To jeszcze nie koniec pi?karskiej jesieni
Poll
Jeszcze nie zdÄ
?y?em dobrze wytrze?wie? po opijaniu 3:0 z AmicÄ
kiedy pi?karze z Lubina zrobili nam wspania?y prezent. Zag??bie pokona?o 4:2 krakowskÄ
Wis?? i dru?yna z po?udnia ktĂłra ju? tydzie? temu chcia?a si? wita? z gÄ
skÄ
(czyt. mistrzostwem) na razie straci?a tytu? mistrza jesieni na rzecz Pogoni Szczecin. Mecz Wis?a : Legia by? dla naszej dru?yny meczem o wszystko. Ewentualna pora?ka oznacza?a 11-sto punktowÄ
strat? do Wis?y i praktycznie po?egnanie z tytu?em mistrza. Teraz zrobi?o si? nagle 5 punktĂłw i sprawa mistrzostwa jest nadal otwarta. Jak wida? nasi zawodnicy lubiÄ
gra? z no?em na gardle i pomyĹle?, ?e zdziesiÄ
tkowana kartkami i kontuzjami Legia grajÄ
c w 10-tk? omal nie pokona?a Wis?y na jej w?asnym boisku. Powiem szczerze, ?e po czerwonej kartce dla Adama Majewskiego i wyrĂłwnujÄ
cej bramce
dla Wis?y nie wierzy?em, ?e Legia uratuje w Krakowie cho?by punkt. Jednak mo?na! Gdyby w meczach z Orlenem, GĂłrnikiem, czy GKS pi?karze Legii pokazali 50% zaanga?owania z Krakowa, dzisiaj ju? mo?na by by?o oszcz?dza? kas? na wyjazdy na mecze eliminacyjne LM, a tak nadal odrabiamy straty, ale co najwa?niejsze robimy to i sÄ
realne szanse na sukces. Ta kolejka by?a w ogĂłle mi?a, podobnie jak ostatnia kolejka jesieni w poprzednim sezonie. PrzegrywajÄ
c w Wodzis?awiu Hoop Polonia straci?a w zasadzie szans? na obron? tytu?u mistrza, co cieszy bo jak ju? kiedyĹ pisa?em je?eli ju? przegra? to z PogoniÄ
czy Wis?a, ale nie Hoopem. Jest wi?c ca?kiem dobrze, do pe?ni szcz?Ĺcia brakuje jeszcze sukcesĂłw w Pucharze Polski i Pucharze Ligi. Ten pierwszy jest oczywiĹcie wa?niejszy i chyba zadanie ?atwiejsze. Z mocniejszych dru?yn w PP zosta? jedynie Hoop Polonia, ktĂłra gra najbli?szy mecz w Wodzis?awiu :-) . Zdobycie PP daje prawo gry w Pucharze UEFA i niewÄ
tpliwie jest tytu?em presti?owym, dlatego uwa?am, ?e mecz ze ĹlÄ
skiem Wroc?aw nale?y potraktowa? naprawd? bardzo powa?nie. Wroc?awska dru?yna podbudowana wysokÄ
wygranÄ
z Widzewem mo?e okaza? si? wymagajÄ
cym przeciwnikiem, a w razie wpadki okazji do rewan?u nie b?dzie. Co do meczu w PL z krakowskÄ
Wis?Ä
wystarczy powtĂłrzy? wynik z ligi. Puchar Ligi to przede wszystkim pieniÄ
dze i chyba tu specjalnie motywowa? pi?karzy nie trzeba. Obecne k?opoty Daewoo na pewno nie sko?czÄ
si? zbyt szybko. Firm? czeka restrukturyzacja i chocia? nie wierz? w jej upadek to z pewnoĹciÄ
b?dzie mia?a wa?niejsze problemy ni? transfery w Legii. I w?aĹnie tu chc? dotknÄ
? tej bolÄ
cego nerwu. OtĂł? mo?e wielu nie podzieli mojej opinii, ale sÄ
dz?, ?e bez jakichkolwiek wzmocnie? mistrzostwa zdoby? si? nie uda. W obecnej sytuacji ?awka rezerwowych jest w zasadzie pusta. Przeanalizujmy po kolei formacje dru?yny. Problem bramki mamy za?atwiony na
d?ugo. Zbigniew Robakiewicz jest w wyĹmienitej formie, a zast?pujÄ
cy go Wojciech Kowalewski jest m?ody, utalentowany i niewiele mu ust?puje pod wzgl?dem umiej?tnoĹci. Ju? w obronie zaczyna si? niestety bĂłl. Co prawda duet Jacek Zieli?ski i Maciej Murawski spisuje si? doskonale, ale na tym koniec. Brak jednego z nich powoduje, ?e w obronie Legii robi si? pot??na wyrwa. Nie wiadomo co z Rafa?em SiadaczkÄ
, co do Paw?a Wojtali nie chc? si? wypowiada? bo jego gra jest beznadziejna. W sytuacji gdy na boisku zabraknie jednoczeĹnie Jacka Zieli?skiego i Macieja Murawskiego mo?e zdarzy? si? piek?o. Wida? to by?o wyra?nie w meczu z Orlenem. Ca?e szcz?cie coraz lepiej
zaczyna gra? Jacek Magiera, dzi?ki niemu w meczach z Orlenem i Wis?Ä
nie spotka?o nas nieszcz?Ĺcie. Obrona wymaga wi?c znaczÄ
cego wzmocnienia. Gdyby do gry i dawnej formy wrĂłci? Tomasz ?api?ski by?o by po problemie, ale co jak nie wrĂłci? Co do linii Ĺrodkowej to tu nie ma ?adnego problemu, gdy na wiosn? wrĂłcÄ
wyleczeni Citko, Czereszewski i Piekarski b?dzie to najsolidniejsza w naszej lidze formacja. Franek Smuda czyni cuda i jeĹli chodzi o Marcina Mi?ciela to chyba rzeczywiĹcie coĹ w tym jest. Ze zmanierowanego, nieskutecznego i pozbawionego ambicji pi?karza zrobi? prawdziwego zakapiora powodujÄ
cego pop?och w defensywie rywali. Niestety w przypadku Czarka Kucharskiego te? chyba mamy doczynienia z cudami. Chocia?by to jak zdo?a? on nie strzeli? bramki w ostatnim meczu majÄ
c spokojnÄ
pi?k?
na 6 m przed pustÄ
bramkÄ
i nie b?dÄ
c atakowanym przez nikogo. Co z tego, ?e Mi?ciel ogra 2 obro?cĂłw i po?o?y bramkarza jak jego partner z ataku ma k?opoty z trafieniem do pustej bramki. To nie jest pierwszy taki mecz w wykonaniu Czarka Kucharskiego. Jego nieskutecznoĹ? po prostu dyskfalifikuje go z I-ej ligi. Co by by?o gdyby np. Legia gra?a przeciwko Udinese i taka sytuacja trafi?a by si? w meczu tylko raz ?!?. Je?eli podczas przerwy zimowej Kucharski nie poprawi swojej skutecznoĹci, na wiosn? musi zastÄ
pi? go ktoĹ inny. Tak w mojej skromnej opinii wyglÄ
da sytuacja kadrowa w Legii. Jak wida? zarzÄ
d klubu nie musi szykowa? na transfery jakichĹ gigantycznych sum. Trzeba raczej poszuka? m?odych utalentowanych graczy za wschodniÄ
i po?udniowÄ
granicÄ
. Tak?e w Brazylii gdzie istnieje niewyczerpane ?rĂłd?o talentĂłw pi?karskich. W?asnych wychowankĂłw wobec zaniedbania szkolenia m?odzie?y w latach 90-tych mo?na si? spodziewa? dopiero za kilka lat (jeden
Jarz?bowski wiosny nie czyni). Dlatego sugerowa?bym w?odarzom Legii takie zaj?cie na przerw? zimowÄ
zamiast kombinacji przy zmianie trenera. Franciszek Smuda ma autorytet wĹrĂłd pi?karzy i kibicĂłw jego ewentualna dymisja mo?e drastycznie pogorszy? przyzwoite od jakiegoĹ czasu relacje w?adze klubu - kibice. Natomiast bardzo rzeczowo postawi? spraw? prezes Legii mĂłwiÄ
c o ostatnich trzech meczach rundy jesiennej. Poniewa? jednak Legia nie straci?a szans na tytu? mistrza Polski, a po ostatnim meczu i pora?ce Wis?y w Lubinie szanse te znacznie wzros?y oczekuj? jednoznacznej deklaracji o pozostaniu Franciszka Smudy w Legii. Runda wiosenna b?dzie ?atwiejsza od jesiennej. Po pierwsze g?Ăłwny nasz rywal do mistrzostwa Wis?a KrakĂłw (tak, tak uwa?am ?e Wis?a) wszystkie trudne mecze (Legia, Polonia, Pogo?, Amica, Widzew) gra na wyjazdach, a Legia oprĂłcz Amiki u siebie. Poza tym jest nadzieja, ?e przerwa zimowa uwolni wreszcie Legi? od plagi
kontuzji.
Ten sezon jest naprawd? bardzo interesujÄ
cy. Stworzenie jednej drugiej ligi zamiast paranoidalnej sytuacji dwĂłch grup powoduje, ?e tworzy si? ca?kem przyzwoite zaplecze dla ekstraklasy. B?dzie to nied?ugo widoczne tak?e w ektraklasie. Bo poziom drugiej ligi podniĂłs? si? i to wyra?nie. Niedawno oglÄ
da?em mecz w drugiej lidze mi?dzy OdrÄ
Opole a CeramikÄ
Opoczno i powiem szczerze ?e poziom meczu wraz z jego oprawÄ
zrobi? na mnie wra?enie biorÄ
c pod uwag?, ?e jest to II-a liga polska to powia?o EuropÄ
. Ciekawie wyglÄ
da te? uk?ad tabeli. Mo?e si? zdarzy?, ?e w przysz?ym sezonie b?dziemy mieli lokalnego rywala w ekstraklasie w pobliskim Nowym Dworze. Ciekawie wyglÄ
dajÄ
te? rozgrywki w 3-cich ligach. Wszystko wskazuje, ?e po 17-stu latach do II ligi powrĂłci dawny rywal Legii z ekstraklasy warszawska Gwardia. Do II-ej ligi ma szanse wejĹ? wiele klubĂłw ktĂłre w historii polskiego futbolu odgrywa?y kiedyĹ bardzo istotnÄ
rol?. Po spektakularnym powrocie Zag??bia Sosnowiec realne szanse na awans majÄ
Cracovia, Arka i Mied? Legnica. Nie ukrywam by?oby ciekawie gdyby na Rac?awickÄ
zawita?y Cracovia czy Arka. B?dÄ
podwĂłjne emocje, na boisku i kto wie czy nie wi?ksze poza nim. Mimo, ?e mam sporo zastrze?e? do polityki PZPN, to obiektywnie trzeba przyzna?, ?e rozwiÄ
zanie spraw praw transmisji i doko?czona reforma rozgrywek wnoszÄ
ca wiele urozmaice? i likwidujÄ
ca wiele archaicznych rozwiÄ
za? sprawiajÄ
, ?e polska liga staje si? powoli profesjonalnÄ
i przypominajÄ
cÄ
inne europejskie ligi. Do tego dosz?y jeszcze sukcesy reprezentacji i doskona?e wyst?py PolakĂłw za granicÄ
zw?aszcza w Bundeslidze. WyglÄ
da, ?e proces odbijania si? od dna, ktĂłry w naszej pi?ce trwa ju? od kilku lat zaczyna przyspiesza?. Lata 70-te to pasmo sukcesĂłw polskiego futbolu, druga po?owa lat 80-tych to systematyczne do?owanie polskiego futbolu. Na poczÄ
tku lat 90-tych przysz?o kompletne za?amanie. Potem by? marazm przerwany tylko olimpijskim srebrem i swoma epizodami Legii w europejskich pucharach. W ostatnich eliminacjach ME Janusz WĂłjcik przywrĂłci? nadziej? polskim kibicom, a jego nast?pca mimo wielu obaw utrwali? tÄ
tendencj?. Je?eli nawet w 2002 roku jeszcze si? nie uda odnieĹ? spektakularnego sukcesu (chocia? w sam awans wierz?). To w 2006 MĹ odb?dÄ
si? w Niemczech, przecie? to w?aĹnie tam wszytko si? zacz??o w 1974. Te stadiony sÄ
przekle?stwem dla wielu europejskich klubĂłw i reprezentacji, ale dla Polski sÄ
chyba najszcz?Ĺliwsze.