Legia Warszawa 4-0 Korona Kielce
Ofensywna moc
Seria Legii na własnym stadionie trwa. Po efektownych wygranych z Wisłą Kraków oraz Górnikiem Zabrze tym razem z Łazienkowskiej bez punktów wyjechała Korona Kielce. Gospodarze nie zachwycali od pierwszych minut, ale jak już złapali wiatr w żagle to strzelili przeciwnikom cztery gole. Na listę strzelców wpisali się kolejno Luquinhas, Jarosław Niezgoda, Walerian Gwilia i Jose Kante. Najjaśniejszą postacią meczu był ten pierwszy, który oprócz pięknego gola, zanotował świetną asystę.
Początek spotkania należał do drużyny Korony, która była częstym gościem na połowie gospodarzy. Legioniści z kolei czekali na swoje okazje i pozwalali rywalom na kolejne akcje ofensywne. W 9. minucie po raz pierwszy do interwencji został zmuszony Radosław Majecki. Bramkarz Legii wyłapał uderzenie z dystansu Urosa Djuranovicia. Potem kilkukrotnie "koroniarze" przedarli się w szesnastkę "Wojskowych", ale ich próby były skutecznie blokowane. Gra graczy Aleksandara Vukovicia nie zachwycała - brakowało nawet choćby jednego celnego strzału.
Wreszcie w 34. minucie zobaczyliśmy pierwsze uderzenie, które od razu zakończyło się golem. Luquinhas miał sporo miejsca przed polem karnym, przymierzył w kierunku prawego słupka i pięknym strzałem pokonał Marka Kozioła. Brazylijczyk po raz pierwszy od czasu przyjścia do Legii pokazał, że potrafi celnie kopnąć piłkę na bramkę rywali z dalszej odległości. Legioniści nie zamierzali na tym poprzestawać. Nadal atakowali aż wreszcie tuż przed przerwą się to opłaciło. Nierozsądnie we własnym polu karnym ręką zagrał Ivan Marquez i arbiter słusznie podyktował rzut karny. Do wykonania jedenastki podszedł Jarosław Niezgoda i pewnie pokonał Kozioła.
W drugiej połowie gra Legii wyglądała już znacznie lepiej. Gospodarze nie pozostawiali przeciwnikom złudzeń, która z ekip w tym sezonie walczy o wyższe cele. W 55. minucie szansę na "zamknięcie meczu" miał Niezgoda. Napastnik "Wojskowych" wykorzystał błąd gości w środku pola, po kilkudziesięciometrowym sprincie znalazł się sam na sam z Koziołem, przerzucił lekko nad nim piłkę, lecz z linii bramkowej zdołał ją wybić wracający Adnan Kovacević. Chwilę potem bramkarz Korony spisał się już bardzo dobrze, odbijając strzał Artura Jędrzejczyka z bliskiej odległości. Po godzinie gry na murawie pojawił się Michał Żyro, który doskonale pamięta stadion przy ulicy Łazienkowskiej, ponieważ to właśnie tutaj zaczęła się jego piłkarska kariera.
W 70. minucie na listę strzelców wpisał się Walerian Gwilia, który niewiele wcześniej wszedł na plac gry w miejsce Jarosława Niezgody. Gruzin rozegrał dwójkową akcję z Luquinhasem, a w kluczowym momencie Brazylijczyk obsłużył go fantastycznym podaniem, dzięki któremu Gwilia znalazł się sam na sam z Koziołem i bez problemów wpakował piłkę do siatki. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry zaskoczyć Majeckiego chciał Djuranović, lecz z dystansu trafił piłką wprost w niego. Ostatnie kilkanaście minut to zdecydowana przewaga "Wojskowych", którzy przy odrobinie większej dokładności mogli wygrać jeszcze wyżej. Czasami brakowało jednak dokładnego ostatniego podania. W 86. minucie świetną obroną popisał się Kozioł, który na rzut rożny sparował półwoleja Andre Martinsa. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Jose Kante, który wykorzystał błąd Kozioła, który odbił piłkę po strzale Vesovicia wprost pod jego nogi.
17. kolejka
#LEGKOR
14119
30.11.2019
20:00


Asystent trenera: Aleksandar Radunović, Marek Saganowski
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Mateusz Dawidziuk
Masażyści: Paweł Bamber, Marcin Bator, Michał Trzaskoma
Asystent trenera: Kamil Kuzera
Kierownik drużyny: Łukasz Tomczyk
Lekarz: Łukasz Miller, Mateusz Mazur, Piotr Paprocki
Główny: Paweł Gil
Asystent: Marcin Borkowski
Asystent: Jakub Winkler
Techniczny: Albert Różycki
Komentarze (85)
Obrona bez Wieteski prezentuje się znacznie lepiej.
Zdecydowanie NajLepszy mecz Luquinhas'a. Brawo, oby tak dalej!
jak najbardziej nabieramy mocy
We Wrocku wygramy 4:0, nie Pogoń miała furę szczęścia i tyle. W naszej dupo lidze, lider w większości wypadków dostaje baty.
@PiotrŻo(L)iborz: co bierzesz??
Narzekano na przyjście do Legii Wszołka i był to strzał w 10 . Tak samo zapewne było by z przyjściem do Legii Rafała Kurzawy . Jak był w rytmie meczowym to był ponad Polską ligę . W Legii mógłby znów się odbudować i być jednym z lepszych pomocników w lidze . Bo umiejętności to on ma . Legia powinna wykorzystać fakt , że jest dość łatwo dostępny do transferu na Łazienkowską .
Likłińjas długo w Legii nie pogra
ceeee
a niech się bawią haheha pss to tak jaby co 3 minuty wiem jótro najazd na wrocław czy ta za tydz. i znowu sie kreci i cuś wpadnie
podpis dąbrowski
Kante wygląda i gra jak T. Hennry. Pamiętacie tamtego gościa?
@Kieł: ...albo jak Anelka
Będzie komplet we Wrocławiu? Czy zostały jeszcze bilety?
novikovas ciagle orzel. jak był slaby tak jest jeszcze słabszy. do tego jeszcze się zesral w gacie!! takie cos biega w koszulce legii.
Vesovic się marnuje na PO , Karbownik na LO, a boczni obroncy na lawce. brawo trener !!
@majusL@legionista.com: Legii miało być, przepraszam za blad !
Na tak grającą Legię, każdy trener po kuleszówce znajdzie receptę: złamać nogę Luquinhasowi i żebra Karbownikowi. Sędzia nie zauważy albo się nie odważy gwizdnąć (jak był dzieckiem, widział kolumnę Zygmunta, czyli Legionista), a Węgrzyn powie coś o męskiej grze. Coś dzieje się z Wszołkiem, Vesovic nadal nie umie centrować, a Novikovas chyba ma dosyć Legii, al Legia jego. Ze Śląskiem powinien być wreszcie dobry mecz, bo na ekstraklapę nie da się patrzeć. Proponuję zostawić w ekstraklapie tylko 8 (osiem!) drużyn, spada jedna, ale raz na dwa lata. Niech to co wchodzi, coś wnosi. Po co w lidze Arka, Wisła Płock, czy Raków?
@Po(L)ubiony: no jak po co? A na kim będziemy punkty łapać? Górne osiem to wciąż za wysoko dla Vuko.
@Po(L)ubiony: czyli bylibyśmy na ostatnim miejscu :D
Rozbawia mnie ,gdy czytam wasze posty.Większość - tradycyjnie - "Vuko won"! Kilku kolegów próbuje -nieśmiało - bronić trenera ale stanowią mniejszość.Bo nawet ci,którzy nie wymieniając nazwiska trenera krytkują skład i taktykę - de facto krytykują Vuko !
Czy słusznie? Nie jestem zwolennikiem Vuko , bo popełnił masę błędów ale - moim zdaniem - obecnie drużyna gra całkiem nieżle a wpadka w Szczecinie nastąpiła po niezłym meczu ze strony Legii.
Dlatego będę lansował pogląd ,że Vuko powinien prowadzić drużynę do końca sezonu i jeżeli zdobędzie przynajmniej MP a może dublet - powinien zostać na kolejny sezon!
Bo nie ma nic gorszego od częstego zmieniania trenerów , zwłaszcza,że kolejny może być gorszy....mamy doświadczenie w Legii- po Magierze było coraz gorzej!
Jeszcze jedno - wielu kolegów krytykuje fakt,że Legia wygrywa tylko z dolną grupą - a mnie NAJBARDZIEJ wnerwiało to ,że przyjezdne "ogórki" przyjeżdżały do Warszawy z powążnymi szansami na wygraną i jeszcze to wcześniej zapowiadali!!!!! Wygranie mistrzopstwa zaczyna się od wygrywania ze słabszymi,bo taka strata punktów to wstyd! Przypominam - od lat 7- tych do 1993/właściwie94/ Legia dysponując składem z najlepszymi zawodnikami przegrywała mecze ze słabeuszami i choć wygrywała z ówczesnymi "mocarzami" -MISTRZOSTWA nie było !!!!
@k.L.od zawsze: jeszcze wcześniej -od 56 r. do 69 też tak było! Dlatego mnie cieszy,ze na Lazienkowskiej znowu przyjezdni trzęsą portkami-to początek budowy silnego zespołu! Zaczynam doceniać Vuko,bo potrafił stworzyć drużynę, mimo wielkiej krytyki!Życzę mu sukcesu!
@k.L.od zawsze: dokładnie. Jest postęp, przyjeżdżają ogóry to dostają kilka bramek. Dawno tak nie było. Czas na kolejny postęp i wygrywanie z górną 8.
@kibic Legii od zawsze: zatrudnić trenera i nie wrzucać mu do sztabu szkoleniowego szkodnika. Czerczesow, Magiera mieli Vuko u siebie i zostali zwolnieni przez szatnię
@...: Czeczesow został zwolniony "przez szatnię"???? Niektórzy rzeczywiście maja niezłe odjazdy, chyba że jakąś alternatywną historię z gatunku s-f tutaj piszemy. Zwolnienie trenere Czerczesowa była przemyślaną decyzją niejakiego Bogusława Leśniodorskiego. Nawet swojego czasu był obszerny wywiad z nim na dany temat. Nie żadna "szatnia" i szkodnik Vuković. Nie opowiadajcie bajek.
@Wolfik: Twój post wyprzedził mój praktycznie tej samej treści! O ile pamiętam,to Staszek Czerczesow stawiał dość wygórowane żądania wzmocnień,na co właściciele nie mogli sobie pozwolić. Ale po tekscie "...." widać,że niektórzy tworzą mity,tylko po to,żeby uzasadnić swoją niechęć do Vuko.....
@Wolfik: zapomnieliście o tym,że u Czerczesowa trzeba było zap..ć na treningach co nie każdemu piłkarzowi się podobało. A łącznikiem między szatnią, trenerem i zarządem był?
@k.L.od zawsze: że nie podzielam twojego optymizmu to pewnie wiesz :) obaj kochamy nasz klub wiec oczywiście wolałbym żebyś to ty miał rację ALE
jeśli przyjdzie czas gry z najlepszymi po wyłonieniu pierwszej 8ki to gdzie będzie nasze miejsce? Patrząc na dotychczasowe wyniki - okolice 5ki. I tu się chyba zgodzimy że to nie jest porażka to jest klęska.
@Szytwniutko Tarcho: Jak wiesz,jestem OPTYMISTĄ !!!! Twierdzę,że Legia zdobędzie MP w tym sezonie! Jeśli nie - czego nawet w myśli nie dopuszczam- to byłaby katastrofa,bo dwa sezony z rzędu bez MP to dla Legii porażka,klęska i nieszczęście!!!!!!!!!!
Optymizm czerpię z tego,że Vuko zaczyna mieć efekty swojej pracy, Mioduski zrozumiał,że nie warto często zmieniać trenerów i najważniejsze,że zaczynają grać młodzi polscy zawodnicy!!!!
Moim zdaniem Wszołek i Vesovic na jednej stronie grać razem nie mogą. Od meczu z Pogonią gdy Veso wrócił do składu na prawej stronie jest chaos i dramat. Gdy Wszoĺek grał razem z Jędzą to był jednym z najlepszych i cìągnął grę do przodu. Teraz jest tragedia. Uważam że Veso powinien się wkońcu określić czy jest pomocnikiem czy obrońcą bo tak to się wpierdziela i wchodzi w paradę Wszołkowi a w obronie porzytku z niego nie ma. Co do samego meczu to Luquinhas razem z Kante to MVP. Obydwaj grają do przodu do tego dochodzi jeszcze Karbownik, dla którego podanie do tyłu to ostateczność. Dzięki takim grajkom są wyniki. Jeśli jeszcze inni będą myśleć tak samo to zaczniemy zdobywać punkty z ekipami z pierwszej ósemki. Acha i jeszcze jedno. Gwilia mimo strzelonej bramki to lamus !!
Dobrze, że wpadły bramki bo pierwsze 15 minut to żenada. Martwi mnie forma "Jędzy". Każda interwencja w polu karnym to prawie faul.
Wynik ładny ale gra to żenada.
Gdybyśmy mieli u siebie za trenera D.Okukę to z takimi piłkarzami zrobiłby porządek i bylibyśmy liderem z 12 pkt przewagi nad drugim...
Jednak to tylko marzenie...Szkoda że nie mamy dobrego trenera !
ps. pytanie do trenera - co się stało z S.Agra ??? Nie ma go nawet na rezerwie...
Wszolek ma problemy z koordynacja ruchowa...dziwne
wszolek to komediant haha wczoraj sobie przypomnialem dlaczego go nie lubilem nigdy
A za tydzień we Wrocłaiu tradycyjnie............ofensywna niemoc i brednie trenerzyny pinokia
bardzo słaba Korona i tyle
Jest wygrana i to kolejna wysoka na wlasnym terenie ale mam wątpliwosci co do ofensywnej mocy Legii. Bo tak naprawde to jest ona ( moc ) tylko w meczach ze slabeuszami ligi. Dlaczego nie bylo jej np. w Szczecinie? Za duzo jest chaosu w grze, mnostwo niedokladnych podan, brak zdecydowania w grze. Lepszy rywal pewnie by Legie wypunktowal ale Korona jest cienka jak scyzoryk i nie dziwi jej miejsce w szyku. Oczywiscie wynik cieszy ale chyba styl juz niekoniecznie. Poki co Legia udowadnia, ze jest lepsza od dolnej osemki. Ale czy wystarczy to na mistrzostwo? Kolejna szansa na zmiane opinii we Wroclawiu. Zobaczymy(L)
Elo wyszkow zawsze z legia
@Michal: Elo ? co to znaczy
@Vuko WON: wali w dekiel?
Śmiem postawić tezę, że w Szczecinie graliśmy nawet lepiej, dziś pierwsze minuty były dramatyczne. Po strzelonej bramce przez Luqi (bez wątpienia piłkarz meczu) z kielczan zeszło powietrze. Takie spotkania należy wygrywać i dobrze, że to robimy. Punkty to punkty, trzeba nabijać na kim się da.
@Wolfik: proponuję dorzucić, jako "drugiego" piłkarza meczu Kante. Facet od czarnej roboty, który po raz kolejny rozruszał naszą ofensywę. Szkoda, że tak rzadko doceniany, ale jak wszedł na boisko, to nawet przyćmił piłkarsko blady cień Novikovasa.
Podzielam pogląd, że w Szczecinie zaczęliśmy zdecydowanie lepiej, ale kompletnie zawiodła skuteczność. Dzisiaj było inaczej, ale zwycięsko. Ot, cała futbolowa Legia.
Pozdrawiam
@Ibis: Juz dawno pisałem że Kante powinien grać za Niezgoda. My musimy grać bardziej ofensywnie i to ustawienie bylo bardzo dobre. Zostawić Jędrzejczyka na stoperze. Szukać w najbliższym okienku snajpera i lewego obrońcę, bo Karbownik całego sezonu nie wytrzyma na takim poziomie.
@Rafix: Lewych obrońców mamy w tej chwili trzech. Przynajmniej teoretycznie....Sęk w tym że w tej chwili mogą co najwyżej Michałowi buty nosić (po jednym każdy).
@Ibis: Kante powinien grać od początku sezonu zamiast Kulenovicia. Niestety Vuko wstawiał na siłę Kulo i ofensywa wyglądała dramatycznie. Kante to obecnie najlepszy ofensywny zawodnik Legii.
Pamiętacie Guilerme?? Teraz pasowałby perfekcyjnie, duet z martinsem kozak
Brawo!
Tabela nie kłamie,we Wrocławiu mecz kolejki o fotel lidera
@Mamut:
Z miesiąc temu pisałem "Wisła Płock ma skład na dolną ósemkę, za to ładnie kula Śląsk".
I że ludzie się za bardzo podniecają pojedynczymi meczami.
Śląsk bez Chrapka, Mączyńskiego i Brozia będzie miał ciężko przeciw rozpędzonej Legii, chociaż cały czas szukamy optymalnego ustawienia i to może dać Sląskowi szansę, ale raczej w krótszym niż dłuższym terminie.
@Yorick: szukamy optymalnego ustawienia? Trener tego nie wie, pudel tego nie wie, piłkarze tego nie wiedzą. Ale jest jedno pewne. Trener ma plan, a że ujowy to Pogoń pokazała. Nie oszukujmy się gramy z górną 8 a z nimi pkt niezdobywamy. Wniosek prosty; lanie i tyle.
@Szymon: czemu ujowy w Szczecinie gdyby cos wpadlo na poczatku i Wieteska sie nie wy.,l to byl by wynik jak wczoraj na nasza kozysc
MOCĄ bym tego nie nazwał. Bardzo średni mecz Legii. Nie zapominajmy meczu w Szczecinie ;) Nie będę się cieszył dopóki nie zaczniemy gnębić czołowej 8-mki. Pozdro!
W tabeli na stronie jest błąd niestety.Według oficjalnej strony Legia jest za Pogonią a nie przed.
jezu ilu tu polonistów
@mrsn: Poczym wnioskujesz?
@Marcin1986L: po gwarze z muranowa
@mrsn: troszke szacunku dla Zbawiciela. Jeśli nie możesz sie powstrzymać od wezwania jego świętego imienia to chociaż napisz je z wielkiej litery.
Mecz na kolana nie powalił. Zgadzam się z kolegami... kiepska ta nasza liga. Europa odjeżdża coraz dalej. TRENER TRENER TRENER
hau hau hau!
Trenerović won! Znowu zdradził! Od początku sezonu to samo! Czemu ten wuefista wciaż nie wystawia Carlitosa!!!! Kiedy będziemy mieć trenera który uratuje naszą Legię!
HAU HAU HAU
@VukoVon!: Tego już nie da się odczytać.Nie wiem co powiedzieć i jak się do tego odnieść.Bez komentarza.
@Swojak(L): najpierw ogarnij definicję "ironia" ;) Pozdro. Hau to szczekają psy a karawana...
@Swojak(L): nie ma co się do tego odnosić. Wodogłowie jest chorobą, więc potraktuj kolegę z szacunkiem.
@Arek: tak jest. Obraź. Od razu lepiej, hau. Ale bardziej obraźliwe dla mnie jest to że już 17 kolejka a także ten DRESOVIĆ wciąż ciągnie za uszy to drewno Kulenovicia! Ile to już meczów z rzędu bez bramek i bez asysty! Rrrrrrwa. Dowhań won
@Vuko von!: Jak to jest robić z siebie głupka? Ani to dowcipne czy śmieszne ,jest żałosne.
@kos: A może to smutno zobaczyć siebie w krzywym zwierciadle jak się ujada od początku sezonu? 75% osób tutaj robilo z siebie głupków? Ja miałem takie wrażenie ale nie udało się wytłumaczyć bo był argument "rrrwwwa WON!". Jak trzeba się nie znać na piłce żeby nie zrozumieć, że od pewnego czasu drużyna jest budowana jak powinna być i jak nie zostanie zniszczony zespół w następnych dwóch okienkach to w końcu będziemy mieli dobrą drużynę na jaką zasługujemy. Bo mam trenera który wie co robi. Ale nie.
rrrwa WON!
Młooooodym dać szansę!
zagraniczny szrot won!
Kota za milion ze wschodu dawać!
To jest merytoryka z którą nie pogadasz.
@VukoVon!: budowana jest drużyna, plan na lata, kiedyś Legia bedzie wielka... Ta jasne. Kolejny sezon w d.. Bez odbioru
@VukoVon!: Masz dużo racji w tym co piszesz ,ale po co marnujesz swoje zdrowie i wizerunek .
@kos: Bo jak znowu Legia poobija słupki a drużynie przeciwnej wpadnie farfocel może wszyscy VukoOutovicie przypomną sobie jak wyglądają w oczach zrównoważonych kibiców kiedy ujadają z pianą na ustach. Może ktoś się zastanowi, że może wyjść na głupka jak ja teraz, kiedy będzie gwizdał na kolejnego 19 latka. Jak powiesz "rozsądku!" to nikt nie rozuzumie ale jak pokażesz jak szalonym trzeba być żeby wypiyswać takie brednie to może ktoś to zauważy. Przecież ja nie wymyśliłem nic od siebie. Po prostu "kopiuję" moje ulubione cytaty i składam je w posty. Nie ja jestem autorem, ot kronikarzem w czapce z dzwoneczkami.
ogladanie luqiniasa to czysta przyjemnosc.ma tak szybkie nogi ze nic dziwnego ze jest ciagle faulowany.oby kontuzji nie zlapal....
Czyli następny mecz przegramy
I tak ma być.Legia gra tylko o zwycięstwo.Wygrac te zasrana lige i czss szturmowac bramy europy.Tylko zwycięstwo.Reszta nas nie interesuje.Do boju Legio marsz.....
Dziękuję za dzis i prosze o więcej.
Do 6 Października gdy legia przegrała z Piastem nic nie grała. Od 19 października czyli od zwycięstwa z Lechem totalna inna gra. Jestem ciekaw co się stało między 6.10 a 19.10, że Legia jest taka odmieniona mając u boku tego samego trenera?
Czyżby faktycznie Vuko wiedział co mówił na początku sezonu, że potrzeba czasu? i zna się na rzeczy?
Pierwsza polowa to sporo szczescia bylo, Korona byla duzo lepsza. Druga polowa to juz dominacja Legii, ale skutecznosc to jest dpoty problem, bo jest sporo sytuacji i tylko 4 gole. Ta liga jest tak slaba ze Legia powinna piatke walic co mecz, a tak sie nie dzieje, kultura gry Pogon nakryla czapka Legie a dzis ta sama Pogon dala dupy z beznadziejna Arka. Wszolek to dramat ostatnie mecze, ktos mowil ze przerasta te lige - kompletny nonsens. On ma spore problemy z koordynacja ruchowa, jakos tak dretwo sie porusza i niezgrabnie, sytuacje jakie marnuje wolaja o pomste do nieba, dzis w pilke nie trafil z kilku metrow - no dramatyczny gosc.
@atmosferic: Byłeś na meczu ?
Chyba Piotrek Jasno powiedział dlaczego.
Czy to jest normalne żeby wygrywać 3-0 i śpiewać nie poddawaj się? To ulubiona przyśpiewka Vukovicia i dlatego śpiewamy ją bez względu na wynik?? To zaczyna wyglądać jak kabatet
@RMFC: Dobrze,że hymnu nie było
@RMFC: Też uważam, że w takiej sytuacji powinniśmy śpiewać "Nie zatrzymuj się...", choć jest też takie pojęcie, jak nie poddawać się w dążeniu do celu. A celem są kolejne gole. Pozdrawiam.
mecz do 1 bramki, choc 1 minuty byly nie pokojace
Wazne zwycienstwo
brawo Legia
hmm ale to byla jedynie tylko Korona a z Pogoni nie dali rady
Znakomite posunięcie to zmiana Novikovasa w 20 minucie gdyby go zmienił w piątej było by to posunięcie wręcz fenomenalne. Powstaje pytanie czemu cały czas na siłę wystawiany jest nic nie grający Novikovas czyżby nowy Kulienović?? gra czy nie wystawić trzeba ??
Z dziadami zwyciestwa z lepszymi plecy. Liga jest jaka jest ale nie ma czym sie zachwycać. Vuković aut i zdejmij dresik
Poprawia wyjazdy i mistrz będzie w marcu :)
Mistrz jest jeden!!! Vuko King!!!
@KowaL: zmień leki!!!
@Vuko Won: idź na Konwiktorską
@Lekarz: A co, czekasz już tam na niego?
@Vuko Won: lekarz to najwyraźniej o Tobie zapomniał i recepty nie przepisał.
@pedA.ek: na twoją chorobę chyba nie ma lekarstwa
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.