Kucharczyk: Wygrana daje światełko w tunelu
Michał Kucharczyk: Nie powiem nic o drużynie Zagłębia, bo mogę porozmawiać tylko o nas. Dla nas ważne było, żeby w końcu wygrać u siebie i nieważne w jakim stylu. Ta wygrana daje małe światełko w tunelu, ale nie możemy się jeszcze nim napawać. Nie chcę znowu powtarzać, że potrzebujemy dużo czasu wolnego, bo każdy piłkarz chce grać co trzy dni. Niestety, drugi rok z rzędu będziemy grać co tydzień.
Dla nas przygoda z Europą skończyła się szybko i znowu cały rok trzeba walczyć o to, żeby znaleźć się w tym miejscu, w którym byliśmy niedawno.
Nie chcę komentować atmosfery na trybunach. Kibice wszystko przeżywają troszkę inaczej niż my i pozostawiam to z tyłu. Dwa lata temu potrafiliśmy przeciwstawić się Realowi czy wygrać ze Sportingiem. Teraz ograli nas, nikomu nic ujmując, amatorzy i dla nas jest to porażka. Zapisaliśmy się w czarnej historii Legii Warszawa. Cały czas myślami jesteśmy przy tym blamażu. Dlatego najważniejsze było dzisiejsze zwycięstwo, a nie styl. Nie komentuję pracy trenera. Mogę tylko powiedzieć, że od każdego trenera można się czegoś nauczyć.