R?ka by?a
Redakcja, źródło: Gazeta Wyborcza
Rozmowa z Tmaszem Jarz?bowskim dla Gazety-Wyborczej.
Robert B?o?ski: Czy dotknÄ
? Pan pi?ki r?kÄ
?
Tomasz Jarz?bowski: Niestety, ale tak. Wyskoczy?em do doĹrodkowania, Nici?ski mnie popchnÄ
?, r?ka zosta?a w gĂłrze i pech chcia?, ?e trafi?a w niÄ
pi?ka.
- W pierwszej po?owie prze?y? Pan milsze chwile, strzeli? gola.
- Czarek Kucharski wy?o?y? mi pi?k? i nie mog?em nie trafi?. Ciesz? si?, bo strzeli?em tak, jak chcia?em. Po ziemi, w krĂłtki rĂłg...
- Rzadko zdobywa Pan bramki nogÄ
...
- RzeczywiĹcie, cz?Ĺciej trafiam g?owÄ
. W tym sezonie w rezerwach zdoby?em pi?? goli. Cztery g?owÄ
, jednÄ
nogÄ
.
- Czego ?al Panu bardziej - czerwonej kartki dla Adama Majewskiego czy bardzo szybko straconej bramki na 2:3?
- Chyba tego drugiego. Troch? si? zagapiliĹmy. Zabrak?o kilku minut. Niedosyt pozostaje, bo prowadzÄ
c tutaj 3:1, nie powinniĹmy przegra?.
- Czy napastnicy Wis?y zrobili na Panu wra?enie?
- Szczerze powiem, ?e nie. GraliĹmy strefÄ
i nie pozwoliliĹmy im na wiele. TraciliĹmy gole ze sta?ych fragmentĂłw.