Szymański: To był bardzo ciężki sezon
- To dla nas bardzo ciężki sezon, w którym nasza gra nie wyglądała najlepiej. Znaleźliśmy na szczęście formę w końcówce, dzięki czemu ligę zakończyliśmy z happy endem. Mamy nadzieję, że w następnych latach uda nam się szybciej rozstrzygać losy mistrzostwa kraju - mówi Sebastian Szymański.
- Miałem momenty zwątpienia. Na pewno jeden był po meczu z Zagłębiem Lubin - chcieliśmy rozpocząć rundę mistrzowską od zwycięstwa, niestety to się nie udało. Pojawiały się wtedy myśli, że w tym roku nie uda się wygrać ligi, jednak stworzyliśmy jedność i wspieraliśmy się wzajemnie z drużyną, dzięki czemu na koniec podnieśliśmy to ważne trofeum.
- Nie można jednoznacznie powiedzieć, że trener Klafurić coś zmienił w naszej grze. Na pewno dzięki niemu stworzyliśmy rodzinę, której jest członkiem. Nie chcę mówić o tym czy zostanie, czy nie, ale na pewno zasłużył na to, aby zostać z drużyną. Nie jest łatwo przejąć zespół i zdobyć w tak krótkim czasie puchar kraju i mistrzostwo.
- Do powołania do reprezentacji Polski podchodzę spokojnie. Jestem dumny, że mogę pojechać na zgrupowanie i trenować z zawodnikami, których wcześniej widziałem jedynie w telewizji. Nie każdy ma taką szansę.
fot. Woytek / Legionisci.com