Stefan Białas - fot. LegiaLive!
REKLAMA

Białas: Tu powinno się wygrywać, a nie jeść ciepłe bułeczki

Bodziach, źródło: Radio Dla Ciebie - Wiadomość archiwalna

Piłkarze Legii od wczoraj przebywają w USA. Dzień przed wylotem, a dwa dni po ostatnim meczu nieudanego dla nas sezonu, Radio Dla Ciebie przeprowadziło rozmowę ze Stefanem Białasem. Szkoleniowiec Legii, który ma ważną umowę z klubem do końca maja nadal szuka przyczyn słabych meczów drużyny. "W najczarniejszych snach nie myślałem, że nie zajmiemy miejsca w pierwszej trójce.
Zrobiłem wszystko jako człowiek i jako trener, ale niestety nie udało się. Jest wiele przyczyn, które spowodowały, że nie znaleźliśmy się na trzecim miejscu i są głębsze niż przypuszczaliśmy" - powiedział Białas.

"Mogliśmy walczyć o najwyższe cele, tylko warunkiem było to, że zaczniemy rozmawiać z zawodnikami, którym kończą się kontrakty, po skończonym sezonie. Niestety tak się nie stało" - podał jako jedną z przyczyn.

Zdaniem Białasa decydująca o końcowej porażce była przegrana w Chorzowie z Ruchem. "Mieliśmy serię czterech zwycięstw w pięciu meczach i potem przyszedł mecz w Chorzowie, który przegraliśmy dosyć nieoczekiwanie. On był takim przełomem, bo wtedy straciliśmy szansę na mistrzostwo i to podcięło skrzydła zawodnikom" - mówił na antenie RDC.

Trener słabe wyniki bierze na siebie, ale nie ukrywa, że zawiedli go młodzi zawodnicy - szczególnie ci, którzy zadebiutowali już w reprezentacji Polski, a w Legii grali poniżej oczekiwań. Białas wyróżnił Jana Muchę, który jego zdaniem był najlepszym zawodnikiem Legii ostatnich miesięcy. Na wyróżnienie zasłużył także Maciej Iwański oraz grupa starszych zawodników. "Jednak część zawodników zapomniała po co są w Legii - po to, żeby grać, wygrywać mecze i walczyć, a nie po to, żeby jeść tylko ciepłe bułeczki" - powiedział Białas.

Latem właściciele klubu zapowiedzieli spore zmiany, które także zdaniem Białasa są konieczne. "Zmiany powinny być głębokie. Tu powinni przyjść zawodnicy, którzy będą pasowali do Legii, zniosą ciężar gry w tym klubie i będą walczyli na boisku. Nie mogą to być zawodnicy, których pierwszym celem jest zabezpieczenie sobie kontraktu w trakcie sezonu, załatwienie sobie podwyżki, a na boisku nie dają z siebie wszystkiego" - przekonuje.

Wciąż aktualny trener Legii zamierza nadal kibicować swojej ukochanej drużynie. Białas przyznaje, że na nowym stadionie zamierza wspierać zawodników, czego brakowało jego podopiecznym. "Osierocenie nas przez kibiców być może spowodowało, że zabrakło nam tego jednego punktu i gry w europejskich pucharach" - powiedział.

Najwięcej mówi się o zatrudnieniu w roli nowego trenera Macieja Skorży. "To byłby dobry wybór. Maciek Skorża jest młodym, obiecującym trenerem i gdyby on trafił do Legii, byłbym z tego zadowolony" - skomentował Białas.

Całej rozmowy możecie posłuchać tutaj.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.