Bartosz Bereszyński na piątkowej konferencji - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Bereszyński: Każdy marzy, aby zdobyć u nas trzy punkty

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Zespół, który spada z ekstraklasy i już po roku wraca do niej, zasługuje na duże brawa. Pierwsza liga jest zdecydowanie inna niż ekstraklasa, więc ciężko się przestawić. GKS wzmocnił się zawodnikami, którzy mają ze sobą przeszłość w najwyższej klasie rozgrywkowej, więc to ich jest sporym atutem - powiedział na konferencji prasowej przed starciem z GKS-em Bartosz Bereszyński.

Przed sobotnim pojedynkiem GKS śmiało liczy na to, że na Łazienkowskiej dobije przybitą Legię. - Nie mi to oceniać. Każdy zespół, który tu przyjeżdża marzy, aby wywalczyć tutaj trzy punkty. W 99% jednak to im się nie udaje. Musimy wyjść na boisko i zrobić swoje. Musimy dyktować tempo. Wygramy ten mecz, nie chcę mówić, że ze spokojem, ale zwyciężymy - mówi obrońca Legii.

Podczas starcia w Superpucharze Bartosz Bereszyński wystąpił na innej dla siebie pozycji, na której nie poradził sobie najlepiej. - Gorzej czułem się na lewej stronie. Nie chcę się usprawiedliwiać, ale jestem obrońcą od półtora roku i taka zmiana to nadal dla mnie duże wyzwanie. Jeżeli trener znowu zdecyduje się na taki krok, to już moja gra będzie wyglądała zdecydowanie lepiej - kontynuuje Bereszyński.

Na koniec Bereszyński odniósł się do losowania 3. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. - Celtic to duża marka. Mecz z Legią może nie odbyć się na ich stadionie. To może być dla nas atut. Oni jednak też muszą awansować dalej. My jednak musimy skupić się na swoim spotkaniu z St. Patrick's. Mam nadzieję, że Celtic awansuje, bo takie starcie może nam dać wiele. Jeżeli byśmy ich przeszli, to w 4. rundzie nie będzie już się kogo obawiać - zakończył defensor mistrzów Polski.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.