REKLAMA

Kątem oka - 48. tydzień z głowy

Qbas - Wiadomość archiwalna

Jak jest zimno, to... wiadomo co. A jak jeszcze dosypie śniegu, to grać się nie da. Ekstraklasa SA. odwołała ostatnią kolejkę jesienną, która i tak była pierwszą wiosenną. Czyli de facto wszystko wróciło do normy. Nienormalność w naszej lidze stała się wszak już normą. Nie pograliśmy sobie więc z Cracovią na wyjeździe. Nie od dziś w końcu wiadomo, że aura zawsze była raczej przeciwko nam. Może to i lepiej? Legia ostatnio nie prezentowała się zbyt wybornie. Co ja gadam! Kiedy ostatnio oni w ogóle grali naprawdę dobrze?!

Poniedziałek. Trener Urban ocenił, że Legia niewiele zmieniła się od czasów jego pracy. To prawda, dalej gra niemrawo i większość swych zwycięstw wystękuje. Różnica polega na tym, że Urban był szkoleniowcem w okresie, gdy kurek z kasą był solidnie zakręcony, a do tego skutecznie strzegł go Mirosław "Cerber" Trzeciak. Chyba właśnie to chciał uwypuklić w swej wypowiedzi pan Jan. Ciekawe co by było, gdyby to Urban miał do dyspozycji te pieniądze? Czy sprawdziłby się przy Łazienkowskiej?

Wtorek. Truskawki i krzywe fizis duetu Strejlau&Lubaszenko zostały publicznie zrównane z ziemią. Reklama promująca nowy stadion Legii uznana została za jedną z najgorszych w ubiegłym roku przez jury konkursu Chamlety 2010 r. Każde wyróżnienie warte jest odnotowania. Zatem ogromne gratulacje dla agencji reklamowej Grandes Kochones. Przy okazji może by warto rozważyć zmianę nazwy na GRANDA?
Uśmiałem się serdecznie czytając słowa dyrektora "Bereta" o bośniackim napastniku Fajiciu, zdobywcy 8 bramek w lidze. Jóźwiak twierdzi, że takich zawodników jak Bośniak nie trzeba testować (mimo że Legia go testuje), bo nie dość, że nasiekał goli, to jeszcze jest blisko powołania do kadry. O ile pierwszy argument od biedy można przyjąć, to drugi od razu można o kant stołu potłuc. Skoro Fajicia, który skądinąd może być wyśmienitym atakującym, nie powołano na zgrupowanie bośniackiej piątej wody po kisielu, czyli reprezentacji ligi, to chyba nie bardzo go tam poważają. Inna sprawa, że te testy w Legii to farsa. Zamiast testować siódmy odrzut kubańskich pomarańczy, trzeba ściągać pewniaków. Kasa może większa, ale ryzyko jakby mniejsze. No i mniej paplania.

Środa. Lech w arktycznych warunkach zremisował z Juventusem w spotkaniu, które miało być meczem piłki nożnej. Czemu o tym wspominam? A bo wygląda na to, że już jakby mniej kochamy się z Juve. I szczerze mówiąc nie martwi mnie to ani troszeczkę.

Czwartek. Czasem sobie myślę, że w pogoni za kasą pismaki tracą resztki zdrowego rozsądku. Niedawno pojawiły się plotki jakoby Legia chciała ściągnąć Mierzejewskiego z Polonii, Nowaka z Bełchatowa czy Arboledę z Lecha. Nieważne, że to abstrakcja, fantazja i mamienie czytelników. Gamonie muszą coś zrobić, żeby się gazeta sprzedawała. Oficjalnie te bzdury zdementował w czwartek Leszek Miklas, który jasno i klarownie wytłumaczył dlaczego ci zawodnicy nie trafią na Łazienkowską. Aha, Janczyk też do nas nie trafi. Niby czemu CSKA ma oddać go za friko? Bo ma dużo pieniędzy, jak chcą nasi "żurnaliści"? No ma, m.in. dzięki temu, że nie oddaje za darmo sprawnych piłkarzy.

Piątek. Legia miała jechać pokopać się z Cracovią, a zamiast tego wszyscy kopaliśmy się w śniegu. Na Łazienkowskiej była też konferencja prasowa sztabu trenerskiego, który podsumował rundę letnio-jesienno-zimową. Skorża Maciej nie powiedział niczego odkrywczego. Było źle, popełniał błędy, a potem było lepiej, ale wciąż nie za dobrze. Chciałbym bardzo, by miał rację przede wszystkim co do jednego: mamy już zalążek drużyny. Śmieszne, ale taki zalążek może wystarczyć na mistrzostwo, choć na moje oko, a raczej kątem oka, to tytuł wróci do Krakowa. Tfu, tfu, obym się mylił.

Weekend. Ciekawe informacje płyną z Grecji. Otóż Roger Guerreiro, według niektórych portali, świetnie prezentuje się w AEK Ateny. Sprawdziłem. Ostatnio grał 30 minut, 12, 55, 30. No, jeżeli spojrzymy na pułap, na którym ostatnio był, to rzeczywiście rewelacja. Do kadry go! Razem z Arboledą i Olisadebe!

Tekst tygodnia

"Warszawa jest inna. To trzeba przeżyć" – Maciej Skorża

Tak jest. To trzeba przeżyć, żeby to zrozumieć, żeby w to uwierzyć, panie trenerze!

Zdjęcie tygodnia


Leszek Pisz - 15. rocznica zdobycia tytułu "Piłkarza Roku" :)


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.