Dzia?acze a kibice Legii i radoĹ? Bo?ka
Jacek Filipiuk
W dzisiejszym Ĺwiecie bardzo wa?nÄ
rol? w tworzeniu dopingu odgrywa wspĂł?praca dzia?aczy z kibicami. Bez tego z regu?y poziom dopingu jest s?abszy. Od tej zasady od?Ä
czajÄ
si? kibice Legii, ktĂłrzy potrafiÄ
SAMI zorganizowa? wspania?Ä
atmosfer?.
Nie trudno si? domyĹle?, ?e g?Ăłwnie mam na myĹli rĂł?ne atrakcje wyst?pujÄ
ca na stadionie przy ?azienkowskiej, ale tak?e na meczach wyjazdowych. Jak wiadomo tych atrakcji, zazdroĹci Nam ca?a Polska. Wielka Flaga i tysiÄ
c flag majÄ
swojÄ
wymow?, do tego dochodzi orkiestra i g?oĹny Ĺpiew. Tylko czy w ktĂłrejĹ z tych rzeczy "maczali palce" dzia?acze? Tak naprawd? to oni tylko dajÄ
klubowy pokoik na flagi. Tylko, a mo?e dla nich a?.
Nie rozumiem, dlaczego wciÄ
? za mikrofonem siedzi spiker Jerzy Czerniakiewicz. Spiker to mo?e z niego dobry, ale takie przemĂłwienia mo?e sobie wyg?asza? w ...teatrze. Stadionowy spiker powinien by? showmenem, podkr?cajÄ
cy ca?e widowisko. A g?os pana Jerzego nie napawa entuzjazmem i nawet zniech?ca kibica do, ?ywio?owego pe?nego ?ycia odbierania tego co dzieje si? na boisku.
WielkÄ
Flag? i "tysiÄ
c flag" kibice ufundowali sobie sami w zrzutce zorganizowanej przez gazet? w ?aden sposĂłb nie powiÄ
zanej z LegiÄ
Daewoo. O ciekawych pamiÄ
tkach nawet nie wspomn? bo takich nie ma. WspĂł?praca dzia?aczy z kibicami nie uk?ada si? rewelacyjnie. Popatrzmy na Szczecin, tam dzia?acze dbajÄ
o swoich kibicĂłw i o atmosfer?. Co przyciÄ
ga na stadion 20.000 ludzi!!! Do ka?dego biletu do?Ä
czana jest serpentyna. A u Nas nawet klubu nie sta? na taki gest. Po prostu trzeba dzisiejsze czasy to nie Ĺredniowiecze. Kibica trzeba zdoby?, sam nie przyjdzie. JeĹli w najbli?szym czasie dzia?acze nie zmieniÄ
swojego post?powania mo?emy znale?? si? w do?ku i nie ju? by? najlepszÄ
publicznoĹciÄ
w Polsce. Na pewno b?dziemy w czo?Ăłwce, bo przecie? kibice Legii nie pozwolÄ
zepchnÄ
? si? do dna. Ale my chcemy by? najlepsi, nie interesuje nas czo?Ăłwka. Np. Piotr Strejlau si? pisze to mĂłwi, ?e czynione sÄ
starania, aby by?a sprzeda? wysy?kowa pamiÄ
tek Legii. Panie Piotrze i inni obud?cie si?, o tym by?o wiadomo ju? dawno. Legia ma kibicĂłw w ca?ej Polsce, a z tych stara? nie tylko w tej sprawie nic nie wynika. Same ch?ci nie wystarczÄ
. Nie chce mi si? wypisywa? tej czarnej listy, ale o tych problemach trzeba powiedzie? g?oĹno. Inaczej nied?ugo mo?e by? naprawd? ?le.
P.S We wtorek w programie "WieczĂłr z Jagielskim" goĹci? wiceprezes PZPN Zbigniew Boniek. M.in. opowiedzia? historyjk?, ?e jego syn, ktĂłry na sta?e mieszka we W?oszech po meczu kadry mĂłwi: "Tato, ale jesteĹmy s?abi", po czym zaczÄ
? si? Ĺmia?. Nie wiem czym jest podparta radoĹ? Bo?ka, bo rzeczywiĹcie ze s?aboĹci naszej kadry mo?na si? Ĺmia?, ale jeĹli robi to osoba, ktĂłra jest w d?u?ej mierze odpowiedzialna za jej wyniki to jest to zwyk?y nietakt i brak logicznego myĹlenia. Wiceprezes Ĺmieje si? ze swoich niepowodze? (bo pora?ki kadry sÄ
w d?u?ej mierze jego pora?kami) to jak mo?na to inaczej okreĹli?. Na pewno nie normalnym zachowaniem. Tym bardziej, ?e przysz?oĹ? reprezentacji nie napawa optymizmem tylko wielkim smutkiem. Dlaczego Boniek si? Ĺmia?? Nie wiem. G?upota ludzka nie zna granic...