Carnac: Piłkarzyki "pajacyki" ;-)
Popołudniowy trening w Carnac rozpoczął się o godzinie 17:30. Pierwszą część zajęć przeprowadził Jacek Magiera. Piłkarze wykonywali różne grupowe ćwiczenia. Podzieleni na 3 zespoły usiedli w rzędach jeden za drugim i na gwizdek rozpoczynali podawanie piłki w tył. Grupa, która najszybciej wykonała ćwiczenie, otrzymywała punkt. Na koniec najsłabsi musieli wykonać karne pajacyki, przy ogólnym rozbawieniu i brawach od pozostałych piłkarzy :-)
Fotoreportaż z treningu - 23 zdjęcia turi
Następnie przez 10 minut legioniści grali w piłkę ręczną. Z tą tylko różnicą, że aby zdobyć gola, piłkę należało wbić do bramki głową, po podaniu od jednego z zawodników stojących przy słupku bramki przeciwnika.
Nie zabrakło również części poświęconej taktyce. Legioniści do znudzenia ćwiczyli schematy przygotowane przez Macieja Skorżę.
Na koniec Paolo Terzotti przeprowadził rozciąganie na matach, a gdy piłkarze udali się do autokaru trenerzy rozpoczęli mecz w siatkonogę. Jacek Magiera w parze z Markiem Jóźwiakiem i Maciej Skorża z Rafałem Janasem. Zdecydowanie lepsi okazali się legijni weterani. "To było magic!" - skomentował Jacek Magiera jedno ze swoich zagrań. "To dlatego, że 'siatka' była minimalnie przechylona w naszą stronę" - skwitował porażkę Maciej Skorża ;-)
Poniżej seria zdjęć z treningu:
fot. Mishka