Tomasz Brzyski ponownie asystywał przy bramce Tomasza Jodłowca - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Brzyski: Słaba, ale szczęśliwa końcówka

Małgorzata Chłopaś, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Był to ciężki mecz. Można powiedzieć, że czuliśmy tą presję, bo wiedzieliśmy o co gramy. Osiem punktów przewagi to bardzo duża zaliczka zwłaszcza, że teraz mamy mecz u siebie z Ruchem. Już w pierwszej połowie powinniśmy prowadzić - byliśmy źli na siebie. W drugiej połowie strzeliliśmy dwie bramki, ale powinniśmy jeszcze dwie kolejne. A tak Górnik strzleił gola, mieli sytuacje by wyrównać i końcówka w naszym wykonaniu była słaba - powiedział Tomasz Brzyski.

- Szczęście jest jednak po naszej stronie i cieszymy się, że z ciężkiego terenu wywozimy 3 punkty. Denerwował nas ten podział punktów, ale widać, że jesteśmy klasową drużyną odskoczyliśmy na 8 punktów i mam nadzieję że jeszcze tę przewagę powiększymy - dodał "Brzytwa".

- Dobrze, że Tomek Jodłowiec znowu wsadził głowę tam gdzie trzeba i strzelił. Cieszę się, że jemu asystuję, bo to jest mój przyjaciel i oby więcej było jego bramek i moich asyst. Zabrakło mi milimetrów do strzelenia gola, ale cieszę się ze zwycięstwa. Brakuje nam jeden punkt do mistrzostwa i spokojnie czekamy. Podchodzimy do każdego meczu aby wygrać, nie będziemy liczyli na żaden remis. Stadion będzie pełen kibiców i będziemy chcieli później świętować - zakończył obrońca stołecznego klubu.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.