Trening w jedenastu
Po dwóch dniach regeneracji piłkarze Legii wrócili do treningów. W środowych zajęciach, które rozpoczęły się o godzinie 17, wzięło udział zaledwie 11 zawodników. Nie było żadnego bramkarza, bo dwóch otrzymało powołania do reprezentacji młodzieżowych, a Artur Boruc nadal nie trenuje.
41-letni golkiper pojawił się na moment na boisku, ale tylko przyglądał się z boku kolegom z drużyny.
Oprócz kadrowiczów w zajęciach nie uczestniczył Tomas Pekhart, któremu okradziono mieszkanie oraz Yuri Ribeiro, który ma problemy żołądkowe. Ponadto nie trenowali Lirim Kastrsti i Kacper Skibicki - obaj w ostatniej chwili wypadli ze zgrupowań swoich reprezentacji z powodu urazów. Kosowianin powinien wkrótce wznowić treningi, a "Skiba" ma problemy z kolanem. Z kolei Mattias Johansson poleciał do Szwecji i tam przechodzi rehabilitację.
W związku z małą liczbą graczy po rozgrzewce sztab zarządził gierkę 6 na 6 na cztery małe bramki dwa razy po 20 minut. W sumie legioniści trenowali 1,5 godziny.
Trenowali: Rose, Andre Martins, Josue, Rafael Lopes, Luquinhas, Hołownia, Kostorz, Wieteska, Jędrzejczyk, Slisz i Ciepiela.
Na czwartek sztab szkoleniowy zaplanował dwie jednostki treningowe. Poranna odbędzie się na siłowni, a popołudniowa na boisku.
Fotoreportaż z treningu - 14 zdjęć Woytka
fot. Woytek / Legionisci.com