REKLAMA

Kikut: Chcemy wyszarpać trzy punkty

Fumen, źródło: PAP - Wiadomość archiwalna

Już w sobotę Legia Warszawa oraz Lech Poznań zmierzą się na Łazienkowskiej. Gospodarze będą chcieli wykonać krok w stronę mistrzowskiego tytułu. Natomiast "Kolejorz" chce być nadal w stawce walczącej o europejskie puchary. Zdaniem Marcina Kikuta, to powoduje, że zanosi się na wyrównany pojedynek, w którym nie można wskazać zdecydowanego faworyta.

"Mecze z Legią to pojedynki o podwyższonym ryzyku nie tylko dla policji, ale również dla nas - piłkarzy. Chcemy ostrą, ale sportową walką wyszarpać trzy punkty, zdajemy sobie jednak sprawę, że będzie bardzo ciężko. Jesteśmy na fali, podbudowani psychicznie po ostatnich spotkaniach. Widać też w naszej grze progres. Apetyty są duże, ale też mamy ku temu podstawy" - stwierdził piłkarz Lecha Poznań.

Aspekt sportowy to jedna strona medalu. Przed sobotnim meczem ogromne emocje wzbudzają zawirowania wobec kibiców "Kolejorza", którzy na dzień dzisiejszy nie zasiądą w sektorze przyjezdnych. "Szkoda, że nie będzie naszych kibiców, bo w tej "jaskini lwa" zostaliśmy sami. Obecność kibiców bardzo pomaga - nawet jeśli jest to skromna grupa i zagłuszana przez miejscowych fanów. Ale jak widzimy, że na trybunach są "nasi", to nam to też dodaje dodatkowej energii. Byliśmy trochę zniesmaczeni, gdy dowiedzieliśmy się o tej decyzji. Bo kwintesencją takich potyczek jest właśnie atmosfera stworzona przez fanów obu drużyn" - podsumował Marcin Kikut.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.