Konferencja pomeczowa
Runjaić: Cieszę się, że pozostajemy niepokonani u siebie
Kosta Runjaić (trener Legii): Chcę podziękować kibicom. Mieliśmy świetny doping i to nie tylko dziś. Czuliśmy wsparcie od pierwszej kolejki. Owszem, bywały gorsze momenty w niektórych meczach, ale wspierali nas zawsze. Chcę im podziękować też za przybycie dziś na stadion i wspieranie klubu.
Kończy się pewien etap. Pamiętam jak Legia wyglądała w poprzednim sezonie. Także cieszę się, że pozostajemy niepokonani u siebie w obecnych rozgrywkach. To było ciężkie spotkanie. Wiem, że możemy grać lepiej i będziemy. Jednak nie było łatwo zaprezentować się na tym boisku. Graliśmy przeciwko rywalowi, a murawa grała przeciwko nam. Jestem w najlepszym klubie, a... No nic, przede wszystkim cieszę się z wygranej. Mam nadzieję, że w dobrych nastrojach doczekamy pierwszego meczu u siebie w 2023 roku. Jednak nim to nastąpi, to czekają nas ciężkie spotkania. Teraz zależy nam na regeneracji.
Bartek Kapustka jest świetnym graczem, dobrą osobą o dużym sercu. Jesteśmy tego świadomi. Wiemy i pamiętamy jak cierpiał w ostatnich miesiącach z powodu kontuzji, jak pracował ciężko, żeby wrócić na boisko. Było kwestią czasu, kiedy stanie się lepszy. I myślę, że to jeszcze nie koniec jego możliwości.
Zresztą potencjał jest nie tylko w "Kapim". Blaz Kramer dał świetną zmianę. Yuri Ribeiro zdobył ważną bramkę. W drugiej połowie rozmawialiśmy ze sztabem i Aleksandar Rogić zasugerował te roszady. Posłuchałem jego rad, to zadziałało. Także bywa, że to nie jeden zawodnik czy jeden trener decyduje o wyniku, tylko cały sztab. Dziękuje im za to.
Co do Carlitosa i Artura Jędrzejczyka, to na dziś nie mogę nic konkretnie powiedzieć czy zobaczymy ich w tym roku na boisku. Wczoraj Carlitos oberwał mocno na treningu i w efekcie brakowało nam go dzisiaj. Jednak sztab medyczny pracuje nad tym, żeby wrócił jak najszybciej to możliwe. To samo z "Jędzą". Mam nadzieję, że obaj będą gotowi na mecz we Wrocławiu.