Nie zdążą z murawą na Superpuchar?
Niewykluczone, że murawa na stadionie Narodowym w Warszawie, na którym zaplanowano rozegranie meczu o Superpuchar Polski za sezon 2010/11 pomiędzy Legią a Wisłą, zostanie ułożona dopiero na 24 godziny przed spotkaniem. Operator stadionu Narodowego podpisał umowę z Hydrobudową, która zobowiązuje do montażu instalacji i murawy do 10 lutego. Nawet najmniejsze opóźnienie będzie bardzo ryzykowne.
"Część płyty ma już docelową wysokość, co oznacza, że instalacje zostały zakryte wierzchnią warstwą betonu, w innych częściach prace trwają. Finansowo i rzeczowo - rozliczono już 50 proc. robocizny i materiałów" - mówi Gazecie Rafał Kapler, prezes Narodowego Centrum Sportu, operatora Stadionu Narodowego.
Jeśli wykonawca murawy spóźni się choćby o jeden dzień, nie dojdzie do skutku mecz Legii z Wisłą (11 lutego), który pierwotnie miał się odbyć kilka miesięcy wcześniej, ale wówczas organizator spotkania o Superpuchar nie znalazł odpowiedniego obiektu neutralnego. Wcześniej, 6 września minionego roku, na stadionie narodowym planowano rozegranie meczu towarzyskiego Polska - Niemcy, ale z powodu opóźnienia budowy, trzeba go było przenieść do Gdańska.
Wykonawca za niedotrzymanie terminu ułożenia murawy do 10 lutego zapłaci 300 tysięcy złotych kary za każdy dzień.
przeczytaj więcej o: Superpuchar Polski stadion narodowy Rafał Kapler Hydrobudowa Wisła Kraków murawa