Brzeźnicki: Legia zagrała lepiej
W pierwszym spotkaniu Pułaskiego z Legią w Warce, legioniści zagrali słabo i zasłużenie przegrali różnicą 17 punktów. W meczu na Bemowie goście długo prowadzili, ale końcówka należała do Legii. Dlaczego Pułaski przegrał na Bemowie, zapytaliśmy trenera zespołu z Warki.
Marek Brzeźnicki (trener Pułaskiego): Legia zagrała dużo lepiej, my natomiast mieliśmy za duży przestój i nie mogliśmy tego przeskoczyć. Straciliśmy w 20 sekund siedem punktów, kiedy prowadziliśmy jeszcze trzema. Później nie bardzo mogliśmy się już podnieść. Legia dobrze broniła, a my nie mieliśmy sposobu na to. Liga jest tak równa, że każdy z każdym może wygrać nawet różnicą 20 punktów. Nie można do tego tak podchodzić, że jak wygraliśmy pierwszy mecz z Legią, to drugi również wygramy. Brakuje nam wysokiego gracza, przez co trochę kulejemy.
W końcówce przegrywaliście już różnicą 10 punktów, ale zniwelowaliście straty do trzech. Wierzył Pan wtedy, że uda się wygrać?
- Oczywiście. Wiadomo, gospodarz jest zawsze trochę inaczej traktowany i nie jest to pretensja z mojej strony do sędziów, którzy trzymali mecz w ryzach. Można było gwizdnąć pięć sekund, ale gospodarzowi się nie gwiżdże takich rzeczy, a mogło być jeszcze różnie. Zresztą nie zrealizowaliśmy podstawowego założenia, żeby przerwać akcję.
Jak Pan myśli, że będzie grała Legia w kolejnych meczach?
- Coraz lepiej, bo ma bardzo dobry i wyrównany skład. Zaskoczeniem było to, że drużyna przegrała tyle meczów na początku. Widać jednak, że wszystko zaskoczyło i teraz idą w dobrą stronę. Zapłacili frycowe i teraz będzie się im wiodło coraz lepiej.
Rozmawiał Hugollek