Paluchowski: Nie mam gwarancji gry
Adrian Paluchowski został wypożyczony do Piasta Gliwice. W umowie pomiędzy klubami zawarto klauzulę mówiącą o tym, że jeśli napastnik Legii nie zagra minimum 45 minut w danym spotkaniu, Piast będzie musiał przelać na konto Legii odpowiednią kwotę. Zawodnik uważa, że sam zapis nie zagwarantuje mu miejsca w pierwszym składzie. "Nigdzie nie ma się gwarancji gry w pierwszym składzie! Ja też takiej gwarancji nie mam.
Trzeba o to zwyczajnie walczyć. Także staram się dać z siebie wszystko i ciężko pracować na każdym treningu" - mówi Paluchowski.
Napastnik Legii przyznaje, że dobrze czuje się w nowym otoczeniu. "To młoda drużyna, chłopaki mnie dobrze przyjęli, nie narzekam. Wszystko jest w porządku. Zamieszkałem w hotelu, teraz jesteśmy na obozie przygotowawczym w Dzierżoniowie" - dodaje.
W sobotę Paluchowski zagrał w bezbramkowo zremisowanym sparingu przeciwko Wiśle Płock.
przeczytaj więcej o: Adrian Paluchowski