REKLAMA

Kątem oka - 28. tydzień z głowy

Qbas - Wiadomość archiwalna

Wsi spokojna, wsi wesoła – w takim klimacie upływają nam kolejne dni przygotowań Legii do nowego, super udanego sezonu. Jego zwiastunem są niebywale udane mecze sparingowe z wybitnymi rywalami. Jedna porażka w grach przeciwko takim tuzom jak Ruch Wysokie Mazowieckie, Stilon Gorzów czy słynny Dolcan Ząbki, że o zawsze groźnym Widzewie nie wspomnę, nastrajają niezwykle optymistycznie. Ten sezon musi być nasz!
Nie obyło się też bez tradycyjnych już przepychanek na linii klub - SKLW, ale pozwólcie moje drogie ludzie, że ominę ten wątek. W tym temacie każdy jest najmądrzejszy, a ja już dawno straciłem zaufanie do obu stron. Niech się żrą. Jak dla mnie stadion wcale nie musi być pełny. Nie lubię tłoku.

Poniedziałek. Mięciel w ŁKS. Pamiętacie tę transakcję przed Ligą Mistrzów w 1995 roku? Do Łodzi powędrowało trio: Robakiewicz, Mięciel, Wędzyński, a do nas trafił Tomasz Wieszczycki. „Wieszczu” spisywał się wyśmienicie i grając jako pomocnik zdobył aż 18 goli w lidze. Trafił nawet w meczu z Widzewem. Po tej bramce, zaskoczeni koledzy z zespołu nie wiedzieli czy gratulować strzelcowi, czy martwić się, że idzie nie tak, jak miało. Na całe szczęście, widzewiacy trafili do naszej siatki jeszcze dwukrotnie i towarzystwo mogło rozjechać się po europejskich klubach. Swoją drogą, wówczas piłkarze wyjeżdżali do Francji, Niemiec, Hiszpanii czy czołowych zespołów z Grecji czy Austrii. A teraz? W każdym razie „Miętowemu” życzymy udanego sezonu w ŁKS, choć miniony rok pokazał, że gry w piłkę można się oduczyć.

Wtorek. Wiadomość dnia! Tygodnia! Co tam, tygodnia! ROKU! Nasz najnowszy Maciej Skorża zmusi Dicksona Choto do odchudzania! Ciekawe jak to uczyni? Przecież wszyscy dobrze wiedzą, że wagi w klubie są popsute. Ten news z pewnością najbardziej martwi Macieja Iwańskiego. Jak tu teraz ważyć piłki po treningu?!
Smutne wieści dotarły z sekcji koszykówki. Legia nie została zgłoszona do gry w II lidze…
Klub tymczasem publikuje wiadome treści, na które SKLW z OMFC replikują w czwartek, a ja, mimo usilnych starań, coraz mniej rozumiem z tego, co dzieje. Chyba robi się za gorąco.

Środa. 27. urodziny mojego ulubionego zawodnika – Jakuba Wawrzyniaka. Wszystkiego dobrego Kuba! Oby Cię ponownie wybrano do jedenastki mistrzostw Europy. Tym razem już niekoniecznie tych najbrzydszych. Aha, trenerze Skorżo, Kubuś to specjalista od diety, może by pogadał z Dicksonem?

Czwartek. O ripoście SKLW i OMFC już pisałem, natomiast zapomniałem dodać, że rzeczone oświadczenia były nieco bełkotliwej treści. Wbrew apelom polityków PiS, nikt nie chce dać szansy pokojowi. Tymczasem śladem Mięciela poszedł Marcin Smoliński i też wrócił do Łodzi, a podobno na podróż w tym samym kierunku szykują się jeszcze Piotr Giza, Marcin Komorowski i Kuba Kosecki. Brakuje do kompletu ulubieńca trybun przy Alei Unii, Bartka „Zgierz” Grzelaka, o którym zrobiło się nieprzyzwoicie cicho. Zobaczycie, on szykuje jakiś hit transfer. Opadną nam szczęki.

Piątek. Pierwsze śliwki robaczywki, złe dobrego początki i pierwsze koty za płoty. Niby racja, ale mnie zawsze wkurza, że Legia Warszawa remisuje z takimi tuzami jak Ruch Wysokie Mazowieckie czy Dolcan Ząbki. Wszystko rozumiem, ale bez przegięć. Pewnych rzeczy się po prostu nie robi.

Sobota. Zbieramy się w kilkanaście osób dobrej ekipy i ruszamy na długo planowaną ustawkę do Giżycka. Redakcję LegiaLive!, oprócz niżej podpisanego, reprezentował redaktor Tasakowski vel „Tasak”, dobrze znany stołecznej policji. Po drodze notujemy bolesną stratę – para konkretnych walczaków przegrywa nierówną walkę z alternatorem w swym ultranowoczesnym aucie. Mimo tych osłabień, pełni entuzjazmu docieramy na miejsce i dzielnie stawiamy czoła upałowi, komarom i niezwyciężonej sile procentów. A to wszystko na patologicznym weselu legionistów Natalii i Marcina. Wszystkiego najlepszego, dzieciaki!

Niedziela. Odpowiadam niespokojnym fanom talentu Błażeja Augustyna – nie wiem co u niego i nie chce mi się sprawdzać. Prawdopodobnie to samo.

Zdjęcie tygodnia:



Niepoprawny ten „Zielu”. Łowi bez wędki?!


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.