Magiera: Nie spodziewam się łatwego meczu w Kielcach
- Cieszymy się z sytuacji jaka jest. Pamiętamy, które miejsce i jak dużą stratę miała Legia do lidera we wrześniu. Było to 12 punktów, a teraz mamy 2 punkty przewagi nad wszystkimi. Walczymy o to by zakończyć ten sezon tak, jak sobie w klubie zakładaliśmy. Mamy do końca dwa mecze i drużyna zrobi wszystko by je wygrać - mówi przed meczem w Kielcach Jacek Magiera.
- W drużynie jest spokój, pewność siebie i wiara - to co jest najważniejsze w sporcie. Ponadto ważna jest umiejętność radzenia sobie z tym, że zbliża się koniec sezonu - dodaje trener Legii.
- Doceniamy przeciwnika. Nie spodziewam się łatwego i przyjemnego meczu w Kielcach. Gospodarze będą mieli swoje święto na trybunach, ale my mamy swój mecz - naszym celem jest zwycięstwo.
- Daniel Chukwu zawsze jest brany pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej. W Legii zawsze grają najlepsi w naszym odczuciu i tak będzie dopóki ja będę trenerem.
Trudno powiedzieć czy Michał Kucharczyk i Dominik Nagy będą w stu procentach do dyzpozycji. "Kuchy" w ostatnim czasie cały czas ma problem z kolanem, ale odsyłam do doktora jeśli chodzi o diagnozę. Decyzja zapadnie bezpośrednio przed samym meczem. Z Dominikiem sytuacja wygląda nieco inaczej - jest dużo lepsza niż z Kucharcyzkiem. Jednak jeszcze są dwie doby do meczu i trzeba się wstrzymać z oceną. Ja liczę że będzie gotowy - zakończył szkoleniowiec.