CLJ U17: Legia U17 3-2 UKS SMS Łódź 04 - fot. Raffi / Legionisci.com
REKLAMA

Młodzież: mecze środowe

Redakcja, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Juniorzy młodsi pokonali 3-2 UKS SMS Łódź i awansowali na 2. miejsce tabeli CLJ U17 (gr. A). Zespół U16 wygrał 13-0 z Drukarzem, który kończył mecz w 10. Legia U15 zremisowała bezbramkowo z Escolą Varsovią 2006 i podobnie jak o rok starsi koledzy, prowadzi w tabeli. Legia U12 rozegrała zacięte spotkanie ze ZWAR-em Międzylesie.

CLJ U17: Legia U17 3-2 (1-1) UKS SMS Łódź 04
Gole:
1-0 12 min. Igor Strzałek (as. Patryk Bek)
1-1 18 min. Jakub Kołodenny
2-1 49 min. Jakub Rutkowski (karny po faulu na Jordanie Majchrzaku)
2-2 90 min. Mikołaj Doniecki
3-2 90+ min. Maciej Bochniak (as. Patryk Bek)

Strzały (celne): Legia 14 (6) - Drukarz 7 (3)

Legia: Jan Sobczuk [05] – Marcel Krajewski, Marcel Ruszel, Sebastian Kieraś, Jakub Rutkowski (Kpt) – Bartosz Mikołajczyk [05] (78' Maddox Sobociński), Patryk Bek, Igor Strzałek (60' Kacper Knera) – Wiktor Puciłowski [05](73' Szymon Siodłowski [05]), Jordan Majchrzak (60' Maksymilian Stangret [05]), Bartosz Dziemidowicz (46' Maciej Bochniak [05]). Rezerwa: Antoni Wodzicki [05] (br)
Trener: Rafał Gębarski, II trener: Norbert Misiak

Spotkanie dwóch sąsiadujących ze sobą w tabeli drużyn z ambicjami na czołowe miejsca miało spory ciężar gatunkowy. Stało też na solidnym poziomie. W pierwszych minutach bliżej realizacji swoich zadań byli legioniści i to oni objęli prowadzenie za sprawą Igora Strzałka w 12. minucie. Goście odpowiedzieli szybko trafieniem Kołodennego i gra przeniosła się na kwadrans bliżej środka pola. W końcówce I połowy doskonałą okazję miał Jordan Majchrzak, ale uderzenie, które przelobowało bramkarza, było zbyt lekkie i zdołał je jeszcze wybić obrońca. Niecelnie z rzutu wolnego uderzył z kolei Igor Strzałek.
Druga odsłona rozpoczęła się znacznie bardziej aktywnie z obu stron. Już po minucie goście, wygrywający niepokojąco dużą liczbę pojedynków główkowych po stałych fragmentach gry, byli o kilkadziesiąt centymetrów od zamiany jednego z nich na gol. W odpowiedzi akcję ofensywną przeprowadził Majchrzak, w starciu z obrońcą padł w polu karnym, a arbiter uznał, że wejście było zbyt mocne by uznać je za zwykłe starcie bark w bark i podyktował rzut karny. Jedenastkę wykorzystał kapitan "Wojskowych" Kuba Rutkowski i Legia ponownie objęła prowadzenie. Tuż obok bramki uderzył niedługo potem w dogodnej sytuacji Wiktor Puciłowski; z kolei goście, znani z tego że nigdy nie odpuszczają, w 51. minucie znaleźli się w dogodnej sytuacji sam na sam i tylko doskonała interwencja Jana Sobczuka zatrzymała uderzenie w krótki róg lecące w okienko. Wymiana ciosów trwała dalej niczym karuzela i w 55. minucie Igor Strzałek mógł podwyższyć na 3-1, a do zablokowanej przez obrońcę piłki dopadł jeszcze na 10. metrze Patryk Bek, ale minimalnie spudłował. groźnie z ostrego kąta uderzał także wprowadzony po przerwie na lewe skrzydło Maciej Bochniak, ale jego strzał z 12 metrów został odbity przez golkipera UKS SMS. Blisko zdobycia gola był też Kacper Knera, który minimalnie spudłował z dystansu. Ostatnie 25 minut to rosnąca determinacja łodzian w próbach odrobienia strat. Choć długo brakowało im dokładności w podaniach, stopniowo byli coraz bliżsi zagrożenia bramce Sobczuka. Pierwsze poważne ostrzeżenie nastąpiło w 74. minucie, gdy po niefortunnym wyprowadzeniu piłki przez jednego ze stoperów w sytuacji sam na sam znalazł się napastnik SMS i tylko interwencja Sebastiana Kierasia zapobiegła w ostatniej chwili oddaniu groźnego strzału z bliska. W 81. minucie goście trafili nawet w słupek, a na kilkanaście sekund przed końcem regulaminowego czasu gry strzał Mikołaja Donieckiego zza pola karnego znalazł w gąszczu nóg drogę do bramki Legii. Remis 2-2 nie zadowalał w pełni żadnej z drużyn, więc obie szukały swoich szans w doliczonym czasie gry. W 93. minucie goście minimalnie spudłowali po strzale głową, po rzucie rożnym. Gdy mijał już doliczony czas gry, po niecelnej wrzutce SMS szybką akcję z udziałem 5 zawodników wyprowadzili legioniści. Patryk Bek znalazł na skrzydle Macieja Bochniaka - a ten z zimną krwią zwiódł obrońcę i uderzył po długim rogu zdobywając gola na 3-2, zaś następnie utonął w objęciach kolegów z drużyny. Gol dał Legii cenne trzy punkty i awans na 2. miejsce (z 2 "oczkami" straty do Jagiellonii), po niespodziewanej porażce liderującego Stomilu z ostatnią w tabeli Ząbkovią.

Tabela:
1. Jagiellonia Białystok 6 15p. 23:7
------
2. Legia Warszawa 6 13p. 10:7
3. Stomil Olsztyn 6 12p. 16:12
4. MKS Polonia W-wa 7 11p. 20:17
5. UKS SMS Łódź 6 10p. 18:14
6. KS Ursus W-wa 6 4p. 6:15
------
7. Znicz Pruszków 7 3p. 5:13
8. Ząbkovia Ząbki 6 3p. 7:20

fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com

Legia U16 - Drukarz Warszawa 05
Gole:
1-0 15 min. Filip Borowski (as. Szymon Gaj)
2-0 16 min. Filip Borowski (as. Szymon Grączewski)
3-0 24 min. Filip Borowski (as. Lucio Ceci)
4-0 43 min. Filip Borowski (as. Gracjan Gawroński)
5-0 44 min. Kacper Rojkowicz (as. Filip Borowski)
6-0 49 min. Oskar Lachowicz (as. Ignacy Morawski)
7-0 50 min. Szymon Grączewski (as. Lucio Ceci)
8-0 69 min. Szymon Grączewski (as. Roman Żuk)
9-0 77 min. Luio Ceci (as. Szymon Grączewski)
10-0 80 min. Filip Borowski (dob. strz. Romana Żuka)
11-0 81 min. Filip Borowski (as. Szymon Gaj)
12-0 85 min. Kacper Rojkowicz (as. Lucio Ceci)
13-0 89 min. Szymon Grączewski (as. Filip Borowski)

Strzały (celne): Legia 39 (31) - Drukarz 8 (2)

Legia U16: Antoni Wodzicki - Szymon Gaj, Ignacy Morawski (55' Igor Szostek), Bartosz Krasuski (46' Kacper Stankiewicz), Lucio Ceci - Benedykt Piotrowski, Oskar Lachowicz (55' Roman Zhuk [06]), Kacper Rojkowicz - Gracjan Gawroński, Filip Borowski, Szymon Grączewski. Rezerwa: Jan Sobczuk (br).

Legia U16 wystąpiła w środę bez kilku graczy powołanych na zgrupowanie kadry Polski U15. Po odniesionej w pierwszym meczu po lockdownie porażce ze Zniczem (legioniści większość meczu grali w 10) nasi zawodnicy starają się już od pierwszych minut narzucić wysokie tempo grupy i utrzymać wysoki poziom do ostatnich sekund spotkania. Tak było w meczu z Wisłą Płock i podobnie wyglądał mecz Drukarzem. Drużyna z Parku Skaryszewskiego wygrała niedawno z Polonią (notabene również w podobnych okolicznościach jak Znicz z Legią) co wskazywało, że prażanom nie należy dawać szans na rozkręcenie się, gdyż mogą je wykorzystać. Choć pierwszy kwadrans był bezbramkowy, potem gole posypały się szybko. "Królem polowania" był dzisiaj Filip Borowski, zdobywca aż 6 trafień, który miał też dwie asysty (a mógł mieć ich nawet więcej, gdyby dwukrotnie dostrzegł doskonale ustawionych kolegów). Goście tylko sporadycznie odgryzali się, a ostatni kwadrans grali w 10, po czerwonej bramce dla golkipera, za zagranie piłki ręką tuż poza polem karnym. Legia mając więcej miejsca, błyskawicznymi wymianami podań zdobywała teren i zaskakiwała graczy KSD, mimo dzielnej postawy gracza w polu, który zastąpił na ostatnie 14 minut usuniętego z boiska kolegę. Tym razem legionistom udało się utrzymać koncentrację jeszcze lepiej, niż w spotkaniu z Wisłą Płock. W sobotę podopieczni Artura Kalinowskiego zmierzą się w LTC z Varsovią.

- Tabela mazowieckiej Ekstraligi U16 po 4 kolejkach:

1. Legia Warszawa 4 9p. 32:6
2. MKS Polonia W-wa 4 9p. 13:5
3. Znicz Pruszków 4 7p. 10:11
4. Escola Varsovia 4 6p. 19:9
5. Wisła Płock 4 6p. 11:19
6. UKS Varsovia 4 4p. 11:12
7. Drukarz W-wa 4 4p. 4:26
8. STF Champion W-wa 4 1p. 5:17

CLJ U15: Escola Varsovia 06 0-0 Legia U15

Strzały (celne): Escola 8 (3) - Legia 15 (5)

Hubert Nowak – Karol Kosiorek (51' Oliwier Olewiński), Bartosz Dembek, Rafał Boczoń, Jakub Grzejszczak – Maciej Saletra (kpt), Fryderyk Misztal (51' Mateusz Szczepaniak [07]), Kacper Bogusiewicz – Jakub Kowalski, Mateusz Sitek (61' Przemysław Mizera), Piotr Zieliński (72' Jakub Żewłakow). Rezerwa: Michał Malinowski (br)
Trener: Dariusz Rolak, II trener: Maciej Pietraszko

Pojedynek dwóch najlepszych drużyn w grupie A CLJ U15 nie przyniósł ogromu emocji. Spotkanie, choć stało na niezłym poziomie, nie obfitowało w dogodne sytuacje bramkowe. Pierwsi spróbowali szczęścia gospodarze, ale po kwadransie gra przesunęła się bliżej bramki Escoli. Mateusz Sitek trafił w poprzeczkę, dwukrotnie groźnie uderzał z wolnego Kacper Bogusiewicz, ale gole przed przerwą nie padły. W drugiej odsłonie Legia utrzymywała się z minuty na minutę coraz dłużej przy piłce, a goście musieli liczyć na szybkie wyjścia, głownie z udziałem lewoskrzydłowego Paszkiela, jednego z trzech zawodników Escoli powołanych do kadry (w drużynie Legii powołanych jest 10 zawodników, a 4 kolejnych gra w zespole U16). Legia biła głową w mur i nie potrafiła przeprowadzić akcji wystarczająco szybko, by go przebić. Gospodarze bronili się mądrze i konsekwentnie. Dwie dobre okazje miał Przemysław Mizera, jednak zabrakło mu nieco szczęścia i dokładności w wykończeniu sytuacyjnych piłek. W doliczonym czasie, po stałym fragmencie gry piłkę niemal "zdjął" z nogi stojącego dwa metry przed bramką Rafała Boczonia jeden z obrońców Escoli, zapobiegając pewnej bramce. Legia utrzymuje samodzielne prowadzenie w tabeli ale do pełni szczęścia zabrakło podkreślenia przewagi zdobyciem bramki.

- Tabela CLJ U15, gr. A:
1. Legia Warszawa 6 16p. 25:2
2. Escola Varsovia 6 14p. 12:2
3. AKS SMS Łódź 6 8p. 7:7
4. MKS Polonia W-wa 6 7p. 7:17
5. Jagiellonia Białystok 6p. 7 9:14
6. Kosa Konstancin 6 7p. 8:8
7. Znicz Pruszków 6 5p. 7:12
8. UKS SMS Łódź 6 3p. 4:17

fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com fot. Raffi / Legionisci.com

Legia U12 - ZWAR Warszawa 09

Legia: Denys Stoliarenko - Aleksander Marciniak, Jan Rodak, Kuba Piaseczny, Ksawery Kopeć, Wojciech Paczosa, Aleksander Badowski, Edouard von Brandt-Etchemendigaray, Mateusz Strzelecki, Iwo Dolega, Kacper Ziółkowski, Vincent Ziętek, Borys Boryszewski
Trener: Jakub Zapaśnik, II trener: Artur Dworczyński

Twarde spotkanie ze ZWARem; drużyna gości nie ryzykowała bezpośredniego zwarcia i legionistom szło umiarkowanie dobrze z przełamywaniem szyków defensywnych drużyny z Międzylesia; przyjezdni byli za to groźni i skuteczni przy stałych fragmentach gry. Legia miała sporo okazji bramkowych, ale skuteczność nie była tego dnia jej mocną stroną. Losy meczu ważyły się zatem do ostatnich sekund środowego pojedynku.


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.