Legia Warszawa 2-2 Zagłębie Lubin
Koniec
Legia Warszawa przegrała mistrzostwo w sezonie 2018/19. W niedzielę gracze Aleksandara Vukovicia zremisowali u siebie po raz trzeci w w rundzie mistrzowskiej i ostatecznie dali się wyprzedzić Piastowi Gliwice. Tym razem za silni dla "Wojskowych" okazali się gracze Zagłębia Lubin, z którymi zremisowali 2-2.
Pierwsze fragmenty meczu należały do zespołu gospodarzy. Legia śmiało atakowała, starając się szybko objąć prowadzenie. W 9. minucie na pierwsze uderzenie zdecydował się Domagoj Antolić, który niedokładnie kopnął piłkę z dystansu. Mistrzowie Polski cały czas napierali. Wreszcie nieco ponad kwadrans po pierwszym gwizdku wynik spotkania otworzył Carlitos. Hiszpan dostał podanie ze środka pola od Kaspera Hamalainena, znalazł się sam na sam z Konradem Forencem, którego spokojnie pokonał strzałem po ziemi.
Przy wyniku 1-0 Legia nieco dała się zepchnąć do obrony, lecz nadal kontrolowała wydarzenia na placu gry. W 29. minucie prowadzenie mógł podwyższyć jeden z „Wojskowych”, jednak piłkę z linii bramkowej zdołał wybić defensor przeciwników. Niebawem lubinianie doprowadzili do wyrównania. Starzyński świetnym podaniem uruchomił biegnącego na skrzydle Dejana Bohara, a ten po wpadnięciu w szesnastkę lewą nogą posłał futbolówkę obok lewego słupka… Do końca pierwszej połowy Legia starała się zdobyć drugiego gola, lecz nie potrafiła przełamać defensywy Zagłębia.
Po przerwie skład Legii nie zmienił się. Styl gry gospodarzy również. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy z zza pola karnego huknął Cafu, jednak niestety obok słupka. W 56. minucie ze stałego fragmentu gry przymierzył Starzyński. Próba pomocnika z rzutu wolnego była nieznacznie niecelna. Za moment piłkarze przyjezdnych byli już bardziej dokładni. Piłka z prawej strony trafiła do Patryka Szysza, który nie miał problemów z pokonaniem Majeckiego. Fatalny błąd w wykonaniu obrońców gospodarzy zakończył się drugą bramką dla lubinian.
W 80. minucie okazję miał Szymański, ale z dystansu trafił w poprzeczkę. Potem jeszcze Rocha i znowu złe wykończenie. Portugalczyk był kompletnie nieatakowany i nawet nie dał rady skierować piłki w światło bramki. W doliczonym czasie gry do remisu doprowadził wprowadzony Adam Hlousek. Czech dostał podanie ze skrzydła i mocnym wolejem zdobył ostatniego gola dla Legii w tym sezonie.
37. kolejka
#LEGZAG
21376
19.05.2019
18:00
Asystent trenera: Marek Saganowski
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Mateusz Dawidziuk
Masażyści: Paweł Bamber, Marcin Bator, Michał Trzaskoma
Asystent trenera: Paweł Karmelita
Kierownik drużyny: Karol Sitarski
Lekarz: Stanisław Michalski
Masażyści: Dariusz Puchalski, Tomasz Pełech
Główny: Bartosz Frankowski
Asystent: Jakub Winkler
Asystent: Adam Kupsik
Techniczny: Sebastian Krasny