Noteć przegrała tylko jeden mecz wyjazdowy
Najbliższy ligowy rywal Legii, Noteć Inowrocław jest zespołem, który gra bardzo nierówno, ale z pewnością nie będzie łatwym zespołem do ogrania. Inowrocławianie rozpoczęli obecny sezon od dwóch wygranych - z Basketem Piła (w, +3) i Polonią (w, +3), potem przyszła porażka z GTK Gdynia (d, -6) oraz wygrane z Treflem II Sopot (d, +6) i Basketem Junior Suchy Las (w, +22).
Najsłabsze do tej pory spotkanie drużyna Noteci rozegrała półtora tygodnia temu w Toruniu, niespodziewanie przegrywając różnicą 18 punktów z miejscowym AZS-em UMK. To jedyna do tej pory porażka ekipy z Inowrocławia na obcym parkiecie. W miniony weekend Noteć rozgromiła najgorszą drużynę naszej grupy, Korsarza Gdańsk 114-49. W rozgrywkach Pucharu Polski Noteć wygrała z Astorią Bydgoszcz 94-73, a w kolejnej rundzie musiała uznać wyższość Sidenu Toruń (50-71).
W kadrze Noteci znajduje się trzech zawodników pamiętających mecz obu klubów (wtedy Legia oficjalnie grała z Notecią 2020 Inowrocław) w turnieju półfinałowym o II ligę - Aleksander Filipiak, Daniel Korólczyk i Przemysław Milak. Najlepiej rzucającym za 3 graczem Noteci jest Korólczyk. Najwięcej zbiórek notuje najwyższy w drużynie Karol Michałek (207 cm) - jego rekord to 14 zebranych piłek, w tym 6 w ataku w przegranym meczu w Toruniu. Najczęściej ostatnie podania są dziełem Grzegorza Jankowskiego. Pod względem bloków najlepiej spisuje się - głównie dzięki dobremu wynikowi przeciwko Korsarzowi - mierzący 194 centymetry Piotr Wiśniewski. O jedną "czapę" mniej ma na koncie Michałek.