Andrzej Sawicki - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Konferencja pomeczowa

Sawicki: Byliśmy trochę przytłoczeni

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Andrzej Sawicki (trener Lechii): Kończy się nasza przygoda z Pucharem Polski. Oczywiście, zwycięstwo Legii nie podlegało dyskusji. Legia była zespołem lepszym. Z mojej perspektywy, żałuję łatwo straconej bramki na 0-1, bo rzadko zdarza się trafić z takiego kąta piętą. Obrońcy źle zachowali się w tej sytuacji i straciliśmy bramkę w 8. minucie.



Chcieliśmy ściągnąć presję, jaka towarzyszyła temu spotkaniu. W szatni wyglądało to ok., ale na boisku było widać, że jesteśmy trochę przytłoczeni. Wygrał zespół lepszy i zasłużenie, ale my nie zagraliśmy na tym poziomie, na jakim już grywaliśmy. Mieliśmy braki kadrowe, ale niestety było widać brak rytmu meczowego. Ewidentnie stawka meczu, historyczne spotkanie spowodowały, że w pierwszej połowie brakowało odwagi. Zakładaliśmy, że zagramy agresywnie, wysoko, a widziałem u trójki ofensywnej brak przekonania, doskoku pressingowego. Augustyniak miał za dużo miejsca i czasu, żeby dystrybuować piłki i to przekładało się na to, że nie potrafiliśmy pokrzyżować szyków Legii w fazie budowania. Druga linia Legii jest zbalansowana, jest duża ruchliwość, wymienność pozycji. Boisko też dziś nie pomagało. Szkoda, bo mogliśmy dać trochę radości tej licznej publiczności. Szkoda, że nie udało się strzelić honorowej bramki. Gratuluję zespołowi postawy w tej edycji PP, bo to rzecz niesamowita. Marzę, żeby jeszcze doczekać takiej przygody. Mamy swoje powody do świętowania. Dziś wypijemy piwo, od tego zaczniemy.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.