Konferencja pomeczowa

Vuković: Jestem bardzo zadowolony z awansu

Aleksandar Vuković (trener Legii): Jestem bardzo, bardzo zadowolony z awansu. Doceniam to, że drużyna wygrała na trudnym terenie w meczu, który można nazwać meczem-pułapką, bo niejeden zespół, także z Ekstraklasy, się tutaj oszukał na podstawie myślenia, że można tu łatwo wygrać. My wiedzieliśmy, że czeka nas trudny mecz z drużyną walczącą o każdą piłkę, preferującą długie zagrania w powietrzu, co nie ułatwia rywalowi zadania. Gdybyśmy nie byli skoncentrowani na 100%, nie byłoby nam łatwo, ale pokazaliśmy, że zależy nam na tym, żeby wygrać i grać dalej. Za to gratulacje dla mojej drużyny, ale też dla gospodarzy, bo postawili twarde warunki, ale wygraliśmy zasłużenie.

Dlaczego nie grał Obradović? Jakbym go wystawił, to co bym robił z Luisem Rochą? To nie jest koncert życzeń. Grają ci, którzy na to zasługują, są w najlepszej dyspozycji. Może przyjdzie czas, kiedy będziemy grali mniej ważne mecze, o nic, i wtedy będzie można eksperymentować. Noszę ten dres z eLką, patrzę na nią ciągle i zależy mi, żeby z tą eLką nie eksperymentować. Obradović musi walczyć o to, żeby wyjść na boisko. Kiedy zobaczę, że jest bardziej gotowy niż inni na tej pozycji, to szansę dostanie, a nie dlatego, że będę na każdej konferencji musiał odpowiadać, dlaczego nie gra.

Kontuzja Cafu to smutna informacja. To nieprzyjemny uraz bardzo ważnego dla nas zawodnika, i to już po zamknięciu okna transferowego. On daje nam dużo jakości, więc to trudny moment. Życzę mu, żeby wrócił silniejszy i jestem pewien, że tak się stanie, ale czeka go długa przerwa. Będziemy szukali możliwości, opcji, żeby tę dużą stratę zniwelować.