Trener Maciej Skorża ma już w głowie trzon drużyny - fot. Mishka
REKLAMA

Obóz we Francji wyjaśni wszystko

Mishka - Wiadomość archiwalna

Mecz z ŁKS-em Łódź był ostatnim sprawdzianem Legii przez wyjazdem na zgrupowanie do Francji. Trener Maciej Skorża ma już zarys pierwszej jedenastki swojego zespołu, ale jak mówi, wiele wyjaśni się w trakcie zgrupowania, które rozpocznie się już w najbliższą niedzielę. "Obóz we Francji to już będzie taki szlif taktyczny. Mniej będziemy pracowali nad motoryką.
W meczu z ŁKS-em jeszcze było widać, że drużyna nie ma świeżości, ale nie mogło jej być, bo tak zakładaliśmy. We Francji będziemy szlifować stałe fragmenty gry. W ostatnim sparingu już trochę próbowaliśmy tych naszych stałych fragmentów rozegrać" - mówi trener Legii, Maciej Skorża.

"Jest jeszcze jedna bardzo ważna dla mnie rzecz - we Francji zagramy z silnymi przeciwnikami i bardzo mocno liczę na to, że jeśli znajdziemy się w opresji, jakimś trudnym momencie, kiedy rywal będzie przeważał, w tej drużynie wykreują się osoby, które nie będą bały się wziąć na siebie ciężaru gry" - dodał szkoleniowiec.

Szansa dla Skaby i Kumbeva
Szansę na wyjazd do Francji otrzymali Pance Kumbev i Wojciech Skaba. Podczas najbliższych dwóch tygodniu będą musieli udowodnić swoją przydatność w zespole. "Pance Kumbev i Wojciech Skaba pojadą z drużyną do Francji. Chcę sprawdzić czy mogą być przydatni drużynie, zwłaszcza w obliczu tych kontuzji, które mamy" - wyjaśnił Skorża.

Francja, czyli taktyka
Trener Legii zapowiada, że we Francji będzie pracował z drużyną przede wszystkim nad taktyką. "Będziemy testować różne ustawienia, m.in. z dwoma napastnikami. Teraz gramy takim płynnym ustawieniem - z 4-4-2 można szybko przejść do 4-3-3, a czasami w fazie ataku nawet do 4-2-4. Do ustawienia nie przywiązywałbym jednak tak dużej wagi. Zobaczymy, który styl będzie tej drużynie najbardziej pasował, bo ja nie chcę czegoś na siłę narzucać, jeśli nie będzie to pasowało do zespołu" - powiedział trener.

Trzon drużyny już jest
Trener Skorża nie ukrywa, że liczy na kolejne transfery do Legii. "Uważam, że drużyna powinna zostać jeszcze wzmocniona na pozycjach napastnika i środkowego obrońcy. Marek Jóźwiak pracuje nad tym i wierzę, że uda nam się jeszcze w tym oknie transferowym wzmocnić. Co do Donga - jedzie z drużyną do Francji i dopiero po tym zgrupowaniu zadecydujemy co dalej. Mocno pracuje nad motoryką i widać poprawę, ale czy to jest wystarczające na potrzeby Legii? Musimy jeszcze poczekać z odpowiedzią na to pytanie. Chcielibyśmy natomiast wypożyczyć Jakuba Koseckiego do jakiejś drużyny pierwszoligowej. W meczu z ŁKS-em chciałem przyjrzeć się Wojtkowi Skabie. Dostanie swoją szansę podczas zgrupowania we Francji. Myślę, że te cztery mecze dużo wyjaśnią w kwestii pierwszej jedenastki. Kontuzje co prawda utrudniają mi ustalenie pierwszej jedenastki, ale na chwilę obecną mam w głowie taki trzon drużyny składający się z 6-7 zawodników. W meczu z ŁKS-em zagraliśmy bez trzech podstawowych piłkarzy. Wiem, że Dickson Choto nie zagra w kilku pierwszych spotkaniach ligowych, ale liczę na Takesure Chinyamę" - stwierdził Skorża.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.