugiej połowy, po rzucie rożnym wykonywanym przez Dominika Ochmana Patryk Sokołowski uprzedził bramkarza Polonii i skierował piłkę do siatki głową. Chwilę później legioniści mogli podwyższyć, ale po strzale z 25 m Ochmana piłka trafiła w poprzeczkę. Kolejne minuty nie przyniosły nowych rozstrzygnięć. Gospodarze próbowali odrabiać straty, lae przychodziło im to z dużym trudem. W końcówce gola dla Polonii mógł zdobyć Wypyszyński, ale jego strącenie dośrodkowania głową nie było na szczęście wystarczająco mocne i pewnie grający Brzeziański znalazł sięw posiadaniu piłki. Z kolei pojedynek 1 na 1 z Matrackim przegrał Kamil Kurowski. Końcowe zwycięstwo (ósme z rzędu!) jest zasłużone, ale nie przyszło łatwo. Zostało niestety okupione stratą Michała Makowskiego, który doznał kontuzji kolana, co raczej na pewno eliminuje go z rozpoczynającego się w poniedziałek zgrupowania reprezentacji Polski. W tabeli Legia utrzymuje 5 punktów przewagi nad Targówkiem, który również wygrał swój mecz.

Agape Białołęka 0-2 (0-0) Legia 95 - Zdjęcia z meczu
gole:
0-1 70 min. Przemysław Chmielewski (b.a.)
0-2 79 min. Aleksander Jagiełło (as. Przemysław Chmielewski)

Skład Legii: Wandzel - Okieńczyc, Piórkowski (23' Wilimowski), Kucharski, Piwowarczyk (80' Dziewicki) - Milewski (41' Stolarz), Sieradzki (69' Juźwik), Zawal, Jagiełło - Chmielewski, Śmigielski.

Nieco słabiej niż zwykle zaprezentowali się legioniści w meczu z Agape Białołęka. Gospodarze (w szeregach których znajdowało się 2 byłych legionistów - Przemek Gmurczyk i Mateusz Szałkowski) nie stwarzali wprawdzie większego zagrożenia pod naszą bramką, ale bronili się stosunkowo mądrze. Naszym graczom brakowało nieco tempa gry, dokładności oraz koncentracji. Na dodatek po 20 minutach po jednym ze starć (równoczesne wślizgi) z boiska zejść musiał Piórkowski (odwieziony został do szpitala ze spuchniętym podudziem) i na boisko wszedł z konieczności odczuwający wciąż skutki urazu kostki z meczu reprezentacji Mazowsza Kamil Wilimowski. Legioniści w fatalny sposób marnowali stwarzane sytuacje, bądź na ich drodze stawał bramkarz Białołęki, Dominik Dziuba. Z czasem wzrastała nerwowość w szeregach legionistów. Na szczęście a 10 minut przed końcem błąd obrońcy Agape wykorzystał Przemek Chmielewski, który przejął bezpańską piłkę i pokonał bramkarza gospodarzy. Wynik ustalił tuż przed końcem Olek Jagiełło, po rajdzie prawą stroną Chmielewskiego.

Legia 96 7-1 (2-0) Pogoń Grodzisk Maz.
Gole:
1-0 Kuba Nidzgorski
2-0 Michał Suchanek
2-1 Mateusz Wieteska
3-1 Daniel Turżonek
4-1 Kuba Nidzgorski
5-1 Daniel Turżonek
6-1 Michał Suchanek
7-1 Michał Podsiadło

Skład Legii: Jędraszczak (45' Koncki) - Ozga, Makowski, Gorczyca, Baranowski - Marusiak (50' Kostylew), Mlonek (55' Siedlecki), Podsiadło - Turżonek (67' Rakowski), Nidzgorski (50' Zaradny).

W meczu na szczycie wyraźne zwycięstwo nad niepokonaną dotąd Pogonią Grodzisk odnieśli podopieczni Marcina Pawliny. Goście mimo wszystko pokazali się z niezłej strony pod względem organizacji gry, ale legioniści zagrali bardziej skutecznie (szczególnie w drugiej połowie) i bezlitośnie wykorzystali wszelkie słabości rywali. Wrpawdzie na początku drugiej połowy gracze Pogoni zdobyli gola kontaktowego, ale ich nadzieje na wywiezienie z Łazienkowskiej punktów nie trwały długo - już po kilku minutach gola na 3-1 zdobył Turżonek. Tym samym legioniści zostali samodzielnym liderem tabeli I grupy MLTRMł.

Legia 97 1-1 (0-1) KS Piaseczno
0-1
1-1 58 min. Eryk Więdłocha

Wojcieszak (Ceran) - Sieluk, Podlecki, Dworakowski, Zabłocki, Majk, Polak - Mamla, Górski oraz Piątek, Kostrzanowski, Witkowski, Krasuski, Więdłocha, Brzosko, Jakubiak.

Przerwana została zwycięska seria Młodych Wilków z rocznika 1997. Mocniejsza fizycznie i nieźle zgrana drużyna z Piaseczna objęła jako pierwsza prowadzenie. Legioniści wyrówanli po golu Eryka Wiedłocha, ale na odniesienie zwycięstwa zabrakło czasu. Cieszy za to, że powoli wracają do drużyny zawodnicy, którzy leczyli urazy. Zabrakło za to Konrada Zaradnego, który zagrał w meczu starszego rocznika.

Legia 99 5-3 (0-1,2-0,2-1,1-1) UWKS Legia 99
gole:
0-1 Michał Paradowski
1-1 Maciej Lulka
2-1 Mateusz Wszoła
2-2 Rafał Prokopczuk
3-2 Kamil Waśniowski
4-2 Kamil Świerczek
5-2 Mateusz Wszoła
5-2 Filip Kąkol (rzut karny)

Młode Wilki 99: Filip Musiał (Wiktor Antolak) - Radek Rosiński, Przemek Kostrzycki, Jakub Skrzyński, Filip Rogoń, Kamil Świerczek, Kamil Waśniowski, Antoni Gańko, Adrian Rybak, Mateusz Wszoła, Karol Wszoła, Michał Malesa, Maciej Lulka.
Trener: Radosław Boczek

CWKS Legia: Tomasz Gradkowski - Mikołaj Janusz, Jacek Cyburski, Filip Kąkol, Mikołaj Firek, Bartek Szczubełek, Michał Paradowski oraz Rafał Prokopczyk, Szymon Dudzik, Kuba Lendos, Krzysztof Polański, Rafał Sieradzki, Sebastian Kotarski, Grzegorz Niedbała, Alek Grabowski.
Trener: Damian Bartnik.

Początek meczu to ładne akcje z obu stron. Po golu zdobytym przez "Wojskowych" zawodnicy CWKS jakby przestraszyli się, że mogą wygrać ten mecz i odruchowo cofnęli się do obrony. W to było graj Młodym Wilkom, które wykorzystując niedokładności obrońców CWKS zdobyły 2 gole. Na początku drugiej kwarty padło wyrównanie, ale zaraz potem gola na 3-2 zdobył Waśniowski. Uwidoczniła się przewaga Młodych Wilków, które stwarzały sobie kolejne sytuacje do zdobycia goli. Kolejne bramki zdobyli Świerczek i Wszoła, a wynik na 5-3 ustalił w 60. minucie z rzutu karnego Filip Kąkol.

Młodzież CWKS:

Podlasie Sokołów Podlaski 4-2 CWKS Legia 94
gole dla Legii:
0-1 15 min. Marcin Cybe (as. Piotr Papież)
4-2 76 min. Robert Terlecki (as. Piotr Papież)

Skład Legii: Karczmarczyk - Butkiewicz, Orlik (Ziendalski), Ćwiąkała, Wieczorek - Cybe (Pec), Terlecki, Papież, Miros (Błesnowski), Bogucki - Korczak (13' Sikorski).

Legioniści przegrali z trzecim w tabeli Podlasiem Sokołow, ale mecz nie był jednostronnym widowiskiem i gra naszej durżyny wyglądała nieco lepiej, niż w ostatnich spotkaniach. Już po kwadransie legioniści prowadzili po strzale Marcina Cybe. Niestety jeszcze przed końcem pierwszej połowy gospodarze odzyskali inicjatywę. Odrobili straty, a następnie w drugiej połowie doprowadzili do stanu 4-1. Ostatni zryw podopiecznych Lesława Łopacińskiego doprowadził jedynie do drugiej bramki, która jednak nie mogła zmienić losów meczu.

UWKS Legia 97 1-1 Hutnik Warszawa
0-1 25 min. Bartek Sędziak (sam.)
1-1 49 min. Rafał Bodziakowski

Skład Legii: Hermann (36' Radziński) - Kulczyński, Kupiec, Serafin (Królak) - Gil (Bratkowski, Dudek), Roszak-Kasza, Świderski (Pietrzak, Ampulski) - Bodziakowski (Żukowski).

Kolejne punkty na koncie młodzików CWKS Legii. Pierwsza połowa była zacięta, obie drużyny miały po kilka okazji. W poczynaniach legionistów raził nieco zbytni indywidualizm. Na dodatek w dość przypadkowej sytuacji gola zdobyli goście. Na drugą odsłonę nasi zawodnicy wyszli bardzo zmotywowani, grali bardziej zespoowo, szczególnie dobrze spisywało się prawe skrzydło z Michałem Gilem i Kubą Bratkowskim. Nieźle radził sobie na środku obrony, a następnie pomocy Dawid Kupiec. Lepsza gra naszej drużyny zaowocowała strzelonym golem. Goście nie rezygnowali i dwukrotnie oddali groźne strzały na naszą bramkę, ale i legioniści mieli kilka ciekawych okazji. W tej sytuacji odrobinę szkoda, że którejś z nich nie udało się zamienić na gola i zdobyć kompletu punktów.


Akcje z meczu Polonia 94 - Legia 94:






Akcje z meczu Agape - Legia 95:





REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.