Josue - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Josue: To było niesamowite

źródło: C+ Sport - Wiadomość archiwalna

- W meczu z Rakowem nie chodziło o rewanż za jesienną porażkę 0-4, ale o ważne 3 punkty. W środku tygodnia mówiłem, że gra jest o 3 punkty. Rywale zrobili z tego atmosferę, że chodzi o coś więcej. Nadal jest 6 punktów różnicy między nami, nadal jest ciężko, a oni są dobrym zespołem. Pokazaliśmy jednak, że my także jesteśmy silnym zespołem - powiedział po meczu z Rakowem Częstochowa Josue.



- Nikt w Polsce się nie spodziewał, że możemy tego dokonać, że możemy tak zagrać. Jest to lekcja dla osób, które lubią mówić dużo. Na koniec meczu, z tą całą adrenaliną, mamy ważne 3 punkty i mamy uczucie, że to coś więcej. Tak, zdecydowanie zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Nie wiem, czy to był nasz najlepszy mecz w sezonie, ale na pewno jeden z najważniejszych dla naszej drużyny. Wiedzieliśmy, że Raków jest silnym zespołem i ma dużo jakości, ale wierzyliśmy we własne możliwości, mieliśmy pewność siebie i tego dokonaliśmy. Sposób, w jaki graliśmy, przed taką publicznością, co też powoduje pewną presję - to było niesamowite. Teraz myślimy o meczu pucharowym z Kaliszem.

- Na pewno to był świetny mecz do oglądania, jednak nie grało nam się łatwo, ale najważniejsze są punkty. To bardzo ważne punkty. Nie rozumiem języka polskiego, ale słyszę wiele rzeczy, że Legia nie może tego, nie może ich pokonać, nie może zagrać tak, a potem wynik jest jaki jest. Walka o mistrzostwo potrwa do końca sezonu. Raków jest silnym zespołem, ale musi wiedzieć, że jeśli oni zrobi jeden błąd, my jesteśmy i na to czekamy. Musimy kontynuować naszą pracę w ten sposób.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.